Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dalmacja - Makarska we wrześniu 2015 przez Budapeszt

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
figusek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 907
Dołączył(a): 11.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) figusek » 16.03.2016 10:59

Jak miło, kolejna relacja :D :)
woj2nio
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 21
Dołączył(a): 18.02.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) woj2nio » 16.03.2016 11:25

Jugosławia ok :) napisał(a):Witam serdecznie a ja mam przy tej okazji pytanko czy jechaliście kiedyś inną trasą niż przez Budapeszt? Dlaczego pytam , ponieważ robiłem trasę przez Austrię i Słowenię do Makarskiej a następnym razem zapewne powtórzę ale może mnie ktoś przekona że jest lepsza bo ma porównanie :) z góry dzięki za sugestię
Atak na marginesie Węgry to fajny kraj, mnie szczególnie przypadły do gustu okolice Miszkolca, Egeru no i oczywiście Budapeszt - przepiękny jak wasze zdjęcia


Raz jechałem przez Węgry... i więcej nie pojadę... chyba, że pozwiedzać Budapeszt i "zaliczyć" Balaton ;)
Wrocław-Czechy-Austria-Słowenia---> mój raj na ziemi ;)

pozdrufka
Wojtek
Agu_Ro
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 93
Dołączył(a): 14.03.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agu_Ro » 16.03.2016 11:41

Jozzy22 napisał(a):Zapisuje się do czytelni. W Budapeszcie zawsze tylko przejazdem ale kto wie może w końcu się skusze na jakąś wizyte


Warto zatrzymać się choćby na jeden nocleg i zobaczyć 2 największe perełki czyli Zamek Królewski i Parlament :) Na szczęście są bardzo blisko siebie, a łączy je słynny Most Łańcuchowy :)
Agu_Ro
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 93
Dołączył(a): 14.03.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agu_Ro » 16.03.2016 11:45

Vjetar napisał(a):Widzę, że Budapeszt też ma karuzelę. :)
Fajny widok może być na miasto. Nie skusiliście się czasem?

Pzdr


Niestety zaczęło już lekko kropić kiedy byliśmy koło karuzeli :) więc szybko przedostaliśmy się na stronę Zamku Królewskiego, aby zjeść obiad w sprawdzonej restauracji :)
Ale młyn serdecznie polecam! Korzystaliśmy w Berlinie i wrażenia bezcenne :)
Agu_Ro
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 93
Dołączył(a): 14.03.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agu_Ro » 16.03.2016 12:04

woj2nio napisał(a):
Jugosławia ok :) napisał(a):Witam serdecznie a ja mam przy tej okazji pytanko czy jechaliście kiedyś inną trasą niż przez Budapeszt? Dlaczego pytam , ponieważ robiłem trasę przez Austrię i Słowenię do Makarskiej a następnym razem zapewne powtórzę ale może mnie ktoś przekona że jest lepsza bo ma porównanie :) z góry dzięki za sugestię
Atak na marginesie Węgry to fajny kraj, mnie szczególnie przypadły do gustu okolice Miszkolca, Egeru no i oczywiście Budapeszt - przepiękny jak wasze zdjęcia


Raz jechałem przez Węgry... i więcej nie pojadę... chyba, że pozwiedzać Budapeszt i "zaliczyć" Balaton ;)
Wrocław-Czechy-Austria-Słowenia---> mój raj na ziemi ;)

pozdrufka
Wojtek


W naszym przypadku, przejazd przez Czechy to jazda 1 koło Ostrawy, a następnie na Brno i dalej w dół, niestety ten odcinek autostrady czeskiej jest o pupcie rozbić, a dokładnie o zęby wybić ;) bo trzęsie niesamowicie na tych powyginanych płytach czy co to tam oni mają :) W Austrii droga jest ok, a jak na Słowenii to niestety nie wiem, bo nie jechaliśmy tamtędy :) Może w tym roku się pokusimy, ale to tylko dlatego, aby zahaczyć Centrum handlowe w Wiedniu, w którym jest Primark ;)
Co do okolic Miszkolca i Egeru, zgadzam się w 100% :) świetne miejsca i na odpoczynek leniwy jak i aktywny :) Polecam też pyszne wino z winnic Tokaju, jak i zobaczenie samego miasta i okolic.
Co do "zaliczania" Balatonu, to raczej nie polecam, taka duża, średnio czyta kałuża :D Ostatni raz byłam tam około 10 lat temu i już wtedy było nieciekawie, ale to tylko moja skromna opinia ;)
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 16.03.2016 17:12

Kolejna nowa relacja. Będzie na co popatrzeć! :)
tommi78
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tommi78 » 16.03.2016 17:37

Witam i wygodnie rozsiadam się w czytelni :)
W Makarskiej byliśmy 8 lat temu, na pierwszej wycieczce do Chorwacji. W tym roku planujemy powrócić w to piękne miejsce, więc z przyjemnością poczytam :)
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16240
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 16.03.2016 17:47

Agu_Ro napisał(a): Może w tym roku się pokusimy, ale to tylko dlatego, aby zahaczyć Centrum handlowe w Wiedniu, w którym jest Primark ;)

Bardzo dobry powód, żeby przejechać się słoweńską autostradą :mrgreen: :mrgreen:

(my w tym roku nawet specjalnie w Wiedniu byliśmy, żeby to miejsce odwiedzić)
mari18
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 07.03.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) mari18 » 16.03.2016 18:28

Czekam na dalszy ciąg podróży

Pozdrawiam
Agu_Ro
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 93
Dołączył(a): 14.03.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agu_Ro » 17.03.2016 13:57

Dzień dobry! :) Jest mi strasznie miło, że tyle osób jest zainteresowanych relacją :) Dziękuję Wam bardzo za tak miły odzew :)
Ok - jedziemy dalej :) Po mało smacznym i skromnym śniadanku w Hotelu Griff, przed 9:00 jesteśmy gotowi w dalszą podróż. Niestety, Budapeszt nas nie rozpieszcza, pada, jest chłodno i na dodatek napotykamy stłuczkę na wylotówce z miasta, czynny jest tylko jeden pas ruchu, można powiedzieć, że się wleczemy, a nie jedziemy. Kilka zdjęć z wspomnianego hotelu:
IMG_20150911_081458.jpg

IMG_20150911_081354.jpg

IMG_20150911_081349.jpg

IMG_20150911_081340.jpg

IMG_20150911_081324.jpg

IMG_20150911_081303.jpg

IMG_20150911_081248.jpg

IMG_20150911_081109.jpg

IMG_20150911_081033.jpg

Pomimo tego nie tracimy dobrego humoru ;) Kiedy udaje nam się wyjechać z Budapesztu, bez większych problemów docieramy do granicy z Chorwacją. Deszcz już nie ma pada, jest przyjemnie, chociaż niebo jest lekko zachmurzone. Na granicy nie ma kolejki, przed nami są 3 auta, 2 na blachach ukraińskich i jedni Słowacy. Auta ukraińskie oprócz sprawdzenia dokumentów, zjeżdżają na bok, na dokładniejszą kontrolę, Słowacy i my, pokazujemy dokumenty i możemy jechać dalej :)
Zatrzymujemy się na pierwszy odpoczynek, a dokładnie na normalną kawkę, bo hotelowa była jakąś pomyłką ;) i na pierwsze tankowanie. Wybieramy pierwszą stację, a jest to popularna INA. Cena diesla jest podobna do cen w PL, płacimy kartą. Po 15-20 minutach ruszamy w dalszą drogę, podziwiamy, naturę i krajobraz chorwackich wsi i małych miejscowości. Jedzie się fantastycznie, można powiedzieć, że w końcu i droga i pogoda zaczynają nas rozpieszczać :hut: Temperatura zaczyna dobijać do 20 stopni, co bardzo nas cieszy, a my jak małe dzieci zaczynamy czekać na pierwsze tunele :mrgreen: którymi jedzie się bardzo fajnie, szczególnie tymi długimi :lol:
1.JPG

2.JPG

3.JPG

4.JPG

5.JPG

Dodam też, że na bramkach nie ma korków, płacimy w kunach, a ja po przeczytaniu kilkunastu opinii o tym, że często, gęsto Chorwaci nie wydają prawidłowo reszty, zaopatrzyłam się w drobniaki i bez problemu podaję do okienka wyliczoną kwotę (przed bramkami są białe tabliczki z rozpiską ile jaki pojazd ma zapłacić za dany odcinek, więc nie ma możliwości pomyłki)
Z każdym przejechanym tunelem, rośnie też temperatura, a ok 40-50 km przed Makarską, możemy nacieszyć wzrok galopującym stadem dzikich koni o pięknym beżowym umaszczeniu i blond grzywami :)
Na miejsce docieramy około 17:00 i kierujemy się na ulicę Zagrebačka, nie ukrywam, że już przed wyjazdem upatrzyliśmy sobie właśnie tą część miasta. Nie przeszkadza nam to, że trzeba przespacerować się 10-12 minut z plaży do willi :) No to szukamy, na początku samej ulicy trafiamy na średnio miłe powitanie i kolosalne ceny za słabe warunki (było piątkowe popołudnie, więc pewnie dlatego straszyli nas kiedy odchodziliśmy, że nie znajdziemy noclegu i wrócimy z podkulonymi ogonami do nich). Nie tracimy wiary w swoje siły i szczęście ;) spacerkiem przechodzimy wzdłuż ulicy, pytamy to tu, to tam i docieramy do małego ronda, na którym jest Konzum, piekarnia i apteka, 30 metrów dalej na posesji widzę sympatyczną Panią, zagaduje i okazuje się, że właśnie zwalnia się jej całe 2 piętro willi. Wołam resztę kompanów podróży i idziemy oceniać :) Willa jest czysta, przyjemna i z widokiem na góry i na morze. Po miłej rozmowie i negocjacjach, dostajemy całe piętro dla 4 osób (chociaż pokoje są 3, więc dla 6 osób) w cenie 9 euro za osobę :) Jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ dodatkowo willa posiada parking, więc nie parkujemy na ulicy i mamy do dyspozycji cudny taras z widokiem na morze. Całość piętra to 3 pokoje ze swoimi łazienkami, kuchnia połączona z jadalnią i salonem oraz duży hall.
6.JPG

7.JPG

8.JPG

9.jpg

10.jpg

11.JPG

12.JPG

13.JPG

Ok po ustaleniu wszystkich szczegółów, idziemy na godzinkę nad morze, a Panie zabierają się za sprzątanie i przygotowanie piętra dla nas. Po powrocie możemy się zainstalować :mrgreen: wszędzie pachnie czystością, w kuchni są wszystkie potrzebne akcesoria, w tv około 10 kanałów, nasi panowie idą do sklepu po Ożujsko, a panie robią pyszną obiado-kolację na gorąco :) wieczór spędzamy podziwiając zachód słońca i całą riwierę z naszego tarasu, zajadając się smakołykami i popijając napoje wyskokowe ;) Wieczór jest bardzo ciepły i spokojny, a noc gwieździsta.
Następna część będzie już typowo plażowa :) Szczególnie, że przez cały czas pobytu na Chorwacji nie spadła ani jedna kropelka deszczu, a temperatura oscylowała pomiędzy 27-34 stopnie :) :papa:
tommi78
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tommi78 » 17.03.2016 14:23

Tak przy okazji - mogę prosić o namiar na kwaterę na priv? :D
Dziękuję :D :D :D
pawelli
Mistrz Świata FIFA
Avatar użytkownika
Posty: 2571
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelli » 17.03.2016 15:33

Też kiedyś mieszkałem na Zagrabackiej - potem przeniosłem się na Maslinarską :)
Ale miło wspominam ten pobyt, też mieszkałem niedaleko ronda obok Konzuma - o tutaj: https://goo.gl/maps/QAxQRwYUunk

minusem był powrót pod górkę z plaży - poza tym wszystko było oki
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 17.03.2016 15:36

widzę, że tanie hotele w Budapeszcie trzymają podobny "standard" :evil:
pablos77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 22.06.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) pablos77 » 17.03.2016 17:51

:mrgreen: I ja chętnie zasiadam :hut:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11428
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 17.03.2016 18:51

Budy i Makarskiej nigdy za wiele więc popaczę i poczytam

edit: pomimo dachówek, piękna kolorystyka zachodu

btw:
Agu_Ro napisał(a):Co do "zaliczania" Balatonu, to raczej nie polecam, taka duża, średnio czyta kałuża

ładnie krajobrazowo po sezonie Balaton wygląda ze wzgórza Tihany oraz Szigligeti Var
Ostatnio edytowano 18.03.2016 08:50 przez te kiero, łącznie edytowano 2 razy
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Dalmacja - Makarska we wrześniu 2015 przez Budapeszt - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone