delfiny-gdzie,kiedy...

mirka112 napisał(a):dzieki za informacje.bede warowala na brzegu...moze sie uda...

Mirka,w Bałtyku masz wieloryba

Z wielorybem juz gadalam,czas na spotkanie z delfinem...

hej, potwierdzam informację o delfinach w Pisak - tym bardziej, że byliśmy na tej samej plaży w tym samym czasie , pozdrowienia z Gdańska dla rodziny Kapiszonków, k.
p.s. a te delfiny nawet udało mi się sfilmować aparatem... wśród znajomych film wzbudza lekki uśmiech - ssaki są na fimie wielkości główki od szpilki... cóż ...

Będzie ciut nie na temat, ale skoro nie ma privów

Krystof, jesteście już we czworo? Pochwal się!
Pozdrawiam

nie, jeszcze czekamy - ale to już lada (ty)dzień , k.

Temat delfinów wraca co roku o tej porze, widocznie to wiosna tak wpływa

Z moich obserwacji wynika, że dużo łatwiej spotkać delfiny przed i po sezonie. Chyba nie mieliśmy takiego rejsu w maju, czerwcu, wrześniu, październiku żeby ich nie spotkać.
Najczęstsze rejony spotkań trzeciego stopnia to Murterske More (między Murterem a Kornatem), południowe okolice Mali Losinj, zachodnie brzegi Visu. Ale pojedyńcze spotkania mieliśmy w najróżniejszych miejscach. Kiedyś było także liczne stado delfinów w Zadarskim kanale na wprost stoczni w Zadarze. W miejscach wcześniej wymienionych z reguły polowały na ryby, w tych innych przemieszczały się często z dużą prędkością. Większość prób fotografowania kończyła się uchwyceniem "miejsca po delfinie". Kiedyś dwa płynęły dłuższą chwilę koło naszego dziobu, ale nie udało się nikogo namówić żeby zszedł pod pokład po aparat albo kamerę.
No i jeszcze jedna obserwacja, co roku jest ich mniej lub są mniej widoczne - szczególnie w sezonie. Wielka ilość wszelkiego rodzaju pływadeł, zwłaszcza tych motorowych plus rabunkowa gospodarka rybacka na Adriatyku i coraz gorszy stan sanitarny skutecznie zmniejszają liczebność tych wspaniałych zwierząt.

szaki17 napisał(a):

mirka112 napisał(a):dzieki za informacje.bede warowala na brzegu...moze sie uda...

Mirka,w Bałtyku masz wieloryba

Wieloryb to juz w Wiśle ponoć pod WŁocławkiem wpłynoł na słodką wodę co by się troszke oczyścić ...
choć nie wiem czy to dobry pomysł akurat w Wiśle

A wczoraj cała rodzinka delfinów płynęła z Makarskiej w stronę Dubrownika - najmłodsze wyskakiwały nad wodę, a ludzie stawali nawet na jadrance (np. na wiadukcie w Podgorze) i patrzyli

Potwierdzam,wiadomości Plumku.W czasie pobytu w Gradacu obserwowaliśmy z tarasu hotelowego ,,spacery rodzinki delfinów. najczęściej można je było zobaczyć około 19-tej .Piękny widok.

evik napisał(a):Potwierdzam,wiadomości Plumku.W czasie pobytu w Gradacu obserwowaliśmy z tarasu hotelowego ,,spacery rodzinki delfinów. najczęściej można je było zobaczyć około 19-tej .Piękny widok.

Ufff.... A już się bałam, że zostanę posądzona o koloryzowanie No to się cieszę, że delfiny się pokazywały nie tylko mnie i moim znajomym

mirka na pewno Ci sie uda...stoj na brzegu i wypatruj...a gdyby jednak nie to przeplyne "delfinem " specjalnie tylko dla Ciebie..hi . Wiem ze to nie to samo ale ochoczo zamacham ogonem...Pozdrowionka i cmokaski
Tomek i Grazyna -nieplywajaca delfinem

dzieki,cudownie.pozdrawiam

w pierwszej połowie czerwca pokazywały się po południu w Zivogosce Blato

skolimiak napisał(a):w pierwszej połowie czerwca pokazywały się po południu w Zivogosce Blato

i wtedy odało mi się je sfilmować.