Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dalmacja: jachtem (2007,2008, 2009)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.12.2008 10:02

Kevlar napisał(a):Ładne fotki :D Masz rękę do fotografowania. :D


Czasem mi się jakaś uda :D . Ale w tej relacji fotki są nie tylko moje, wspomagam się również zdjęciami pozostałych załogantów 8)
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 17.12.2008 13:03

dangol napisał(a):Przewodniki określają Ilovik mianem Wyspy Kwiatów. I owszem, kwiatów tu nie brakuje, ale szczerze mówiąc :? nie zauważyłam, żeby było ich jakoś szczególnie baaaaaaardzo dużo. Trochę wysp już jest mi znanych, kwiatów na nich też wiele 8) widziałam, czymże więc może zadziwić Ilovik? Nie znalazłam odpowiedzi :( , może dlatego, że zwiedziłam tylko okolice najbliższe przystani, a rozwiązanie zagadki tkwi gdzieś we wnętrzu wyspy? Albo końcówka września to już za późno na takie obserwacje? Może ktoś z Was potrafi jakoś mnie przekonać, że to właśnie Ilovik na nazwę Wyspy Kwiatów zasłużył najbardziej?

Trochę kwiatków i innych roślinek oczywiście widzieliśmy :wink: ...



Dangolko! Jak dla mnie to co pokazałaś na zdjęciach w końcu września jest dowodem na to, że wyspa może być tak nazwana, bo na Hvarze kwiatów nie widzieliśmy nawet na osławionych krzaczkach lawendowych a i znaleźć nie było tak łatwo przez brak kwiatów, a przecież o Hvarze mówi się, że to wyspa lawendowa. :D Piękne żółte krokusy. Chyba :?

Co to za ćma ? Bo to chyba ćma? Kto ją trzyma na dłoni? Ależ odwaga. Ja bym nigdy nawet muchy nie wzięła a co dopiero coś włochatego. Brrrrrrrrrrrrrrrrr
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 17.12.2008 13:20

zawodowiec napisał(a):Był raz marynarz który
żywił się wyłącznie szmalcem
szmalec jadł do konfitury
i ciasta z zakalcem.

Płynie "Pollux" biało-złoty
ma w lodówce kabanosy
mają więc wyżerkę koty
oraz albatrosy.

Na pokładzie szmalcu nima
nie pożywi się zwierzyna
zrobiliśmy więc z rekina
wegetarianina!

Lech w pontonie fotki cyka
a załoga żagle stawia
i tak szybko mu umyka
aż ktoś puścił pawia

Lech przyśpiesza, wiosło lata (*)
jacht odpala katarynę
nie zostanę, nie ma bata
tak szybko nie zginę!

Wiosło coraz szybciej furczy
Lechu drugi oddech łapie
dystans już się szybko kurczy
choć pot z niego kapie

Ledwo zipie kataryna
i wiatr w żaglach również siada
Lech już ręką burtę trzyma
dorwę tego gada!

Mieli dzisiaj spać na bojce
miast na lądzie karmić kotka
wygrał zew konoby w porcie
patrz następna zwrotka

W porcie również było miło
mieli w knajpie lizać palce
lecz jak zwykle się skończyło
obżarli się szmalcem!

Familija z Ilovika
tak się często rozmnażała
że aż podwójna chrzcielnica
pod ich domem stała.

Dlaczego na dwa dzielona
ludzie ciekawi pytali
bo co roku z mężem żona
bliźniaki majstrowali!

(*) W orginale ten wers miał być:
Lechu się w pontonie buja...

Hahahaha :lool: Zaje........ :lool:

Dangolko niezły duet stworzyliście z Zawodowcem w pisaniu relacji :lool:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.12.2008 14:30

Lidio, kwiatki na Hvarze znam z okresu wcześniejszego o miesiąc, więc tu porównania :? nie miałam. Pozostałe moje Chorwacje były jednak z drugiej połowy września i trochę miejsc równie kwiecistych (a może i bardziej) jak Ilovik widziałam... Tymona miała rację z tym ciasteczkiem i tortem :wink: Ale jak się weźmie dla porównania Kornaty, to Illovik Wyspą Kwiatów jest jak najbardziej :D

Lidia K napisał(a): Co to za ćma ? Bo to chyba ćma? Kto ją trzyma na dłoni? Ależ odwaga. Ja bym nigdy nawet muchy nie wzięła a co dopiero coś włochatego. Brrrrrrrrrrrrrrrrr

Też był tego ani innego podobnego :mrgreen: paskudztwa nie wzięła do ręki... Ale panowie nie byli odważniejsi :lol: , ręka którego z nich akurat pozowała jako tło dla ćmy (bo też wydaje mi się że to ćma?) nie pamiętam, możliwe że każdy z naszych mężczyzn miał :roll: chwilkę czułości z włochatką.

Leszek Skupin napisał(a): Dangolko niezły duet stworzyliście z Zawodowcem w pisaniu relacji :lool:

Też tak sądzę :D :D :D
Kamil ma już doświadczenie w dwugłosowych konwencjach relacji 8) :D . Mam nadzieję, że jego współudział w mojej, nie jest kosztem kolejnego górskiego odcinka i właściwym powodem :wink: oczekiwania są :roll: konsultacje Zawodowca z Typem.
Ostatnio edytowano 13.02.2020 19:47 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.12.2008 20:28

Jeszcze kilka fotek z popołudniowego spaceru po Iloviku.

1-PICT0313.JPG


2-P9237686.JPG


3-IMG_8579.JPG


Znów jesteśmy przy nabrzeżu... Do pomostu przybił już statek wycieczkowy, zajmując miejsce dla promu, o którym wcześniej wspomniałam. Obok naszego Polluxa za chwilę też ktoś stanie :)

4-P9230681.JPG


5-IMG_7797.JPG


Wreszcie przyszła pora na kolację :P .
Tuż przy naszym pomoście widzieliśmy konobę Amico, ale tam będzie tłoczno (wycieczka ze statku ma tam najbliżej :wink: ... przypuszczenia potwierdziły się w drodze powrotnej).
Dość swojskie odgłosy dochodziły z bufetu Porto, z jego tarasu mielibyśmy "kontrolny" widok na naszą łódkę...

Zobaczyliśmy jednak drogowskazik do jeszcze jednego przybytku jedzeniowego, znajdującego się już za zakrętem zamykającym zatoczkę :arrow: takim oto sposobem dotarliśmy do konoby Dalmatinka.

6-P9230695.JPG


Zanim jeszcze weszliśmy do środka, zapadła wstępna decyzja, że to tu dziś będziemy delektować się specjałami prosto z morza (potem okazało się, że podawane stwory wyławiają właściciele Dalmatinki)...
Ostatnio edytowano 15.02.2020 11:50 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.12.2008 20:49

W oczekiwaniu na napełnienie talerzy ...

1-IMG_7811.JPG


2-P9230693.JPG


... delektujemy się smakiem winka :P pochodzącego z winnic znajdujących się gdzieś na Istrii , a wzrok upajamy widokami na sąsiednią wyspę, oświetlone teraz zachodzącym słońcem ruiny weneckiej twierdzy :), wzniesionej na św. Piotrze w 1597 roku przez Pasqualigo Filippo do obrony przed piratami.
Na "naszą" portową stronę zatoczki też zaglądamy, czy oby nie przypłynął jakiś kolejny :mrgreen: duży statek.

Wreszcie na stole pojawiają się zamówione przystawki i dania główne :P .

3-IMG_8590.JPG


4-P9230698.JPG


Były też jakieś ryby pierwszego gatunku ... ale oczywiście znów pojedyncze, ostatnie sztuki :( .
Ostatnio edytowano 15.02.2020 12:09 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
marsylia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 882
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsylia » 17.12.2008 23:38

No to na dobranoc niezłego smaka sobie narobiłam :roll:
Coś macie szczęście do fikuśnych talerzy :wink: :papa:
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 17.12.2008 23:47

marsylia napisał(a):No to na dobranoc niezłego smaka sobie narobiłam :roll:

Właśnie, a na noc nie dobrze się objadać. :D
Danusiu pyszne te specjały.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.12.2008 00:05

anjas napisał(a):
marsylia napisał(a):No to na dobranoc niezłego smaka sobie narobiłam :roll:

Właśnie, a na noc nie dobrze się objadać. :D
Danusiu pyszne te specjały.

No i jak można było się czemuś takiemu oprzeć i jeść na okrągło tylko smalec :lol: :?:

marsylia napisał(a):Coś macie szczęście do fikuśnych talerzy

Mamy :D , ale ... ten okrągły to była :roll: chińszczyzna :lol:
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 18.12.2008 01:09

Wow..Danusiu..to karalne molestować biednych Formowiczów takimi specjałami..ten półmisek...mniaaammmm :twisted:
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 18.12.2008 06:08

Mniam, pyszności Obrazek
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 18.12.2008 11:22

No i znowu dwa pod rząd!! I jaki smaczny finał 8O

A knajpka faktycznie godna polecenia - bo i pyszności na talerzu łowione przez właścieli, i same talerze niestandartowe, no i widoki..., i taki spokój :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.12.2008 20:05

Tymona napisał(a):No i znowu dwa pod rząd!!


A dziś będzie jeden :lol:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.12.2008 20:31

Gdy napełniliśmy brzuchy, postanowiliśmy zmienić lokum.
W planie było Porto, ale było tam zdecydowanie za głośno :x , w małym Iloviku nie nastawialiśmy się na miesca aż tak gwarne. Piwko czy winko można przecież łyknąć w jakimś bardziej kameralnym miejscu :)
Ostatecznie znaleźliśmy takowe na głównej uliczce w ... kawiarnio-lodziarni. A że napitki mieli tam wszystkie, jakie były na potrzebne :D i było wystarczająco cicho, to i przysiedliśmy tutaj.

1-P9230704.JPG


2-P9237692LGO.JPG


Tuż obok znajduje się samoobsługowy sklep - trzeba będzie się tu rano wybrać na uzupełnienie zapasów wszelakich, w końcu nie samym smalcem i kabanosami :wink: człowiek żyje.

Na dalszą część wieczoru postanowiliśmy jednak wrócić na łódkę.

3-P9230711.JPG


Tam przecież mamy jeszcze i winko, i coś na przekąskę :P ... na dodatek niekoniecznie tylko smalec i kabanosy, chociaż te ostatnie w istocie bardzo się przyczyniły :wink: do tego, żeby teraz miało co się pojawić na patelni.

4-P9237693LGO.JPG


Wieczór spędzamy bardzo miło 8) .

5-IMG_8595MS.JPG


Trochę brakuje nam Wojtka, którego niestety zabrać ze sobą na rejs nie mogliśmy :(. Cóż, ktoś musiał zostać w domu, żeby .... komputer nie stał bezczynnie :wink: .

Gdy tak sobie siedzimy przy wspólnym stole, zaczyna :roll: całkiem nieźle kołysać. Mieliśmy nosa, żeby sobie odpuścić ciut tańszą bojkę! Fale coraz większe i trzeba lepiej wybrać muring, żeby nie wskoczyć rufą na pomost :lol: . No i schować trap, bo istnieje ryzyko uszkodzenia, a niepołamany jeszcze się przecież nam przyda!

A kapitan w międzyczasie planuje, gdzie jutro stanąć na tej jego wymarzonej :mrgreen: bojce.

Aż strach się bać, :roll: cóż on wymyśli!

6-IMG_8598MS.JPG
Ostatnio edytowano 15.02.2020 12:25 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 19.12.2008 17:43

...aż sprawdziłam w słowniku: muring - "lina, której jeden koniec zamocowany jest do nabrzeża, a drugi do zatopionego w wodzie obciążenia " :D

pozdrawiam serdecznie :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Dalmacja: jachtem (2007,2008, 2009) - strona 31
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies