Wraz z malejącą odległością od brzegów wyspy zmienia się barwa wody od atramenciku przez lazur przechodzi w szmaragdy . Takie widoki powodują nagłą potrzebę zatrzymania się w którejś z zatoczek. Na kursie jest Rasohatica, więc wpływamy...
Spokojne miejsce - kilka domków, nie widać żadnej restauracji ani nawet sklepu. Na wąskim krańcu zatoki płytko , więc podobałoby mi się tutaj! Chyba mogłabym tutaj spędzić kilka dni w czasie lądowych wakacji... Ciche poranki i wieczory, cieplutka woda, zapach pinii A gdy się to znudzi, do pięknej Korčuli jest nie więcej niż 10 km i można tam zażyć odrobiny turystycznej zadymy
Kapitan stwierdza, że jednak nie będzie bezpiecznie się tu zatrzymać... Za wąsko, mogłoby nas zepchnąć na skalisty brzeg. Trudno - trzeba się wycofać i płynąć dalej...
Jedyna szeroka zatoka, w jakiej bezpiecznie moglibyśmy zakotwiczyć po drodze, to Pržina. Może tam się zatrzymać i wykąpać? Z daleka widzimy, że kila łódek już tam stoi. Ale jak podpływamy nieco bliżej, rezygnujemy...
Jak dla nas, za duże tłumy na plaży! Najbardziej spragnieni morskiej kąpieli mogą przecież zaznać jej bez wpływania do jakiejkolwiek zatoczki. Ja natomiast, mając do wyboru zatłoczoną plażę lub nic wolę nie moczyć się wcale.
Płyniemy dalej, okrążamy półwysep Ražnjić ...