czy znacie jakis ciekawy camp na wyspie ?

napisał(a) **adam_cro** » 24.06.2006 21:53

Witam!
Czy mozecie polecic jakis ciekawy kamp na wyspie w dalmacji. Chodzi o to by byl blisko morza. Na wakacje wybieram sie ze swoją łupinka (ponton z silnikiem), i z racji wagi tego kompletu ok 160kg nie chciałbym stracic reszty sił na targanie łupinki. dzięki za odp
adam

napisał(a) **Gośka** » 06.07.2006 12:34

Wyspa Murder - możesz się rozbić 1m od wody :] a widoki a poprostu cudowne;]

napisał(a) **billea** » 06.07.2006 15:57

Jezeli nie potrzebujesz 5 gwiazdek to wyspa Hvar i camping Milna, jest on w zasadzie przy samej plaży, co prawda nie można sie rozbic metr od wody ale z 5 metrów..... poza tm wokół sa trzy plaze na jednej z nich swietna tania knajpa, aha no i jak lubisz to jest tam cała zatoczka FKK,byłam w 2005 10 dni we wrzesniu i bardzo mi sie podobało :-)

))

napisał(a) **damiangres** » 06.02.2007 11:14

Gośka napisał(a):Wyspa Murder - możesz się rozbić 1m od wody :] a widoki a poprostu cudowne;]

A jakieś szczegóły można, bo wybieram się w tym roku. Czy będę miał jak dojechać motocyklem? Dużo ludzi? itp.
pozdrawiam
--
damian
GSX750ES
www.bractwo-suzuki.com.pl

napisał(a) **XT600** » 30.03.2007 14:52

witaj,

Jeśli na wyspie to jest taki duży camp Skrilla (czy jakoś tak) w miejscowości Stara Baśka http://www.chorwacja24.info/camping/skrila - camping bezpośrednio graniczy z Adriatykiem. Można się rozbić z widokiem na Adriatyk, bądź w cieniu drzew oliwnych... Generalnie jest fajnie - polecam.
No i miejscowość bardzo fajna.

napisał(a) **damiangres** » 01.04.2007 08:46

XT600 napisał(a):witaj,

Jeśli na wyspie to jest taki duży camp Skrilla (czy jakoś tak) w miejscowości Stara Baśka http://www.chorwacja.croatia4u.info/inf ... Baska.html - camping bezpośrednio graniczy z adriatykiem. Mozna się rozbić z widokiem na adriatyk, badź w cieniu drzew oliwnych... Generalnie jest fajnie - polecam.
No i miejscowość bardzo fajna.

Dzieki, ale wybieramy się do miejscowości koło Zadaru - Sukosan. Mamy tam "metę" u kolesia, który też jeździ moto i u którego byliśmy rok temu.
Widziałem Twoją relację z wyjazdu. Gratuluje, tyle tysiecy kmów, autostradą na XT600 - trzeba miec dużo samozaparcia

albo stalową d..ę :wink:

My w tym roku zastanawiamy się, czy samochodem, czy moto.
Kłopot w tym, że moja Drynda jest już leciwa i trudno powiedzieć, jak się sprawdzi w tak długiej trasie

Najchętniej wrzuciłbym ją na przyczepkę i odpalił na miejscu, ale Matiz nie bardzo będzie miał ochotę uciągnąć dodatkowe 300 kg

pozdrawiam
damian
GSX750ES