Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czym handlowało się w Jugosławi?

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 02.07.2005 10:39

JoeF napisał(a):A teraz do krakuscity, bo ja nie lubię NIEDOMÓWIEŃ i KRĘTACTW :!:
krakuscity napisał(a): O ile o jednej osobie nie ma co pisać bo czuję się przy niej jak jedynka w tej 10-cio dolarówce

Bez urazy (wiem, że piszesz o Platonie) ale akurat z Twoim stwierdzeniem bardzo bym polemizował... Dlatego, że zdarzały się różne niesnaski w przeszłości i duże różnice zdań... nie potrafisz obiektywnie docenić człowieka... A ja go bardzo lubię, cenię i się tego NIE WSTYDZĘ... a nić sympatii można prześledzić przez co najmniej cały rok wypowiedzi... nawet w "trudnych" momentach.

No to się pomyliłeś i to bardzo. Tu chyba ponownie emocje wzięły górą.
Nie miałem wcale na myśli Platona tylko inną osobę , która ostatnio w tym (i nie tylko) wątku mąci. Ktoś inny też tu na jego temat napisał ,ale nie zwróciłeś na to uwagi. Gdyby to był Platon to nie wpisałbym się do jego postu "Czarna flaga", to dobry i ciekawy temat. Ja z nim wcale nie mam zamiaru ponownie wojować zresztą sam widzisz, że miedzy nami teraz wszystko jest ok. No chyba, że Ty tak napisałeś aby on mi "przyłożył" a znając mnie wiesz , że nie będę mu dłużny. Tylko on jest na tyle inteligentny, że czytając w tym temacie posty wie, że to nie jego miałem na myśli.

Ja z Morskim Pasem teraz nie mam kontaktu, (kiedyś meilowo)- ostatnio widziałem go na cromaniackim spotkaniu w Migrenie dawno temu. Tamten wątek wystarczyło przeczytać i było wiadomo o kogo chodzi. Ja mam za dużo innych spraw na głowie aby Ci odpisywać więc kończę. Innych croforumowiczów też to nie obchodzi i pewnie chcą się coś dowiedzieć na inne chorwackie tematy.
I juz więcej nie odpisuj bo sie gubisz w tych wyjaśnieniach.

Pozdrawiam
JoeF
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoeF » 02.07.2005 10:48

Wykorzystałem prawo do swobodnego dysponowania własną wypowiedzią
Ostatnio edytowano 21.10.2005 12:33 przez JoeF, łącznie edytowano 1 raz
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 02.07.2005 11:50

Upiory z przeszłości powracają ... .
Czy ktoś zna zaklęcie, które odpędzi je na zawsze?
Bo z tego, co czytam, wnioskuję - że takie zaklęcie ... nie istnieje.

Bynajmniej - nie o handlu sprzed lat tu mowa ... .
Smutne to i .. nie napawa optymizmem.
platon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3540
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) platon » 02.07.2005 17:55

A gdzie właściwie kolega Morski Pas się podziewa?
Stęskniłem sie za nim bo robił przednie kawały.A i wiedzę miał na wiele tematów rozległą.Chciał dobrze ,ale mu nie wyszło .Może trochę go zmanipulowano,a zresztą co tam długo faflać ,jak trzeba pomógł ,jak trzeba opinkolił,razem z nami sie bawił i smucił .Jest jednym z Nas.
Chłopaki i Dziewczyny zawołajmy wszyscy razem Morskiego Pasa ,może się odezwie.
liwan
Croentuzjasta
Posty: 374
Dołączył(a): 23.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) liwan » 02.07.2005 23:10

Morski pewnie się co nieco zawiódł. Sam przeprosił za swoje błędy, a inni do podobnych pojednawczych gestów nie dojrzeli. Tylko nie wiem czy merytorycznie czy emocjonalnie czy też czasowo. Tylko jak to teraz zrobić :?: Czy to jest pierwszy skowronek?
Morski Pasie wpadasz tu czasami?
Finestra
Croentuzjasta
Posty: 470
Dołączył(a): 11.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Finestra » 03.07.2005 01:15

JoeF napisał(a):(...)O "tamtej" osobie po prostu już nie pamiętałem... bo wymazałem jej istnienie po wrzuceniu do "śmietnika"...


Posłuchaj Szanowny Panie Ważniaku, Twojego Plonka wszyscy olali, co ciekawe niektórzy zaczęli nawet traktować mnie nieco poważniej.

Mam do Ciebie wielką prośbę!
z uwagi na twoje deklaracje, "śmietnikowy" ekspercie, ośmielam się prosić szanownego pana o nie wykorzystywanie moich tematów i o nie umieszczanie tam swoich wypowiedzi.
Skoro mnie nie ma to nie wykorzystuj moich wątków do promowania swojej net-osoby. Lekka hipokryzja, nieprawdaż?
Zakładaj swoje tematy i tam nadawaj. A może obawiasz się, że Twoje nie będą tak populare?

pzdr
Marcin

"do śmietnika"... brakuje argumentów to się obrażam?
kniesp
Globtroter
Posty: 48
Dołączył(a): 29.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kniesp » 03.07.2005 08:43

Nie rozumiem tych negatywnych reakcji.
W czasach PRL "handel" pozwalał zfinansować pobyt
w YUGO, zobaczenia trochę świata i lepszą egzystencje
po powrocie do PRL'u.
To juz jest historia i dowód że żyjemy w normalności.
Dzisiaj mnie stać na pobyt z rodziną w CRO w dobrym
hotelu w którym w czsach PRL widziałem lepsze nacje.

Niech zyje BALCEROWICZ

:D :D :D
JoeF
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoeF » 03.07.2005 12:21

Wykorzystałem prawo do swobodnego dysponowania własną wypowiedzią
Ostatnio edytowano 21.10.2005 12:34 przez JoeF, łącznie edytowano 1 raz
Kir
Cromaniak
Posty: 1012
Dołączył(a): 06.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kir » 03.07.2005 12:59

Ja też się nie wstydzę. Ja nie handlowałem, byłem właściwie za młody handlowali rodzice, tez sienie mają czego wstydzić. Przeciez nie rozkładało się kramów na plazy czy czargu jak to robią dzis Ukaińcy, Rosjanie i reszta nacji ze wschodu tylko wszystko odbywało się w ukrycu - w namiotach, kempingach, po domach. Nikt nie był domokrążcą, nie pukał od drzwi do drzwi, nie wciskał kitu. Sprzedałało się nie śmiecianą chińszczyzne tylko towar takiej jakości z jakiej wszyscy w socjaliźmie korzystali a więc nie najwyższej ale kilka klas nad chińskim chłamem.
Dzięki temu handlowi który z reszta zabierał kilka dni, kilka razy spędziłem cudowne wakacje po 3 tygodnie w Jugosławi, Bułgari, Francji, Włoszech.
Tak naprawdę to handel ten dyskontował jedynie efekt grabieży tych społeczeństw poprzez reżim,poprzez mocno zawyżony kurs dolara. Bo w Jugosławi ceny byłu prawie zachodnie a nieomal nasze. Oni naprawdę bardzo biedowali, poziom życia był wyraźnie niższy niż u nas.
A czym się handlowało: - tenisówki, trampki ogólnie buty,
-pościel, obrusy, biezniki, dywany (przywożone z Bułgari), ręczniki
- namioty, śpiwory, butle gazowe, kuchenki
- papierosy, kreny nivea
- biseptol w Bułgari i Rumuni
- narzędzia CELMA, żelazka, sprzęt agd, zwłaszcza elektryczny np sokowirówki
- sprzęt foto z ZSRR lub NRD

W zasadzie handlowało sie wszystkim. Przy takim kursie dolara to ja nie wiem czemu PRL nie było gospodarczo w tym miejscu gdzie dziś są Chiny.
Handlowali wszyscy którzy chcieli tam przeżyć bo te 20 marek które można było legaline wymienić na nic nie starczało, za to kupowanie walut u konika to było samobójstwo finansowe. Większość osób handlowało na małą skalę, nie ma o czym mówić, z resztą na granicy tak trzepali że nie dało sie przewieźć za dużo. Także do kraju trzeba było dolary czy marki przemycać. Ale były wyjątki. Jedna pani doktor z Krakowa, podobno w tamtych czasach bardoz znana miała znajomości na granicach, jechała wielkim samochodem z przyczepa kempingową. Jak przyjechała na kemp to otwierała normalny, regularny sklep. Handlowała chyba przez cały urlop. Podobno, mimo że była w Jugosławi co roku, nigdy nie nauczyła się pływać. To się nazywa interes ;-)
Dalmatino
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 108
Dołączył(a): 31.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dalmatino » 03.07.2005 14:47

zapracowana była 8)
Poprzednia strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Czym handlowało się w Jugosławi? - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone