Demoniczny Budapeszt i Maidenowa Praga-Koncert i Görlitz

maslinka napisał(a):

tony montana napisał(a):skorzystałem

My niestety też musieliśmy Małż powiedział, że to była najgorsza toaleta, w jakiej był w życiu Damska musiała być lepsza, bo aż tak traumatycznie go nie wspominam Nawet mydło było

W takim razie było jakby luksusowo . . . bo w męskiej było tylko miejsce na papier


Pozdrawiam
Piotr

maslinka napisał(a):

tony montana napisał(a):Dochodzimy do Szimpla Kert - obszaru z knajpkami zagospodarowanymi w byłych mieszkaniach i ich patiach

Mała poprawka, Tony , Szimpla Kert to nazwa ruin baru, knajpki. Jest to pierwszy i najpopularniejszy ruin bar.
:

Może tak być

piotrf napisał(a):
W takim razie było jakby luksusowo . . . bo w męskiej było tylko miejsce na papier


Pozdrawiam
Piotr

Najważniejsze że nie "waniało"

Rano w dzień koncertu opuszczamy nasz hotelik po śniadaniu




i idziemy na mały spacer, a właściwie podjeżdżamy metrem na drugą stronę Dunaju pod..


jest cudna pogoda....póki co


Okrążamy hotel




Obowiązkowo zwiedzamy słynną stację metra Szent Gellert






Przechodzimy obok hotelu, w którym jest Ghost


Światowo tu


Cudny jest Budapeszt


Kilakoltatas


Janusz KORWIN??

znowu..hihi


Gramy w Chłopcami z Placu Broni






Corwin satan?


tak wcześnie?


szok


Podjeżdżamy komunikacją pod hale targowe










W środku jak w Halach w Gdyni




PIPA??? tego już za wiele!


ale tu fajno





zoomuje se




jemy przedpołudniową sałatkę


i znów nad Donauem






już nieco później








No to jest architektura!






Szepsegssalon


cudo

Znowu "lądujemy" na wzgórzu zamkowym niedaleko Katedry


Katedra jest cudna




rozetka


Pogoda też dopisuje póki co












Widoczki








Stefan w zoomie


jedziemy pod halę - półtorej godziny przed otwarciem bram


czym tu można dojechać? proszę


Obok Ferenc Puskas stadion


Support - nieźle nawalali


No i GHOST - my almost barierki




jeden z Ghuli










hihi




SHOW niezły






lecą "Ghostowe" dolary też






Bardzo dobry koncert !

Rankiem wcześnie jedziemy na lotnisko


mamy UTOLSO HIVAS


a potem KAPU KIIRASIG


Hala lotniska


i parę zdjęć znad Tatr




KONIEC
ps za jakiś czas jedziemy na Ironów do Pragi

Wróciłem z urlopu więc mogę spokojnie przeczytać.
Katedra robi wrażenie.
Ghost robi dobre show. Jest co posłuchać, można potupac nóżką i jest na czym oko zawiesić.
Ja ich niestety widziałem lata temu na stadionie (dla mnie to wada) jako support (niepełna setlista i inne ograniczenia) Iron Maiden i Slayera. Wypadałoby wybrać się znowu na ich koncert.
Czekam na Twoją relację z Pragi bo lubię to miasto i Iron Maiden

empire13 napisał(a):Wróciłem z urlopu więc mogę spokojnie przeczytać.
Katedra robi wrażenie.
Ghost robi dobre show. Jest co posłuchać, można potupac nóżką i jest na czym oko zawiesić.
Ja ich niestety widziałem lata temu na stadionie (dla mnie to wada) jako support (niepełna setlista i inne ograniczenia) Iron Maiden i Slayera. Wypadałoby wybrać się znowu na ich koncert.
Czekam na Twoją relację z Pragi bo lubię to miasto i Iron Maiden

Czyżbyśmy byli na tym samym koncercie w 2014 r. w poznańskiej Pieczarce?

no i Ghost z 2014 a teraz to zupełnie inna renoma

tony montana napisał(a):

empire13 napisał(a):Wróciłem z urlopu więc mogę spokojnie przeczytać.
Katedra robi wrażenie.
Ghost robi dobre show. Jest co posłuchać, można potupac nóżką i jest na czym oko zawiesić.
Ja ich niestety widziałem lata temu na stadionie (dla mnie to wada) jako support (niepełna setlista i inne ograniczenia) Iron Maiden i Slayera. Wypadałoby wybrać się znowu na ich koncert.
Czekam na Twoją relację z Pragi bo lubię to miasto i Iron Maiden

Czyżbyśmy byli na tym samym koncercie w 2014 r. w poznańskiej Pieczarce?

Nie wiem dlaczego Pieczarka ale na to wygląda

tony montana napisał(a):no i Ghost z 2014 a teraz to zupełnie inna renoma

Zgadza się. Teraz to już duży zespół. Trochę bardziej jednak wolę pierwsze dwie płyty.

Praga - Koncert Iron Maiden - 20.06.2022
Na koncert Ironów do Pragi udaliśmy się w tym samym składzie czyli z Córką. Koncert odbywał się w poniedziałek, wyjechaliśmy autem w sobotę rano z domu w Trójmieście, powrót we wtorek wieczorem (dwa dni urlopu zeszło z puli)
Mamy tutaj zaplanowane dwa miejsca noclegowe, jedna noc w centrum Pragi - Hotel City Bell na ulicy Belgićkiej, oraz drugi na dwie noce, w północnej części Pragi na wzgórzu - Hotel Aida (dojazd metrem lub tramwajem)

Zatem idziemy przezz Vinohrady do stacji Namesti Miru, gdzie stację ma np metro linii, obok Kościoła św. Ludmiły z XIX w.


Metro Namesti Miru jest głęboko pod ziemią




Podjeżdżamy dwie albo trzy stacje do ścisłego centrum




Ot, praskie budynki


Mamy bardzo ładną pogodę






Idziemy di klasycznej czeskiej hospody na małe co nieco




Zastanawiamy się na jaki DIVADLO iść


Decyzja - idziemy w kierunku Narodni Muzeum


Przez Vaclavskie Namesti




W takich miejscach trudno odróżnić Pragę od Budapesztu czasami




Praskie tramwaje




Coraz bliżej do Muzeum




Pomnik Św. Wacława




Vaclavske Namesti w dół


Muzeum




Idziemy w lewo skręcając w ulicę Wilsonową


Statni Opera


Zaraz dojdziemy do Hlavní nádraží czyli Dworca Głównego w Pradze


Znów skręcamy w lewo - teraz w kierunku ścisłego centrum znów
Kostel svatého Jindřicha a svaté Kunhuty od tyłu




Mysza która godzina?






W środku - na bogato




To chyba ulica Na Prikope ale głowy nie położę






Stylowe miejsce




Mijamy church ale nie wiem jaki


Idąc..


Do Tańczącego Domu nad Wełtawą






Nad Wełtawą fajnie jest




Tam idziemy




Siadamy w Jazz Dock


I będziemy obserwować przepływające łódki




CDN

PRAHA cd

Po piwku/drinku świat wygląda jeszcze ładniej




O, dość późno już






Popiersie Churchilla


Typowa praska tawerna


Czy w Pradze pada przekonamy się w dniu koncertu Iron Maiden


Idziemy na wzgórze




Widok z Hradczan zawsze fajny


Praskie La Defense po prawej


Wiadome miejsce










Trochę tego tu jest


Check this out jakie pustki - a jest sobota wieczór! koniec Czerwca!






Cudnie




Katedrala Św. Wita na tle


Zapalają się latarnie - ciekawe, czy tej zimy się zapalą





PUCHY


EKOEXPRES










ŻABKA!!!! ŻABUŚ


która godzina???




Tu widać JAK PÓŹNO


Plac przy Katedrali


Tu tłumy






i sama Katedrala ale to już kiedy indziej

tony montana napisał(a):Mijamy church ale nie wiem jaki

Św. Wacława

Piękne zdjęcia, Tony Byliśmy dwa razy w Pradze, obie wizyty wczesną wiosną. Bez kurtek i czapek się nie obyło (za drugim razem). Muszę kiedyś zobaczyć Złotą Pragę w jakimś cieplejszym miesiącu

maslinka napisał(a):

tony montana napisał(a):Mijamy church ale nie wiem jaki

Św. Wacława

Piękne zdjęcia, Tony Byliśmy dwa razy w Pradze, obie wizyty wczesną wiosną. Bez kurtek i czapek się nie obyło (za drugim razem). Muszę kiedyś zobaczyć Złotą Pragę w jakimś cieplejszym miesiącu

Dzięki Aga
Z pewnościa to WACŁAW

Nam się pogoda udała, choć nie obyło sie bez ulewy w dniu koncertu

No to pewnie nie tylko ja czekam na więcej:)

empire13 napisał(a):No to pewnie nie tylko ja czekam na więcej:)

Postaram się dziś/jutro coś wrzucić

Wieczorna Praha
Katedra Św. Wita


Pierwszy kościół na tym terenie miał rzekomo wznieść w X wieku święty król Wacław. Niewielka romańska budowla stała się dla władcy miejscem wiecznego spoczynku. W XI wieku świątynię rozebrano i wzniesiono ponownie w bardziej okazałej formie. Tak przetrwała ona do XIV wieku kiedy zapadła decyzja o budowie nowej katedry. Jej budowę rozpoczęto w 1344 roku, a ostatecznie ukończono dopiero w 1929 roku

Obiekt charakteryzuje się dwoma wysokimi wieżami i piękną, ogromną rozetą


CUDO


Niech mi ktoś powie, że gotyk to nie najpiękniejszy styl




details








Sam nie wiem która godzina ale koło 22 (w końcu mamy najdłuższe dni w roku)









i tak sobie spacerujemy z Córką




[img]https://lh3.googleusercontent.com/pw/AL9nZEXCkBH6-GC_RlKBHdUjPVVYGFMTLGme8WhWo4EyUIhxzUPoRDpmc2jxI6yuB370uHYk5aaEy9_0RF0daqbTxW7SeiwhOuQbnWd_85-jKuBm_hYgBUKbCmlOsHAUIKbDobMU-8ln8dS8D7qdZlBUfR_HKQ=w1243-h934-no?authuser=0





i nocna Praha z Hradczan




WTEM! (jak w Tytusach)




MOZART


A może...


Koło Mostu Karola


Gate




Chyba AŻ tak późno nie było??!


Wełtawa by night




Znowu tu




Wchodzimy w ten towar


I idziemy do...




Tu jest życie


Orloj






miliony człowieków






I wracamy do hotelu


Na Namesti Miru

Czekamy na więcej