paulinkaaa06 napisał(a):Wszystkim którzy kochają spokój i relax polecam małą mieścinke w Dalmacji na półwyspie Peljesac - DINGAC BORAK !!! Znajduje się ona nad samym morzem!! Byłam tam 3 razy (dwa dni temu wrocilam wlasnie stamtąd). To miejsce jest magiczne i niesamowite!! Cisza, Spokój, Dwie bardzo eleganckie knajpki, dwie plaże , sklep, apartamenty pierwsza klasa! Byłam w innych miejscowościach w Chorwacji ale Dingac zachwycił mnie swoją "magicznością" jeśli można tak powiedzieć. To miejsce posiada coś magicznego i gwarantuje, że jeśli ktoś tam pojedzie raz to już nigdy nie zdecyduje się na nic innego.
wojan napisał(a):Paulinka - a gdzie te foty temat założyłaś w wątku "Chorwacja w naszym obiektywie"
A swoją drogą pewnie zaraz tu się zjawi Bocian,bo to temat wypisz wymaluj woda na jego młyn
Pozdrav.
ja bardzo lubię cisze i spokój. Ta miejscowość o której pisałaś, bardzo mnie zainteresowała. Wyślij może jakieś zdjęcia...Mieszkaliście blisko plaży? Jaka jest plaża?Czy zejście jest w miarę łagodne?
Pozdrawiam.
Sławomir Wocial napisał(a):wojan napisał(a):Paulinka - a gdzie te foty temat założyłaś w wątku "Chorwacja w naszym obiektywie"
A swoją drogą pewnie zaraz tu się zjawi Bocian,bo to temat wypisz wymaluj woda na jego młyn
Pozdrav.
W życiu nie słyszałem... I nie byłem.
Generalnie to z tego co mi wiadomo to mylnie określa się nazwy tych miejsc. Dingač to miejsce gdzie mieszka Bobo czyli tam gdzie skręca sie w lewo i na dół, przy tablicy z villą Anadingač a jadąc kawałek dalej dojeżdża sie do Borka czyli tam gdzie są te dwie knajpki i sklepik. Bobo gdy tam idzie zawsze mówi że idzie do Borka , czyli to są dwa oddzielne miejsca.
Sławomir Wocial napisał(a):[img]
Ta druga plaża to mniejsza plaża pośród skałek z drobniutkim żwirkiem, zejście po schodach, z tego co pamiętam. Na tą plaże chadzają nasi gospodarze z Dingaca.
mkm napisał(a):Sławomir Wocial napisał(a):wojan napisał(a):Paulinka - a gdzie te foty temat założyłaś w wątku "Chorwacja w naszym obiektywie"
A swoją drogą pewnie zaraz tu się zjawi Bocian,bo to temat wypisz wymaluj woda na jego młyn
Pozdrav.
W życiu nie słyszałem... I nie byłem.
Generalnie to z tego co mi wiadomo to mylnie określa się nazwy tych miejsc. Dingač to miejsce gdzie mieszka Bobo czyli tam gdzie skręca sie w lewo i na dół, przy tablicy z villą Anadingač a jadąc kawałek dalej dojeżdża sie do Borka czyli tam gdzie są te dwie knajpki i sklepik. Bobo gdy tam idzie zawsze mówi że idzie do Borka , czyli to są dwa oddzielne miejsca.
Tu się z Tobą Sławek nie zgadzam . Potocine i Borak to też jest Dingac , a miejsce z którego Bobo udaje się do Borka zwie się Ponti . Jak nie wierzysz , zapytaj Bobo albo jeszcze lepiej Ane - ona przecież wszystko wie
Gregory napisał(a):Sławomir Wocial napisał(a):[img]
Ta druga plaża to mniejsza plaża pośród skałek z drobniutkim żwirkiem, zejście po schodach, z tego co pamiętam. Na tą plaże chadzają nasi gospodarze z Dingaca.
Ta druga plaża -zejście po schodach- to znajduje się pomiędzy sklepikiem a konobą (w stronę Dingaca). Sklepik jest troszeczkę bliżej plaży nr 1.
Pozdr
paulinkaaa06 napisał(a):Wszystkim którzy kochają spokój i relax polecam małą mieścinke w Dalmacji na półwyspie Peljesac - DINGAC BORAK !!! Znajduje się ona nad samym morzem!! Byłam tam 3 razy (dwa dni temu wrocilam wlasnie stamtąd). To miejsce jest magiczne i niesamowite!! Cisza, Spokój, Dwie bardzo eleganckie knajpki, dwie plaże , sklep, apartamenty pierwsza klasa! Byłam w innych miejscowościach w Chorwacji ale Dingac zachwycił mnie swoją "magicznością" jeśli można tak powiedzieć. To miejsce posiada coś magicznego i gwarantuje, że jeśli ktoś tam pojedzie raz to już nigdy nie zdecyduje się na nic innego.
Powrót do Chorwacja w naszym obiektywie