Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dalmatyńskie wakacje życia :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
marko350
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2371
Dołączył(a): 14.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marko350 » 17.10.2014 18:47

Dosiadam się i czekam :D :D :D dalszy ciąg
smile
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 07.09.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) smile » 17.10.2014 23:12

Magda, ale super! My w zeszłym roku skorzystaliśmy z oferowanego przez nasze biuro podróży raftingu po Cetinie. W moim odczuciu pewnie na Twojej "atrakcji" większa adrenalina! Mojemu narzeczonemu by się spodobało :mrgreen:
PS. Postaram się dodać w mojej i tegorocznej relacji parę fotek z raftingu po Cetinie :) Będzie bardziej "kompleksowa".
Pozdrawiam!
magda7
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 06.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) magda7 » 18.10.2014 00:01

smile napisał(a):Magda, ale super! My w zeszłym roku skorzystaliśmy z oferowanego przez nasze biuro podróży raftingu po Cetinie. W moim odczuciu pewnie na Twojej "atrakcji" większa adrenalina! Mojemu narzeczonemu by się spodobało :mrgreen:
PS. Postaram się dodać w mojej i tegorocznej relacji parę fotek z raftingu po Cetinie :) Będzie bardziej "kompleksowa".
Pozdrawiam!

My też byliśmy na raftingu, ale dwa lata temu i było superowo! Nie mieliście przypadkiem instruktora z długimi włosami? ;D Od dzieciństwa marzyłam o własnym pontonie, a od czasów obozów żeglarskich jestem zakochana w kajakach więc taki spływ to była dla mnie fantastyczność. I w sumie tak porównując do zjazdów na linach... prawda jest taka, że prędzej na spływie można sobie zrobić krzywdę (mimo, że jest to niemal niemożliwe :D). No to za rok bierz narzeczonego i macie kolejną Cetinską atrakcję do zaliczenia :D

Czekam na Twoje zdjęcia, ja ze spływu nie mam żadnych, bo poskąpiliśmy na płytkę ze zdjęciami :<
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 22.10.2014 20:07

Nadrobiłam zaległości i czekam na ciąg dalszy :D
Super zdjęcia :D
Piter_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3859
Dołączył(a): 09.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piter_M » 22.10.2014 21:14

Fajna relacja.
Zdjęcia super.

A ile kosztuje taki zjazd na linie :?:
magda7
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 06.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) magda7 » 24.10.2014 15:18

agata26061 napisał(a):Nadrobiłam zaległości i czekam na ciąg dalszy :D
Super zdjęcia :D


Dzięki! Niebawem nadrobię zaległości! :)

Piter_M napisał(a):Fajna relacja.
Zdjęcia super.

A ile kosztuje taki zjazd na linie :?:

Również bardzo dziękuję :) Zjazdy kosztują 400kn od osoby. Nie ukrywam, że mocno nadszarpnęły mój wakacyjny budżet :D
Piter_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3859
Dołączył(a): 09.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piter_M » 24.10.2014 16:06

magda7 napisał(a):
Piter_M napisał(a):Fajna relacja.
Zdjęcia super.

A ile kosztuje taki zjazd na linie :?:

Również bardzo dziękuję :) Zjazdy kosztują 400kn od osoby. Nie ukrywam, że mocno nadszarpnęły mój wakacyjny budżet :D


400 kun 8O
A ile razy się jedzie :?:
czekor68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 716
Dołączył(a): 04.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) czekor68 » 24.10.2014 19:09

Piotrze myśla że te 400 kun to za jedyn zjazd jak bych boł milionerem to bych na to sie skusił ale na szczęszcie wola se jako dłuższo wycieczka bez dzień zrobić niż se sjechać przez minuta abo dwie po linie.
magda7
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 06.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) magda7 » 24.10.2014 19:18

Piter_M napisał(a):
magda7 napisał(a):
Piter_M napisał(a):Fajna relacja.
Zdjęcia super.

A ile kosztuje taki zjazd na linie :?:

Również bardzo dziękuję :) Zjazdy kosztują 400kn od osoby. Nie ukrywam, że mocno nadszarpnęły mój wakacyjny budżet :D


400 kun 8O
A ile razy się jedzie :?:


Tam jest 8 lin liczących w sumie ponad 2 kilometry. Pierwsza, najdłuższa ma 700 metrów. W sumie cała zabawa trwa mniej więcej półtorej godziny, zdecydowanie nie żałuję ani jednej lipy :D

O, tutaj wszystko jest: http://zipline-croatia.com/ :)
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1795
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 24.10.2014 19:36

piękne fotki, będziemy zaglądać :)...muszę ukryć przed naszą Nastką ten fragment o tyrolce,bo będziemy mieć przechlapane 8O :mrgreen:
magda7
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 06.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) magda7 » 24.10.2014 19:40

CroAna napisał(a):piękne fotki, będziemy zaglądać :)...muszę ukryć przed naszą Nastką ten fragment o tyrolce,bo będziemy mieć przechlapane 8O :mrgreen:

Dzięki! :D O tyrolkach jest na poprzedniej stronie, może nie zauważy :D
No, ale nie zwlekam i zapraszam do zwiedzenia dwóch sympatycznych miejscowości :)

Gradac i Drvenik (więcej zdjęć: tutaj)

20140914-IMG_6694.jpg

O Gradacu wiele dobrego słyszeliśmy już lata temu i w końcu mieliśmy szansę przekonać się na własne oczy, że miasteczko rzeczywiście jest bardzo sympatyczne. Zastaliśmy tam ciszę i spokój niemal jak w Igrane - pierwszy plus :). Drugi to długa promenada wzdłuż plaży, zdająca się nie mieć końca. Jako, że był wrzesień - nie doceniamy dużych, bezpłatnych parkingów (nie wiedzieliśmy wtedy jeszcze, co nawet we wrześniu jest w stanie zgotować Brela!). No, ale przechadzamy się po Gradacu tam i z powrotem, zjadamy smaczną pizzę, wypijamy colę i czas na Drvenik!

20140914-IMG_6810.jpg

W Drveniku spędziliśmy 10 dni ubiegłego roku i to miasteczko nas ani nie rozczarowało, ani nie oczarowało, mimo to warto zobaczyć co tam słychać :). Jedno się zmieniło - w niektórych newralgicznych punktach postawili barierki - dobre posunięcie ;). Promy do Korculi i Sucuraju dalej odpływają, stragany z owocami gdzie stały tam stoją, koty jak spały pod samochodami - tak śpią dalej. CO warto odnotować: w Drveniku kupujemy pierwszą i jak się okazało - ostatnią kuglę sladoledów. Zupełnie nie mieliśmy w tym roku ochoty na lody, może dlatego że codziennie smażyliśmy naleśniki i zjadaliśmy je z nutellą - po takiej uczcie pyszne, ogromne lody były bez szans (mimo, że zimne ;-))

Następnym razem zapraszam na długo wyczekiwane przeze mnie jeziora w Imotski! :mrgreen: :papa:
Piter_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3859
Dołączył(a): 09.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piter_M » 24.10.2014 20:12

magda7 napisał(a):Tam jest 8 lin liczących w sumie ponad 2 kilometry. Pierwsza, najdłuższa ma 700 metrów. W sumie cała zabawa trwa mniej więcej półtorej godziny, zdecydowanie nie żałuję ani jednej lipy :D

O, tutaj wszystko jest: http://zipline-croatia.com/ :)


No to zmienia postać rzeczy :)
Bo już myślałem że to za jeden zjazd :roll:
Za 8 zjazdów to już można by się nad tym zastanowić.
Pomyślę o tym jak tam kiedyś będę, przez Omiš jechałem tylko raz przejazdem.
magda7
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 06.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) magda7 » 26.10.2014 19:18

W końcu przyszła pora na...

Imotski (więcej zdjęć: tutaj)

20140915-IMG_7116.jpg

Tego miasteczka przy granicy z Bośnią i Hercegowiną po prostu nie można sobie odpuścić! A jest to miejsce.. co najmniej dziwne ;). Do Imotski przyjeżdżamy koło południa i już jesteśmy głodni, przydałoby się zjeść coś obiadowego. Próżne jednak nasze poszukiwania pizzerii, lub czegokolwiek... na ulicach Imotski co 10 metrów mijamy inny Cafe Bar. W każdym z nich hordy młodych ludzi! Kluczymy po miasteczku chyba z pół godziny mijając głównie wypełnione po brzegi Cafe-bary. Kolejna ciekawostka - kierowcy cały czas do siebie trąbią, to chyba przywitanie..? No nic, wycieńczeni z głodu odnajdujemy oazę - budkę z hamburgerami, jesteśmy uratowani. Zasiadamy więc do konsumpcji na świeżym powietrzu delektując się i całkiem smakowitymi hamburgerami i wesołym potrąbywaniem unoszącym się w powietrzu.

20140915-IMG_7028.jpg

Po uczcie zmierzamy w stronę jezior i kurcze, robią ogromne wrażenie.. wiele większe niż na zdjęciach. Najpierw zerkamy na Modre (to do którego jest zejście i można w nim pływać). Potem podjeżdżamy do Czerwonego - tego, do którego nikt nie potrafi dorzucić kamieniem ;). Nie mogę oderwać się od aparatu - z jednej strony potężny krater z jeziorem na dole.. a z drugiej wspaniały widok na całe Biokovo - raj po prostu! :) Chmurzy się coraz bardziej, ale musimy jeszcze popływać w Modrym. Zaraz po zaparkowaniu następuje oberwanie chmury, które przeczekujemy w samochodzie. Po 15 minutach deszcz łagodnieje, bierzemy manatki i idziemy pływać :) Woda czysta i przejrzysta. Przyzwyczajeni do zasolonego Adriatyku czujemy się, jakbyśmy pluskali się w wodzie mineralnej. Imotskie jeziora wymiatają, spodobały mi się znacznie bardziej niż wodospady Krka, ale może po prostu jestem ekscentryczna ;D Do następnego :papa:
czekor68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 716
Dołączył(a): 04.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) czekor68 » 27.10.2014 08:57

Tyle razy przejeżdżałem przez Imotski ale nigdy nie mieliśmy czasu je obejrzeć .Trzeba to nadrobić.
Eunike1984
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1407
Dołączył(a): 30.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Eunike1984 » 27.10.2014 09:02

Piękne te zdjęcia! A Imotski mnie po prostu zachwyciło! :D
Pozdrawiam i czekam na c.d. :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Dalmatyńskie wakacje życia :) - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone