Dangol wybacz - nie wiem jak się to stało, że dopiero dzisiaj trafiłem na Twoją relację.
Oj, gdyby nie Shtriga, to nie wiem co bym stracił, bo ostatnio słabo widzę...
SUPER, PIĘKNIE, WSPANIALE .
Zdjęcia, opis i morski charakter wyprawy jedyne w swoim rodzaju.
Dzięki za Bisevo, Komiżę i Vis (mój plan na b.r.) i za Hvar i Milnę na Bracu, no i za Szybenik i za te wyspy "nieznane" między Splitem a Zadarem.
W końcu - Zadar (też planowany teraz) - o jak bardzo się przyda - mój Hubert koniecznie chce go zobaczyć (odkąd dowiedział się że złupiła go IV wyprawa krzyżowa ).
W końcu Plitvice - koniec i początek prawie każdej wyprawy do cro.
Zazdroszczę - zwiedzanie z łódki to jest przygoda
Pozdrawiam i dzięki.