Σιγά, σιγά..... czyli jesień na Krecie….

Chyba zdążyłem do II rzędu

Sprawy organizacyjne

Bardzo szybko mamy też nocleg, bo Pan M. już coś na bookingu wypatrzył Pod uwagę brałam tylko Chanię, bo:
- musi być coś większego na wieczory, bo już jesień, więc wieczory raczej dłuższe nas czekają...
- Chania pokazana przez Dangol skradała mi serce (choć Frangokastello na południu wyspy też, ale co byśmy tam robili przez tydzień…)
- miejscówka musi być logicznie do must see położona
- tu lądujemy i startujemy, więc to też wygoda.

Ja zamierzałam poszukać czegoś na lokalnych stronach, a Pan M. podsuwa mi już ofertę z booking konkretnego hotelu - Mediterranea Apartments: apartament z kuchnią, basen, blisko plaży, na obrzeżach – idealnie i cena idealna (209 EUR za tydzień, żadnych dodatkowych dopłat), w sumie najniższa z dostępnych….To rezerwujemy. Korzystam jeszcze z linka ze zwrotną nagrodą w wysokości 40 USD za rezerwację i noclegi mamy ogarnięte….

Wracamy do biletów za lot…. W poniedziałek na koncie widzę blokadę na kwotę 1020 zł Czemu aż tyle Płaciłam kartą PLN więc powinno ściągnąć w naszej walucie, a nie w EUR… Czytam o zasadach chargeback’u, Pan M. idzie do banku, oczywiście tam nie wiedzą jak rozwiązać problem źle pobranej kwoty (bo już pobrali)… Piszę reklamację do banku z prośbą o wyjaśnienia czemu taka kwota została pobrana... Zaznaczam, że formularz kontaktowy nie pozwala mi na załączenie potwierdzenia rezerwacji (i kwoty zapłaty), ale z chęcią oczywiście w razie potrzeby doślę… Na drugi dzień już wiadomość w skrzynce mailowej czeka, że odrzucają bo nie ma potwierdzeń płatności No k.mać, czytać nie umie ta Pani???? Odpisuję jej, żeby dokładnie zapoznała się z moim pismem, gdzie zaznaczyłam, że nie można do formularza reklamacji załączyć załączników i teraz je jej załączam….
Cisza, zero odezwu, ale po tygodniu w skrzynce jest list, że otrzymali reklamację i ją kontynuują i wydłużają czas jej rozpatrzenia z 30 do 60 dni ze względu na złożoność sprawy…. (to już na forum fly4free przeczytałam, że muszą się z Ryan. skontaktować i sprawdzić, i już wiem, że R. po prostu moją kartę nie rozpoznał jako PLN i pobrał walutę EUR….)…jakby tego mailem nie mogli mi napisać, a taką drogę kontaktu wybrałam…. To czekamy….

Ubezpieczeń zdrowotnych nie kupujemy, bo w lipcu kupiliśmy roczne ubezpieczenie podróżne Planeta Młodych – co do jakości ubezpieczenia to nie mogę się wypowiedzieć, bo na szczęście nie musieliśmy z niego jeszcze korzystać… Oczywiście kartu EKUZ też mamy…

W tym samym czasie trzeba ogarnąć jeszcze samochód, ale to już szybka i prosta piłka… W sierpniu rezerwowałam Rodzicom samochód, bo właśnie we wrześniu byczyli się 2 tyg. na Krecie (i zarzucali mnie fotkami, ale wyjazd z bp), więc miałam rozeznanie, gdzie i co… Wysyłam maile do 4 polecanych i sprawdzonych wypożyczalni, licząc tak naprawdę na jedną z nich… I się nie przeliczyłam: cena 90 EUR za tydzień, full ubezpieczenie za samochód z grupy A lub 100 EUR z gr. B – bierzemy to większe… http://www.europeocars.com/pl/ Polecam tą wypożyczalnię…

A Pan M. ma już nawet rozeznanie wśród miejsc parkingowych…

Janusz Bajcer napisał(a):Chyba zdążyłem do II rzędu

I nawet na cieplutki odcinek trafiłeś

To ja też popatrzę, choć na razie zdrady nie planuję

Na Kanary jak już jechać to w zimie - żeby egzotyki i ciepełka zaznać w środku ciemnego i zimnego sezonu

Za każdym razem byłem na Krecie na wiosnę, więc rzucę okiem na jesienną.

Pozdrawiam,
Wojtek

... oczywiście będę zaglądał ... ...
Pozdrawiam.

Katerina napisał(a):To ja też popatrzę, choć na razie zdrady nie planuję

Mi się już Cro przejadła...a jeszcze to co widzieliśmy w tym roku to już szalę przechyla....

Katerina napisał(a):Na Kanary jak już jechać to w zimie - żeby egzotyki i ciepełka zaznać w środku ciemnego i zimnego sezonu

Właśnie z tym ciepłem w zimie można też nie trafić.... Mocno temat rozeznałam latem... W zależności od wyspy, niektóre części wysp są w tym okres deszczowe lub mocno wietrzne, więc na plaży się nie poleży, a tylko nad basenem... Ale i tak będzie cieplej niż z PL...

Witam Panów

Wstęp super. Od razu wszystko wiadomo i nie trzeba się domyślać .
pzdr.

piekara114

Na Kanary jak już jechać to w zimie - żeby egzotyki i ciepełka zaznać w środku ciemnego i zimnego sezonu

Właśnie z tym ciepłem w zimie można też nie trafić.... Mocno temat rozeznałam latem... W zależności od wyspy, niektóre części wysp są w tym okres deszczowe lub mocno wietrzne, więc na plaży się nie poleży, a tylko nad basenem... Ale i tak będzie cieplej niż z PL..

Byłam na Teneryfie w styczniu - przylecieliśmy w Sylwestra - przez 2 tygodnie był upał, lub parówka, nawet wieczorem.
Jedynym problemem było zjawisko zwane kalimą - nawiewanie piachu z Sahary, który wisi w powietrzu przez 2 - 3 dni i wtedy nie widać nic - jak w gęstej mgle Dwa razy nam się to trafiło - czyli 6 dni łącznie siedzenia w hotelu, a potem czyszczenie z piachu wypożyczonego auta - którego nie dało się używać I piach w ustach zgrzytający w zębach - miodzio

Lubię dobrze zaplanowane wypady ... tym chętniej zasiadam .

I ja się melduję

Piekara onehundredfourteen ma Krecie?
Ja chętnie

Mikromir napisał(a):Chwila nieuwagi, a tu już relacja się rozpędza... . . . )

O właśnie.

Jestem i zasiadam.
Drugi rząd to też dobry widok.

Ja o Krecie zawsze myślałem--> razem z własnym autem, a to podnosi koszty.
Popatrzę, poczytam może trzeba zmienić kryteria.

Pisz i wklejaj!
Pozdrawiam

piekara114 napisał(a):

krakusowa napisał(a):

piekara114 napisał(a):Kto ma ochotę to zapraszam.... rozsiądźcie się wygodnie.....

chętnie, bo trochę jestem po świętach zmęczona

A przecież Ty kontuzjowana byłaś.... chyba Sąsiad za mało Ci pomagał....

Pomagał, pomagał
a zmęczona jestem.... "nicnierobieniem"

No to zobaczymy co i jak na tej Krecie.

Przyda się trochę styczniowego ocieplenia klimatu.