czy warto jechać na bardzo krótko?

Witam, zwracam się do forumowiczów, którzy już byli w Chorwacji: Czy jest sens jechać na jedyne5 dni skosztować tego raju, który przedstawiony jest na forum? Mój chłopak dostanie tylko 7 dni urlopu(2 dni liczę na dojazdy), myślę o Chorwacji już cały rok, jednak nigdy nie ma tyle czasu, a czasami pieniędzy (jesteśmy studentami;)). Chciałabym zapytać, czy ktoś z Was był kiedyś na tak krótki czas? Albo, czy uważacie, że jest sens jechać taki kawał drogi na taki okres czasu, czy może lepiej pojechać w przyszłym roku, ale już na dłużej?
Pozdrawiam i mam nadzieję, że pytanie na miejscu i ktoś doradzi.

Nie ma co się zastanawiac.Właśnie piszę z Makarskiej.Dla młodych ludzi to istny raj.W dzień plażowanie nocą imprezowanie.Z Żyrardowa Mazowieckie do Makarskiej mam 1460 km.Czas przejazdu mój 14 godzin oczywiście 2 kierowców.Wyjazd o 18 godzinie.Jazda nocą.Więc jeżeli obydwoje prowadzicie to nie ma co liczyc na dwa dni dojazdu z każdego zakątka Polski.A do bliższych rejonów Cro do tarcie trwa o wiele szybciej.

Jedźcie
Ja bym się nie zastanawiał, a jestem duuużo starszy
Młodość, fantazja... jak szaleć to właśnie teraz. Zresztą, to wcale nie jest jakieś wielkie szaleństwo. W tym roku spotkaliśmy w hotelu małżeństwo z Polski z 16 letnim synem. Przyjechali też na 5 dni. Nie mieli więcej urlopu.
Pakujcie się i jedźcie

Niestety ja jestem niemobilna i mój chłop pracuje nocą, także to kolejne bariery ograniczające :/
Ale bardzo dziękuję za wypowiedzi, na pewno lżej będzie nam podejmować decyzję, jeśli się zdecydujemy

petarda napisał(a):czy może lepiej pojechać w przyszłym roku, ale już na dłużej?

Poczekaj na przyszły rok i jedź na dłużej.

Najlepiej zaczekaj 5 lat będziesz miała duuuuuuuużo więcej czasu .

A poważnie, 5 dni to wcale sporo, ja bym jechał . Kto wie co będzie w przyszłym roku.

Nie czekajcie, warto jechać. Pięć dni to dużo, sami często na tyle jeździmy z powodu ograniczonego urlopu.

Dla mnie 3 tygodnie to odpowiednia długość urlopu. 5 dni to stanowczo za krótko, ale to zależy czego kto oczekuje.

Wydaje mi się, że 10 dni jest optymalne, ale ja na 5 też bym pojechał - kwestia czy nastawiacie się tylko na "leniuchowanie" czy zwiedzanie i "nacieszanie" oczu pięknem Cro - jeżeli i to i to - niestety krótko i mało czasu.

Bocian napisał(a):zależy czego kto oczekuje.

...raczej jakie ma możliwości

kataryniarz napisał(a):

Bocian napisał(a):zależy czego kto oczekuje.

...raczej jakie ma możliwości

Możliwości czego? Długości urlopu, ilości kasy?

A jakie to ma znaczenie? Jedno z drugim lub osobno

Myślelismy, żeby poczekac rok, ale co wtedy będzie? Mamy wątpliwości, dlatego zgłosiłam się z tematem.
A nastawiamy się.. na pochłonięcie tego co się da w 5 dni,aczkolwiek na spokojnie. A co do oczekiwań, to mi nie trzeba wiele. Nacieszyć oko, ugasić pragnienie i liznąć historii.

Dziękuję za wszystkie Wasze wypowiedzi,bo nie mam się za bardzo kogo poradzić w tej sprawie. Choć decyzję podejmiemy sami, to dobrze usłyszeć zdanie innych, doświadczonych

Nie wiem, czy bierzecie to pod uwagę, ale może warto samolotem?

Ja na pewno bym śmigała... W ciągu roku różne rzeczy moga się zdarzyć 5 dni tow Chorwacji to o niebo lepiej niz 3 tygodnie nad polskim morzem !!!!!!!