maaxiik napisał(a):Kolega zerknął do faq i albo źle szuka (wielce prawdopodobne) albo nie ma jednoznacznej odpowiedzi ,Mniejsza z tym wygrzebałem coś takiego
"Sosnowiec-Cieszyn-Olomouc-Brno-Mikulov-Wien-Graz-Maribor-Zagreb- a później zjazd na autostradę A1" z 2009 roku .Może być czy jest lepsza alternatywa dla tej trasy .Oczywiście Będę jechał z Dąbrowy a nie z graniczącego sosnowca .Pozdrawiam
smer napisał(a):Gdzieś czytałem, że tak.
Ale na wszelki wypadek poprawiam na 86 do końca. Na zimne dmuchał...
http://g.co/maps/7csb8
EDIT: Temat dotyczący autostrady na Węgrzech:
forum/viewtopic.php?t=36268&start=0
Salemka napisał(a):Witam,
Ja co roku startuję z Będzina i jadę następująco :
*do Cieszyna starą trasą na skoczów ale odbijam na Cieszyn za Pawłowicami
*Zilina przez Cadcę - od zeszłego roku bardzo dobra droga i spokojnie jedzie się cały czas 80km/h
*W Zilinie wpadam na autostradę aż do Bratysławy
*Chwilkę później jadąc autostradami mijam Wiedeń, Gratz
* w tym roku chcę wypróbować trasę Mureck-Ptuj
*Następnie Zagreb i austostradą aż do zjazdu na Sibenik, skąd mam już rzut beretem do Trogiru i mojej ulubionej zatoki Mavarstica na Wyspie Ciovo
Jak dla mnie trasa wygodna i odrobinę tańsza od trasy przez Czechy jak wynika z moich obliczeń, chociaż nie ukrywam że biję się ze sobą w tym roku czy nie skoczyć przez Czechy, czyli Będzin-Rybnik-Wodzisław-Chałupki itd.......
Aki napisał(a):Salemka napisał(a):Witam,
Ja co roku startuję z Będzina i jadę następująco :
*do Cieszyna starą trasą na skoczów ale odbijam na Cieszyn za Pawłowicami
*Zilina przez Cadcę - od zeszłego roku bardzo dobra droga i spokojnie jedzie się cały czas 80km/h
*W Zilinie wpadam na autostradę aż do Bratysławy
*Chwilkę później jadąc autostradami mijam Wiedeń, Gratz
* w tym roku chcę wypróbować trasę Mureck-Ptuj
*Następnie Zagreb i austostradą aż do zjazdu na Sibenik, skąd mam już rzut beretem do Trogiru i mojej ulubionej zatoki Mavarstica na Wyspie Ciovo
Jak dla mnie trasa wygodna i odrobinę tańsza od trasy przez Czechy jak wynika z moich obliczeń, chociaż nie ukrywam że biję się ze sobą w tym roku czy nie skoczyć przez Czechy, czyli Będzin-Rybnik-Wodzisław-Chałupki itd.......
Witam,
To widzę, że mamy taką sama trasę, ja startuję z Gliwic. Powiem tak, próbowałem 2 razy przez Czechy jechać i za każdym razem w okolicy lub też w samym Brnie gdzieś skręciłem niewłaściwym zjazdem i błądziłem. Jadąc przez Słowacje nigdy nie maiłem tego problemu. W tym roku również tradycyjnie przez Słowację, Austrię, Słowenię trasą Mureck-Lenart-Ptuj i dalej Chorwacja autostradą aż do zjazdu na Sibenik, bo w tym roku wybralismy Kastele (ostatnie 4 lata z rzędu była południowa Dalmacja).
Do zobaczenia na trasie!
Pozdrawiam.
kropi napisał(a):Może warto zainwestować w nawigację - Słowenia nie jest jakoś wzorcowo oznakowana, do tego jazda nocą utrudnia złapanie "języka". Poza tym odnoszę nieodparte wrażenie, że specjalnie tak (nie)oznakowują, żeby człowiek w końcu wylądował na hitrej ceście
kropi napisał(a):Może warto zainwestować w nawigację - Słowenia nie jest jakoś wzorcowo oznakowana, do tego jazda nocą utrudnia złapanie "języka". Poza tym odnoszę nieodparte wrażenie, że specjalnie tak (nie)oznakowują, żeby człowiek w końcu wylądował na hitrej ceście
Spearo napisał(a):Cieszyn,Brno,Mikulov,Wiedeń,Graz,Maribor,Zagreb,Karlovac i dalej autostradą do Sibenika.Tam można zjechać z autostrady i wzdłuż morza do Trogiru
http://spearo.republika.pl
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi