napisał(a) AdamSz » 04.12.2011 16:44
.... jak to jest możliwe, że tyle osób jeździ od kilku lat na wakacje tylko tam? Byłam w różnych ( może niewielu ) miejscach na świecie, podobały mi się ale nie odczuwałam potrzeby ponownego ich odwiedzenia. Z Chorwacją jest inaczej. W momencie powrotu z wakacji do domu już wiedziałam, że za rok muszę tam wrócić ......
Witam. Też się zastanawiałem nad tym fenomenem. Wg mnie: przyjazność tego kraju wynika z jego atmosfery, urody, stylu wypoczywania, braku komercji, tej całej wielkiej betonowej infrastruktury turystycznej i komercji, której zgiełk bardziej napina niż uspokaja, etc. Nawet zgiełk jest inny, przyjazdny
Ale przede wszystkim indywidualny styl wypoczywania. Indywidualnie człowiek czuje się wolny nie uwiązany w hotelowym getcie z pretensjonalnym programem wypoczynku. Nie jest poddawany żadnej podskórnej presji, z reguły stać go na to co sobie wymarzy, nie czuje się zaszeregowany do jakiejś grupy, nie musi się napinać, uważać, a nieraz i niestety udawać. w związku z tym zero frustracji
. Jednym słowem Luzik, spokój, piękne otoczenie, wolnośc i swoboda w pięknym opakowaniu otoczenia i przyjazdnych ludzi. , moło kto wraca stamtąd podminowany, więc chce się wracać
tego się nie bierze na zaliczenie i dalej, zmiana .... Czy nie tak ? ............... A zdjęcia super, co to za aparat ? Pozdrawiam.