napisał(a) piekara114 » 25.02.2018 19:02
24.10.2017, wtorek, dzień 4, Chania c.d.Kierujemy się ku portowi wewnętrznemu, a za plecami pozostają nam kolorowe kamieniczki oraz chanijskie dorożki stacjonując przed Meczetem Janczarów.
W Porcie Wewnętrznym parkują różne kurty, stateczki, małe statki wycieczkowe, w tym czerwona łódź podwodna, oraz oczywiście jachty... Jest też mały kuter-sklep, w którym można kupić gąbki, muszelki i inne pamiątki
(część wygląda na typowo chińskie)….
Mijamy
Arsenał Wielki z XVI w., który pełnił funkcję administracyjną, a obecnie mieści się w nim Centrum Architektury Śródziemnomorskiej.
Następnie mijamy
zespół arsenałów – są to dawne weneckie hale z XV w., w których budowano statki. W jednym ciągu jest 7 arsenałów, mają one charakterystyczne szpiczaste fronty i beczkowe dachy.
Na końcu portu skręcamy w lewo mijając 2 kolejne ocalałe arsenały – w sumie przetrwało 9 arsenałów z 23… Są to
Arsenały Moro, w których znajduje się Wystawa Starożytnej Sztuki Nawigacji z wystawionym zrekonstruowanym statkiem minojskim „Minoa”, a w drugim jest knajpa….
Statek Minojski został zbudowany zgodnie ze sztuką i przy użyciu narzędzi jakie używano 3,5 tys.lat temu.Co ciekawe statek jest w pełni zdatny do użytkowania - odbył nawet w 2004 r. rejs z Chanii do Pireusu
No i powoli zbliżamy się do celu....
Ostatnio edytowano 11.03.2018 20:58 przez
piekara114, łącznie edytowano 1 raz