napisał(a) AdamSz » 05.12.2009 22:46
A może tak odrobina szaleństwa i wyjazd spontanik na parę dni w kwietniu, maju lub czerwcu (oczywiście w ciemno). Obiecująco się wtedy dni wolne układają, dołączyć jakieś wolne, trochę kaski skumulować i hej ... do Cro na spacerek
. Mówię Wam, super sprawa, warta wprowadzenia jako "swiecka tradycja".
. Chociaż, ma to i swoje minusy. Potem wyjazdy normalnieją i pryska czar tego fajnego oczekiwania