witia napisał(a):Zwykle zaczynam liczyć w styczniu . Ale początkowo nieśmiało i bardziej tygodnie niż dni. Ponieważ zawsze wyjeżdżamy w podobnym terminie, więc "studniówka" wypada w okolicach ostatniego weekendu marca. I od tego momentu odliczam już bardziej dni niż tygodnie...
A teraz melduję oficjalnie:
27 DDW