Dark Side of the Moon - czyli Metajna 2012
Witam Wszystkich
Nadszedł czas aby stworzyć skromną relacje z tegorocznego pobytu w Chorwacji.
Relacja będzie krótka,poważna i na temat.
Początkowe plany wakacyjne zaczęły się już na początku roku.
Plan pierwszy czyli Dugi otok spalił na panewce,więc za namową jednego z forumowicza został wdrożony plan numer dwa czyli :METAJNA
Zaczęło się poszukiwanie apartamentu dla dwóch rodzin (moja i rodzinka siostry) czyli 6 osób.
Po wymianie meili i zapoznaniu się z cenami został wytypowany odpowiedni apartament.
Zdecydowaliśmy się na wspólny apartament z 3 sypialniami,dwoma tarasami i klimą.Cena 35E za rodzinę czyli naprawdę tanio.
Odnośnie zaliczki za apartament to właściciel stwierdził że...Nie potrzeba
Wystarczy potwierdzić przyjazd kilka dni przed terminem.
I znowu mi się to przytrafiło,podobnie było w tamtym roku na Murter też nie chcieli żadnej zaliczki.
Chyba wzbudzam zaufanie...
Wyruszamy 26 lipca po południu w trzy samochody potem dołączy jeszcze czwarty.Podróż przebiegła raczej bez większych niespodzianek i przygód.
W piątek jesteśmy w Prizna gdzie ładujemy się całym towarzystwem na prom.I wreszcie lądujemy na księżycu znaczy... Pagu.Witają nas krajobrazy typowo księżycowe...
.
C.d.n.
.