piekara114 napisał(a):Kto ma ochotę to zapraszam.... rozsiądźcie się wygodnie.....
Σιγά, σιγά ... powoli myślę o tym kierunku, więc zbieram informacje.
Chętnie skorzystam z zaproszenia.
Cieszę się, że się spodobałotiwa napisał(a):Wstęp super. Od razu wszystko wiadomo i nie trzeba się domyślać .
O problemach z tym piachem też czytałam. W styczniu to na północy Ten. podobno właśnie dość często pada, choć jest ciepło....Katerina napisał(a):Byłam na Teneryfie w styczniu - przylecieliśmy w Sylwestra - przez 2 tygodnie był upał, lub parówka, nawet wieczorem. Jedynym problemem było zjawisko zwane kalimą - nawiewanie piachu z Sahary (...)
Sporo przestrzeni dookoła mnie było, więc wybierz sobie miejsce i siadaj wygodnieBuber napisał(a):Lubię dobrze zaplanowane wypady ... tym chętniej zasiadam .
gusia-s napisał(a):I ja się melduję
tony montana napisał(a):Ja chętnie
Fajnie Was tu widziećDarkos napisał(a):Jestem i zasiadam.
Drugi rząd to też dobry widok.
No właśnie samochód.... dla mnie też nie do pomyślenia było jak jechać bez samochodu, ale przed i po sezonie na prawdę warto pomyśleć o samolocie i aucie na miejscu, wtedy koszt jest rozsądny... (jednak w sezonie to własny samochód)... Mam porównanie, bo jak pisałam we wrześniu (pierwsze 2 tyg. byli Rodzice). Ich auto (gr A) na 4 dni z podstawieniem pod hotel kosztował 120 EUR + 65 zł rezerwacja (polski pośrednik, a w razie problemów sprawę z PL załatwiasz i im to pasowało) i to była jedna z najtańszych opcji. Rezerwacja w lipcu i sporo aut było niedostępnych. My samochód z gr.B i cena 100 EUR za tydzień. Obie rezerwacje z pełnym ubezpieczeniem....Darkos napisał(a):Ja o Krecie zawsze myślałem--> razem z własnym autem, a to podnosi koszty.
Popatrzę, poczytam może trzeba zmienić kryteria.
To tu też się trochę zmęczysz, bo to wkońcu wakacje w rytmie σιγά, σιγά....krakusowa napisał(a):a zmęczona jestem.... "nicnierobieniem"
Roxi napisał(a):No to zobaczymy co i jak na tej Krecie.
Przyda się trochę styczniowego ocieplenia klimatu.
walp napisał(a):piekara114 napisał(a):Kto ma ochotę to zapraszam.... rozsiądźcie się wygodnie.....
Σιγά, σιγά ... powoli myślę o tym kierunku, więc zbieram informacje.
Chętnie skorzystam z zaproszenia.
renatalato napisał(a):Oooo, już trzecia strona, jestem i oczekuję ciepełka
mysza73 napisał(a):piekara114 napisał(a):renatalato napisał(a):Oooo, już trzecia strona, jestem i oczekuję ciepełka
Może i 3 strona, ale jeszcze do samolotu nie wsiedliśmy
No właśnie ,
jak zwykle się lenisz ...
Koniecznie musisz wrócić... we wrześniu tak myślę.... Wiem, że ty byłaś we wschodniej części, a my się trzymaliśmy na zachód od linii od Retymno w dół....marze_na napisał(a):Czasem przychodzi mi myśl, żeby wrócić na Kretę i spędzić tam jeszcze tydzień. Może Twoja relacja przybliży mnie do ostatecznej decyzji .
piekara114 napisał(a):Koniecznie musisz wrócić... we wrześniu tak myślę.... Wiem, że ty byłaś we wschodniej części, a my się trzymaliśmy na zachód od linii od Retymno w dół....marze_na napisał(a):Czasem przychodzi mi myśl, żeby wrócić na Kretę i spędzić tam jeszcze tydzień. Może Twoja relacja przybliży mnie do ostatecznej decyzji .
marze_na napisał(a):Myślę raczej o maju.
Został nam do objechania sam zachodni skraj wyspy, od linii Chania - wąwóz Samaria czyli przede wszystkim boskie Balos, Flasarna i Elafonisi. I może wąwozem Imbros bym się jeszcze przespacerowała .
Tak więc kuś Beata, kuś .
Mikeee napisał(a):Jak jest jeszcze miejsce to chętnie się dosiądę
Kreta jest w moich planach na przyszłość, więc będę uważnie rejestrował wydarzenia w tej relacji
piekara114 napisał(a):Ta plaża w Frangokastello i pustki tak mi się spodobały, że już myślę, o kupnie biletów na koniec września i pierwszy wypad na Kręte na 5/6 dni... Super.