Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dalmacja: jachtem (2007,2008, 2009)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 22.12.2008 18:31

maslinka napisał(a): U nas też zawsze problem ze słoikami z mięsem. Bierzemy je, a potem robimy wszystko, żeby ich nie zjeść :wink: (tyle jest pyszności w okolicznych konobach, że odechciewa się samodzielnego pichcenia).


No właśnie, te konoby ze wspaniałym jedzonkiem :P :P :P ... Jedynym ratunkiem dla zabranych słoiczków jest taki dzień zupełnie BEZ konoby :lol:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 22.12.2008 18:44

Lidia K napisał(a): Jak to bujanie wytrzymała załoga.:? Choroba nikogo nie dopadła?


Tego dnia wszystkim udało się przeżyć bujanie bez sensacji :lol:, a ja o plasterkach w ogóle zapomniałam, że je gdzieś mam na dnie torby...

Lidia K napisał(a): Dalszy ciąg tego dnia zapowiada się na pustkowiu. A wysepka też taka bardzo mało zaludniona. Jakąś ścieżynkę widać. Będzie spacer :?:


Czasu na spacer po Škardzie nie było... A nawet gdyby udało się coś wykroić, to brzegi w zatoczce były tak zarośnięte kolczastą gęstwiną, że nikomu nawet nie przyszłoby do głowy, żeby się przedzierać (nie mieliśmy tyle samozaparcia, co Wy penetrując okolice na hvarskim półwyspie :wink: ). Ta googlowa ścieżka jest jakaś podejrzana, od strony wody nic nie wskazywało, żeby istniała naprawdę :lol:
Ostatnio edytowano 13.02.2020 18:52 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 22.12.2008 20:06

Myśleliśmy, że zatoczka będzie całkiem bezludna, ale się przeliczyliśmy. Inni też mieli pomysł, żeby się tu zatrzymać...

1-IMG_8692MS.JPG


Z tym, że to bardziej oni byli zmartwieni faktem, że ktoś jeszcze pojawił się w Lojišće :wink:. Kapiel na golasa sprawiała im pewnie wielką przyjemność, ale raczej nie chcieli, żeby mieć wtedy obok obce i na dodatek tekstylne :lol: towarzystwo, bo :roll: zebrali się czym prędzej i odpłynęli. Mamy więc jednak zatoczkę tylko dla siebie :lol: .

2-IMG_7825ZS.JPG


Tym razem usługi przewoźnika zaoferował Zbynek, do pontonu zabiera mnie i Iwonę. Płyniemy na sam koniec zatoczki, tam będzie z pewnością zacisznie i cieplutko :)
Niezbyt głęboką wodę do zanurzania się miałabym co prawda nieco bliżej, chociażby przy skałkach, do których już dotarła wpław część naszej ekipy.

3-IMG_7824ZS.JPG


Miejsce na samym końcu też jest jednak dobre, zarówno na kąpiel jak i na łapanie słonecznych promieni, na dokładkę mamy stąd widok prawie na całą zatoczkę.

4 -P9240748.JPG


Pozostała część załogi ma wreszcie w Lojišće to, czego nie udało im się w pełni doświadczyć na Susaku :wink: . Życie podwodne jest tu dość bogate, dno pełne różnych zakamarków - więc mają co tu obserwować :D. Chociażby taka rozgwiazda, która zostanie wyciągnięta na moment z wody, żeby pozować do fotki, a wkrótce potem wróci sobie tam, gdzie jest jej miejsce.

5-IMG_8702MS.JPG


6-P9247714.JPG


Rybek też tu trochę jest, a czasem można zajrzeć w oczy jakiejś ośmiornicy lub kałamarnicy...

7a-P9247730.JPG


7-P9247723.JPG


8-P9247725.JPG


9-P9247726.JPG


10-P9247722.JPG


Nic więc dziwnego, że nikt nie spieszy się z powrotem na pokład, pluskanie trwa i trwa... W końcu jednak burczenie pustych brzuchów przypomina o tym, że najwyższy czas wrócić na łódkę i upichcić obiadek.

11-IMG_8697MS.JPG


12-IMG_7831.JPG


Może słoiczkowe mięsko specjalnie egzotyczne nie jest, ale za to jak wszystkim smakuje! Zbynkowa Madzia, która nam te specjały przygotowała przed wyjazdem (cały czas jest z nami duchem, już drugi rok z rzędu, chociaż ciałem nie chciała dołączyć do załogi), jest przez nas wychwalana pod niebiosa 8) .

Najedzeni, wymoczeni, opaleni ... to :idea: możemy płynąć dalej. Kierunek :arrow: BOJKA!
Ostatnio edytowano 15.02.2020 15:04 przez dangol, łącznie edytowano 3 razy
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 22.12.2008 20:19

Piękne zdjęcia podwodne :) Jeszcze nigdy nie udało mi się wypatrzyć pod wodą rozgwiazdy, a co dopiero kałamarnicy! Zatoczka bardzo urokliwa i co najważniejsze, tylko dla Was :wink:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 22.12.2008 20:50

A ja mogę się pochwalić ośmiornicą na żywca :wink: ale Twoje zdjęcia mnie urzekły.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 22.12.2008 22:44

JacYamaha napisał(a):A ja mogę się pochwalić ośmiornicą na żywca :wink: ale Twoje zdjęcia mnie urzekły.


Jacku, to zdjęcia Lecha :D , nie moje. Ja z przyczyn oczywistych :wink: fotek podwodnych zrobić nie mogę...

A ośmiornica na żywca warta jest pochwały 8) . Też kiedyś (w moim ulubionym hvarskim Zaraće) udało nam się mieć bliskie spotkania z taką ośmiorniczką :D
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 23.12.2008 01:14

Widziałem kiedyś łąkę której nie ma. A teraz...

Dzisiaj w Uvali Lojišće
się uwalić, się nałoić
sen cudowny nam się ziści
tam nam trzeba dobić!

Mapa mówi że to prawda
a rozsądek że to ściema
że wiedzie w głąb wyspy Škarda
ścieżka której nie ma...

Ośmiornicy zwiali z paszczy
rozgwieździe spojrzeli w oczy
lecz nie poszli ścieżką w chaszcze
wolą tyłki moczyć!

Do konoby dziś nie płyną
na bojce zamoczą sznura
koty w porcie z głodu zginą
jak nie złowią szczura!
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 23.12.2008 09:59

Jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętności tworzenia rymowanej opowieści Zawodowca (niektórzy to mają talenty jest co podziwiać :) ) a i tej opisanej i obfotografowanej przez morską świtę naszej moczącej się w wodach zatoczek Dangolki. Tam pod wodą tak jak autorka nie będę. Tylko sobie pooglądam te śliczności

Co to za przyjemność wskoczyć na forum poczytać, popatrzeć i uśmiechnąć się.

Przesyłam uśmiechy :D :D :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 23.12.2008 11:00

dangol napisał(a):[A ośmiornica na żywca warta jest pochwały 8) . Też kiedyś (w moim ulubionym hvarskim Zaraće) udało nam się mieć bliskie spotkania z taką ośmiorniczką :D


Oooo, dziękuję. Mam nową lekturę... :)
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 23.12.2008 12:35

Jak ja lubię z Tobą oglądać nieznane :D
pozdrawiam :papa:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 23.12.2008 13:03

zawodowiec napisał(a):Był raz marynarz który
żywił się wyłącznie szmalcem
szmalec jadł do konfitury
i ciasta z zakalcem.

Płynie "Pollux" biało-złoty
ma w lodówce kabanosy
mają więc wyżerkę koty
oraz albatrosy.

Na pokładzie szmalcu nima
nie pożywi się zwierzyna
zrobiliśmy więc z rekina
wegetarianina!

Lech w pontonie fotki cyka
a załoga żagle stawia
i tak szybko mu umyka
aż ktoś puścił pawia

Lech przyśpiesza, wiosło lata (*)
jacht odpala katarynę
nie zostanę, nie ma bata
tak szybko nie zginę!

Wiosło coraz szybciej furczy
Lechu drugi oddech łapie
dystans już się szybko kurczy
choć pot z niego kapie

Ledwo zipie kataryna
i wiatr w żaglach również siada
Lech już ręką burtę trzyma
dorwę tego gada!

Mieli dzisiaj spać na bojce
miast na lądzie karmić kotka
wygrał zew konoby w porcie
patrz następna zwrotka

W porcie również było miło
mieli w knajpie lizać palce
lecz jak zwykle się skończyło
obżarli się szmalcem!

Familija z Ilovika
tak się często rozmnażała
że aż podwójna chrzcielnica
pod ich domem stała.

Dlaczego na dwa dzielona
ludzie ciekawi pytali
bo co roku z mężem żona
bliźniaki majstrowali!

Dzisiaj w Uvali Lojišće
się uwalić, się nałoić
sen cudowny nam się ziści
tam nam trzeba dobić!

Mapa mówi że to prawda
a rozsądek że to ściema
że wiedzie w głąb wyspy Škarda
ścieżka której nie ma...

Ośmiornicy zwiali z paszczy
rozgwieździe spojrzeli w oczy
lecz nie poszli ścieżką w chaszcze
wolą tyłki moczyć!

Do konoby dziś nie płyną
na bojce zamoczą sznura
koty w porcie z głodu zginą
jak nie złowią szczura!

(*) W orginale ten wers miał być:
Lechu się w pontonie buja...


Normalnie powinni rozpisać konkurs na najlepsze komentarze do relacji :lool:

Dangolko :) piękne zdjęcia spod wody :D

Pozdrav :papa:
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 23.12.2008 13:42

Bardzo podobały mi się podwodne fotki. :D Chciałabym kupić jakiś dobry aparacik, bo obudowom trochę się sprzeciwiam. :wink:

Podwodnym światem jestem oczarowana. Marzy mi się kurs nurkowania, a wiem, że we Wrocławiu można zrobić. :D
Pozdrawiam słonecznie. 8)
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 23.12.2008 14:34

Wykwalifikowany balaście! No bomba!!! Podwodne foty też mi się spodobały - i też z podobnych powodów jak i Lidii :D

Zawodowcu - Ty masz jakieś kłopoty ze snem chyba :lol: :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam i podziwiam :wink: :D :D :D
tomek99
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 188
Dołączył(a): 03.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomek99 » 23.12.2008 14:49

anjas napisał(a):Bardzo podobały mi się podwodne fotki. :D Chciałabym kupić jakiś dobry aparacik, bo obudowom trochę się sprzeciwiam. :wink:

Podwodnym światem jestem oczarowana. Marzy mi się kurs nurkowania, a wiem, że we Wrocławiu można zrobić. :D
Pozdrawiam słonecznie. 8)


Jeśli chcesz nurkować i robić zdjęcia, proponuję zaprzyjaźnić się z obudowami :) Nie ma sensownych aparatów cyfrowych, które wytrzymają ciśnienie panujące na 10m i głębiej... tak więc pozostaje aparat i obudowa.

Sorki za off topic :)
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 23.12.2008 16:50

Tomek dzięki za poradę :!: Oczywiście wezmę pod uwagę. Jestem nowicjuszką w tych sprawach. Może masz rację, poszukam czy coś na forum jest na ten temat i bardziej zainteresuje się podwodnymi foto. :D
Pozdrawiam. Ania.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Dalmacja: jachtem (2007,2008, 2009) - strona 33
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone