Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dalmacja: jachtem (2007,2008, 2009)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 05.11.2008 19:25

No to się ujawnię jako skryty podczytywacz i ładnie się przywitam :)

Własnie z Tobą odkrywam uroki jesiennej, opustoszałej Chorwacji :papa:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 05.11.2008 19:40

Tymona napisał(a):No to się ujawnię jako skryty podczytywacz i ładnie się przywitam :)

Miło mi , Tymono, że podczytujesz :D . Ale mam też nadzieję, że przez to nie zaniedbasz dalszych swoich odcinków, nawet jeśli mają być mało rzeczowe :wink:
Pozdrawiam serdecznie, Danka
Ostatnio edytowano 13.02.2020 17:55 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 05.11.2008 20:59

dangol napisał(a):
Tymona napisał(a):No to się ujawnię jako skryty podczytywacz i ładnie się przywitam :)

Miło mi , Tymono, że podczytujesz :D . Ale mam też nadzieję, że przez to nie zaniedbasz dalszych swoich odcinków, nawet jeśl mają być mało rzeczowe :wink:


Rozdwoję się, a dam radę :)
pozdrawiam
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 06.11.2008 20:51

Rano budzimy się ... stanowczo za wcześnie (7:20) :roll: .

1-P9220457.JPG


Nie sprawdziliśmy wieczorem rozkładu jazdy Jadrolinii, to nasz błąd podstawowy :wink: , bo właśnie godzina dopłynięcia promu wyznacza rytm porannego życia w Molacie. Przed ósmą wszystko pozamykane :arrow: nie ma czego szukać ani w sklepiku, ani w kawiarence, w którą rano zmienia się wczorajszy piwny tarasik :) . Najgorsze, że zamknięte są również przykawiarniane toalety... Życie na łódce w zasadzie już polubiłam :) , ale jakoś cały czas :? nie pasuje mi sanitarne rozwiązanie problemu w sytuacji, gdy jesteśmy nie daleko na wodzie, lecz przy kei. Gdy toalety są w pobliżu - ne ma problema :wink: . Ale gdy tak jak teraz wokół nic czynnego, to co czynić? Jakoś tak głupio korzystać z jachtowego kingstonu, przecież wszystko zaraz trafi do wody w porcie :( ... ale co zrobić, gdy pęcherz nie chce już czekać kolejnych kwadransów czy nawet godzin? Pal licho, gdy tylko pęcherz... Zbyt wczesna pobudka w niektórych portach nie jest więc zupełnie wskazana :roll: .

Ale skoro już nie śpimy, to obserwujemy natężający się w porcie "ruch", którego największym przejawem są :o kotki, kocurki, kociaczki... Już wczoraj zaobserwowaliśmy, że gęstość zakocenia jest w Molacie spora :arrow: prawdziwa Wyspa Kotów :D , głównie maści rudej, chociaż zdarzają się wyjątki od reguły.

2-P9217562 LGO.JPG


3-IMG_8306 MS.JPG


Koty witają nas oczywiście od samego rana :D .

4-IMG_7737.JPG


5-IMG_7738.JPG


6-IMG_8328.JPG


7-IMG_8332.JPG


8-IMG_8334.JPG


I jak tu nie nakarmić kociarni? Polska kiełbasa jest najlepsza, niemiecka nie ma takiego wzięcia u crokotów :lol: . Mamy niezbity dowód, że polska kiełbasa przegoniła ich kiełbasę :wink: .

9-P9220458.JPG


10-IMG_7739.JPG


A po kiełbasie kotki są bardzo zadowolone 8) .
Ostatnio edytowano 14.02.2020 10:43 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 06.11.2008 20:57

Kotki piękne... :)
klopot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1651
Dołączył(a): 22.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) klopot » 06.11.2008 21:11

Powitać w kolejnym porcie.
Zawsze interesowało mnie życie, taki prozaiczne np. "jak załatwia się potrzeby fizjologiczne na jachcie", i teraz jestem już bliżej rozwiązania tej zagadki.
Koty to chyba motyw który powinien zostać uznany przez odpowiednią instytucję UE jako narodowy Chorwatów.
Pozdrawiam
Rafał
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 06.11.2008 22:27

dangol napisał(a):Polska kiełbasa jest najlepsza, niemiecka nie ma takiego wzięcia u crokotów


Te crokoty to jednak bardzo mądre stworzenia i jaki mają wyrafinowany gust :D
:papa:
traper
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 10.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) traper » 06.11.2008 22:58

Dwa tygodnie temu widziałem program w TVP o rejsie po wyspach chorwackich statkim. O Molacie mówili, że to wyspa kotów. Coś w tym musi być.
Czekamy na ciąg dalszy.
marsylia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 882
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsylia » 07.11.2008 08:43

och piękne koteczki :hearts:

dangol napisał(a):Mamy niezbity dowód, że polska kiełbasa przegoniła ich kiełbasę :wink: .

Się wie :lool:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2008 20:00

traper napisał(a):Dwa tygodnie temu widziałem program w TVP o rejsie po wyspach chorwackich statkim. O Molacie mówili, że to wyspa kotów. Coś w tym musi być.


Szkoda, że nie trafiłam na ten program :( , miałabym na szybko jakieś porównanie obserwacji innych osób z moimi :). Ale z tego co napisałeś, to co najmniej ta o kotach Molatu jest zbieżna :D . Bo kotów było tam naprawdę mnóstwo :arrow: miałam wrażenie, że więcej było tych zwierzaczków, niż stałych mieszkańców Molatu rodzaju ludzkiego...

1-P9220460.JPG


No to rudzielce nakarmione 8) , a w międzyczasie przypływa prom, przyjeżdża do sklepiku piekarz... I co najważniejsze, :roll: otwierają kawiarenkę wraz z oczekiwanym przybytkiem ulgi :wink: :D . Pora więc na tradycyjną kawkę-srawkę. A Zbynek niestandardowo :arrow: dziś tylko srawka :lol: .

Kameralność Molatu i niewielka odległość kawiarenki od łódki ma swoje zalety :arrow: popijać kawusię można będąc ubranym w "wersji łazienkowej", a nawet gdyby przyszło się w piżamce, to też byłoby OK :D .

2-P9220459.JPG


3-IMG_7743.JPG


Przed odpłynięciem jest jeszcze robota dla jachtowej ekipy remontowej - trzeba naprawić silnik do pontonu.

4-P9227565.JPG


5-IMG_8324.JPG


6-IMG_8326.JPG


Dosztukowany zostaje kawalątek, który wypadł i uniemożliwiał zapalenie diesela. Panowie są z siebie dumni :arrow: "wytrzyma co najmniej pięć lat!" He he, zobaczymy :wink: .

7-IMG_8330.JPG


8-IMG_8335.JPG
Ostatnio edytowano 14.02.2020 10:57 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
traper
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 10.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) traper » 08.11.2008 09:09

Tak na marginesie, to silnik do pontonu jest benzynowy, a nie disel. :wink: . Disel jest silnikiem głównym jachtu.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.11.2008 09:21

Dzięki za poprawkę - no cóż, sprawy techniczne są dla mnie równie obce :oops: jak i tajniki żeglowania, ja tam na tym rejsie mam zupełnie inne zadania 8) . Pewnie wiele jeszcze wód musiałabym przepłynąć, żeby te wszystkie dziwne dla mnie rzeczy zrozumieć i... zapamiętać :lol:
Ostatnio edytowano 13.02.2020 17:56 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Mdziumka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 392
Dołączył(a): 22.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mdziumka » 08.11.2008 16:25

Dopiero zaczynam :roll: czytać Twoją relację, a już mi się podoba :lol: . To Chorwacja widziana od tej drugiej strony. Mimo, że wolę lądowe wędrówki, to czytam z przyjemnością i jachtuję razem z Tobą. Trochę to jednak potrwa zanim dotrę aż tutaj, dlatego chciałam tylko zaznaczyć swoją obecność. Jestem i w wolnych chwilach czytam. :P
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.11.2008 23:38

Mdziumka napisał(a): Trochę to jednak potrwa zanim dotrę aż tutaj (...)


Zrozumiałe, zwłaszcza że początek jest rok temu i ciut. Ale miło mi, że będziesz w wolnych chwilach pływać ze mną również ubiegłorocznymi kursami :D :papa:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.11.2008 00:03

Zostało nam jeszcze dolanie wody do zbiorników, co też czynimy (ale 100 llitów jakie mamy w cenie postoju ... okazuje się, że to za dużo, bo :o tyle jeszcze nie zużyliśmy).
Teraz już na pewno :idea: można szykować się do odpłynięcia.
Molat żegnamy już w pięknym słoneczku, robi się coraz cieplej :D i jest duża szansa, że kocyk na pokładzie dziś potrzebny mi nie będzie :wink:. Wreszcie trochę lata, po które przybyliśmy nad Adriatyk 8) , żeby rozgrzać się chociaż trochę przed jesienią, której ślady w Polsce są już całkiem spore...

1-P9227566.JPG


2-IMG_7744.JPG


3-IMG_7745.JPG


4-IMG_8337.JPG
Ostatnio edytowano 14.02.2020 11:08 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Dalmacja: jachtem (2007,2008, 2009) - strona 18
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone