Uwielbiam takie błogie lenistwo i aż mi się przypomina to co my robiliśmy 2 i 5 lat temu... jakie to lenistwo jest słodkie... i nawet sól z Jadrana jest jakaś taka "słodka" ehh wakacje...
Pozdrav
P.S. Zdjęcia ładowały mi się 10 minut
Lidia K napisał(a):dangol napisał(a):
Dwie ciekawe rybki, pierwsza to rybka a to drugie to flakonik śródziemnomorski? Fantazja.
Janusz Bajcer napisał(a):Lidia K napisał(a):dangol napisał(a):
Dwie ciekawe rybki, pierwsza to rybka a to drugie to flakonik śródziemnomorski? Fantazja.
Wg mnie to jedna i ta sama rybka tylko w inaczej pozuje do zdjęcia
Lidia K napisał(a):Jestem w szoku. To jest ta sama rybka? Kolor ma taki sam. Ale wygląd? Co on jej zrobił, że się tak nastawiła jak indor?
Leszek Skupin napisał(a):Lidia K napisał(a):Jestem w szoku. To jest ta sama rybka? Kolor ma taki sam. Ale wygląd? Co on jej zrobił, że się tak nastawiła jak indor?
No jak to co Wyciągnął z wody
Leszek Skupin napisał(a):Lidia K napisał(a):Jestem w szoku. To jest ta sama rybka? Kolor ma taki sam. Ale wygląd? Co on jej zrobił, że się tak nastawiła jak indor?
No jak to co Wyciągnął z wody
dangol napisał(a):Potwierdzam - rybka jest TA SAMA , a nastroszyła swoje grzebieniaste płetwy, bo może nie była pewna tego co my - że za chwilkę znów będzie w wodzie
A może wiecie, jak się ta rybka nazywa Bo my niestety nie wiemy ...
kulka53 napisał(a):Rzadko mam okazję pooglądać zdjęcia dołączane do relacji, nie tylko Twoich, ale wszystkich teraz i ostatnio tworzonych Powód jest banalny, niezwykle wolne łącze w mojej pracy.
Ale czasem mam możliwość skorzystania z internetu w innym miejscu i wtedy dopiero widzę całość relacji.
kulka53 napisał(a):Dzięki Tobie wiem jak wygląda Korcula (a wygląda lepiej niż myślałem ) a naocznie mam nadzieję sprawdzić to już w tegorocznym wrześniu
dangol napisał(a):w 2006 pod koniec sierpnia była tylko troszkę cieplejsza
zawodowiec napisał(a):20 sierpnia
(...)
Gdy dojeżdżamy do Podgoricy, radio podaje że jest 40 stopni. Nie musi zresztą podawać bo to widać, słychać i czuć. W blaszanej puszce samochodu, mimo otwartych okien, musi być dobrze ponad 50.
(...)
Najpierw myślimy czy by nie stanąć gdzieś koło Slano, ale w końcu dojeżdżamy aż do Neum. Stajemy na parkingu przy miejskiej plaży. Słońce akurat zachodzi, gdy jesteśmy w wodzie. Azra mówi że pierwszy raz pływa w bośniackim morzu. Wcześniej bywała tylko na chorwackim wybrzeżu. Woda jest aż niemożliwie ciepła, nie pamiętam żebym kiedyś wcześniej w takiej pływał. Wypływamy daleko, nie chce nam się wracać.
Powrót do Nasze relacje z podróży