Czy w PLjest mozliwe....

Witam kochane Polki
i Polakow
jak w temacie powieccie czy w Polsce jest to mozliwe:

Wczoraj najwiekszy bank chorwacki ZABA Zagrebačka banka, zapowiedzial publicznie ze podnosza odsetki kredytow od 0,5 do 1% ( w zaleznosci od rodzaju kreditu mieszkaniowe 0,5 gotowkowe cca 1% itp...)
Przez godzinie tylko sie o tym trabilo....
Po czym demant bo pan premier sie o tym dowiedzial tez z mediow. Wziol telefon i zazwonil do dir. generalnego banku. Spital sie czy chce miec rzand RH przeciw sobie i ze trzeba chiba sprawdzic czy proces priwatizacji tego banku bil "czisti i trasparencijni". Oczewsicie w nastepnich wiadomosciach jusz nie bilo podwiszonich odsetek. Premier mi jak na razie osczendzil (mam duzi kred. mieszkaniowy) kilka tisiency eurasow.
Ale czy to jest ok ? Zagriwka populisticzna ?.......
http://www.net.hr/vijesti/hrvatska/page ... 71006.html

Decyzja o takiej podwyżce, generalnie uważam, że powinna zostać uzgodniona z rządem. Tak więc zachowanie premiera uważam za poprawne, choć użycie stwierdzenia o weryfikacji prywatyzacji już nie koniecznie, bo za to że przebiegała prawidłowo, premier powinien był być pewny

Rysio napisał(a):Decyzja o takiej podwyżce, generalnie uważam, że powinna zostać uzgodniona z rządem.

Że przepraszam dlaczego?
Zagrebacka banka należy do grupy Unicredit (u nas Pekao sa) jest prywatny. Rynek dyktuje stawki, a najprościej mówiąc są pochodną ceny pieniądza na rynku międzybankowym oraz regulacji dotyczących ryzyka.
Usługi bankowe nie podlegają regulacjom państwowym jak energia itp. i rządowi nic do tego - przynajmniej w Polsce - nie wiem jak się ma prawodawstwo w HR w tej kwestii.

Będzie w jednym banku za drogo, inni będą na lepszych warunkach udzielać kredytów - klienci się przeniosą do innych banków. Jeżeli wszystkie banki pociągną w tą samą stronę to oznacza że taka sytuacja jest wynikiem rynku a nie zmowy.
Wzrasta stopa międzybankowa, wzrastają odsetki od kredytów na niej oparte. Wzrasta ryzyko, wzrastają marże - normalka.

Inną kwestią jest zmiana warunków zawartych już wcześniej umów. Jeżeli umowa mówi, że spłacamy kredyt np. LIBOR CHF 1M + 1% marży, to zmiana liboru nie wymaga zmiany umowy ale zmiana poziomu marży już tak. Przedstawia się klientowi aneks zmieniający - jak się zgada to podpisuje i spłaca na nowych warunkach, jak sie nie zgadza to kredyt staje się wymagalny i należy go spłacić.


Nie widzę tu nic do roboty dla rządu w warunkach gospodarki rynkowej.
Bo na Białorusi to co innego.

Pozdrawiam,
Aśka

PS. Ale Leon ma powód do radości nie przeczę - ciesz się Leon i korzystaj

Dokładnie tak jak pisze asikx&rafikx.
Mam kredyt hipoteczny w PLN i rząd nic nie ma do wielkości mojej raty czy wysokości oprocentowania w banku. Tylko i wyłącznie Rada Polityki Pieniężnej (WIBOR 3M) i niezależna polityka banku czyli jego własna marża.
Załączony link to dla mnie czarna magia tak jak wewnętrzne przepisy w HR.
Serdeczne życzenia na nowy 2009 rok.
Pozdrawiam
Jacek

Leon napisał(a):Witam kochane Polki
i Polakow
jak w temacie powieccie czy w Polsce jest to mozliwe:

Wczoraj najwiekszy bank chorwacki ZABA Zagrebačka banka, zapowiedzial publicznie ze podnosza odsetki kredytow od 0,5 do 1% ( w zaleznosci od rodzaju kreditu mieszkaniowe 0,5 gotowkowe cca 1% itp...)
Przez godzinie tylko sie o tym trabilo....
Po czym demant bo pan premier sie o tym dowiedzial tez z mediow. Wziol telefon i zazwonil do dir. generalnego banku. Spital sie czy chce miec rzand RH przeciw sobie i ze trzeba chiba sprawdzic czy proces priwatizacji tego banku bil "czisti i trasparencijni". Oczewsicie w nastepnich wiadomosciach jusz nie bilo podwiszonich odsetek. Premier mi jak na razie osczendzil (mam duzi kred. mieszkaniowy) kilka tisiency eurasow.
Ale czy to jest ok ? Zagriwka populisticzna ?.......
http://www.net.hr/vijesti/hrvatska/page ... 71006.html

Nie może być! Premier Rządu wykonał taki phone call do prezesa prywatnego banku? Zachodzi pytanie, czy aby ten bank naprawdę jest prywatny?
Pzdr

Swoją drogą ta decyzja banku musiała mocno Cię Leonie wkurzyć skoro w wieczór sylwestrowy zdecydowałeś się o tym z nami podzielić.
Tylko niedawno w wieczór wigilijny nasza przyjaciółka podczas dyskusji na podobne (kryzysowe) tematy,uświadomiła mi jedną rzecz : Jaki my mamy wpływ na podobne sytuacje czy zdarzenia ? : Żaden
Dlatego wydaje mi się że nie ma się co martwić na zapas, co będzie to i tak będzie . Nawet gdyby wasz Pan Sanader nie dogadał się z bankiem nic byś nie zrobił. Jako szary obywatel będziesz nadal spłacał swoje zobowiązania jak miliony nam podobnych ludzi.
A zatem spokojnie i bez nerwów. Życzmy sobie wszystkiego dobrego w Nowym Roku, i jak to mówią aby nie był gorszy od zeszłego, a reszta jak Bóg da jakoś się ułoży


DO SIEGO ROKU

Za tego rządu chyba nie, ale za poprzedniego mogło się tak zdarzyć. Drogi Leonie musiało Cię to porządnie zdenerwować, a wszystko zależy od umowy kredytowe - czy jest o zmiennej czy stałej stopie procentowej, a także Radzie Polityki Pieniężnej lub jak się u Was nazywa.
Z najlepszymi życzeniami na 2009 rok
jerzy26