Czy warto jechać przez pogrążone kryzysem Węgry

napisał(a) **wojciech70** » 12.03.2009 14:21

Dzień dobry,

W tym roku jadę po raz trzeci do Chorwacji. Tym razem miejscem naszego pobytu jest wyspa Korcula. Chciałbym się zapytać, co myślicie o przejeździe przez Węgry. Czy z uwagi na szalejący tam kryzys ekonomiczny, nie warto zastosować się do większości przewodników online i nie jechać przez kraj naszych byłych sąsiadów?

napisał(a) **zawodowiec** » 12.03.2009 14:25

A co tam już taki kryzys że hordy wygłodniałych Węgrów napadają na podróżnych przybywających z pogrążonej w trochę mniejszym kryzysie Polsce? :lol:

pzdr

napisał(a) **Arek** » 12.03.2009 14:26

Nie bardzo rozumiem jaki wpływ ma szalejący kryzys na przejazd tranzytowy... Znaczy co ?? benzyny zabraknie ??

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 12.03.2009 14:40

zawodowiec napisał(a):A co tam już taki kryzys że hordy wygłodniałych Węgrów napadają na podróżnych przybywających z pogrążonej w trochę mniejszym kryzysie Polsce?
pzdr

nie strasz......bo jadę przez Węgry....

napisał(a) **Krystof** » 12.03.2009 14:41

a ja co innego ... dlaczego w ankiecie nie ma innej opcji dojazdu do Kro? jak już pytać, to precyzyjnie!

proszę o dodanie w ankiecie:
- Niemcy, Austria, Słowenia

Krystof

napisał(a) **Krystof** » 12.03.2009 14:44

Czy z uwagi na szalejący tam kryzys ekonomiczny, nie warto zastosować się do większości przewodników online i nie jechać przez kraj naszych byłych sąsiadów?

strasznie skomplikowane te zdania przez zastosowanie dwóch przeczeń

Pan Czepialski :wink:

napisał(a) **dasuch** » 12.03.2009 14:46

W tym roku jadę po raz trzeci do Cro i po raz trzeci przez Węgry z noclegiem w Zalakaros. Pozdrawiam

napisał(a) **kulka53** » 12.03.2009 14:46

nie warto zastosować się do większości przewodników online i nie jechać przez kraj naszych byłych sąsiadów?

Dawno nie słyszałem większej głupoty............ :roll:

napisał(a) **jorgus111** » 12.03.2009 14:57

wojciech70 napisał(a):Chciałbym się zapytać, co myślicie o przejeździe przez Węgry.

Myślę, że ten wątek powinien rozwiać Twoje wątpliwości w sprawie tranzytowego przejazdu przez H :twisted:

napisał(a) **wojciech70** » 12.03.2009 14:57

Okej kulka53, masz rację trochę przesadziłem z tym kryzysem. Wy wszyscy macie po części rację. Jednak się zastanawiam, czy nie zrezygnować z pięknych Węgier na rzecz starych krajów UE.
Jest jeden plus przejazdu przez Węgry, tani forint, to tania benzyna, ale czy tanie autostrady. Zdaje się, że w jedną stronę płaciłem koło 8 Euro. Proszę, poprawcie mnie jeśli jestem w błędzie.

Ankietę poprawiłem, mam nadzieję, że teraz jest ok. Jasno z niej wynika, że jak jednak ruszę w lipcu przez Węgry, to mam szansę pojechać tą samą drogą jak Wy. Fajnie.

napisał(a) **wojciech70** » 12.03.2009 15:00

Dziękuję Jorguss111, już czytam! Dodam, że ten przejazd planowałem z noclegiem najlepiej za Balatonem.

napisał(a) **zawodowiec** » 12.03.2009 15:06

wojciech70 napisał(a):Jest jeden plus przejazdu przez Węgry, tani forint, to tania benzyna, ale czy tanie autostrady. Zdaje się, że w jedną stronę płaciłem koło 8 Euro. Proszę, poprawcie mnie jeśli jestem w błędzie.

Przez Węgry jechałem różnymi trasami kilka razy i ani razu nie kupowałem winietki - wszędzie się da dość wygodnie przejechać nie korzystając z autostrad. Wyjątkiem była zakorkowana droga nad Balatonem, nie wiem jak jest teraz po ukończeniu autostrady, ale pewnie się odciążyła. Tak czy inaczej od paru lat jeżdżę innymi trasami, omijając Budapeszt i Balaton, jakoś tak mi bardziej jest po drodze.

napisał(a) **Wiki2001** » 12.03.2009 15:07

A gdzie trasa przez Czechy-Austrię-Węgry ?java:emoticon(':lol:')

napisał(a) **jorgus111** » 12.03.2009 15:08

wojciech70 napisał(a):Jest jeden plus przejazdu przez Węgry, tani forint, to tania benzyna, ale czy tanie autostrady. Zdaje się, że w jedną stronę płaciłem koło 8 Euro. Proszę, poprawcie mnie jeśli jestem w błędzie.

Chłopie czytaj uważnie podany przeze mnie link :wink:

przejazd drogą przez zachodnie Węgry jest BEZPŁATNY

napisał(a) **wojciech70** » 12.03.2009 15:19

Racja, niezbyt uważnie czytałem. Tym bardziej się cieszę i dziękuję. Wojtek

Czy warto jechać przez pogrążone kryzysem Węgry

W tym roku pojadę do Chorwacji przez: