Czy ten odcinek w Czechach jest płatny ?

Witam serdecznie,

Czy szanowni koledzy orientują się czy dany odcinek trasy przez Czechy - Cieszyn -> Słowacja, jest płatny? Podobno obecnie na terenie Czech są roboty drogowe i chciałem jechać przez Słowację.





Pozdrawiam.

Bezpłatny.

Aneta.K napisał(a):Bezpłatny.

Wielkie dzięki. W takim razie tą trasę obiorę

Pozdrawiam.

W tym roku już 5 raz pojedziemy właśnie tą trasą
Pozdrawiam.

nie wiem jak teraz, ale jadąc w maju w Tatry Słowackie kwitnęłam w arcydługich korkach

tak więc, może warto się upewnić, czy Słowacja, to nie jest gorszy wybór, niż Czechy

pozdr

W tych Czechach faktycznie takie ostre roboty?

Słuchajcie ludzie.
To się przecież nieustannie zmienia.
Budują, przebudowują i specjalnie Polaków nie informują : :Słuchajcie szanowni podróżni jadący do CRO z PL- u nas teraz i wtedy tu a tu będą korki".

Trzeba by albo słuchać tamtejszego radia, albo wchodzić na strony urzędowe i drogowe, żeby mieć pewność na kiedy zaplanowane są kolejne roboty na poszczególnych odcinkach.
Oni mają swoje plany na remonty i budowy dróg.
My tego najczęściej nie znamy.
Dzisiaj jedziesz i nie ma nic- za tydzień stoisz w korku i dostajesz kur..cy, bo byłeś przekonany, że skoro ktoś napisał, ze 3 tygodnie temu tam jechał "i było ok", to teraz też powinno być.
A nie jest.
A jak jest akurat cały cykl robót, zwłaszcza na trasie tranzytowej- jak np. długi remont mostu w Cadcy (który powodował naprawdę wku..ące korki!), to może się naprawdę przeciągać i tworzyć notoryczne zatory.
Pojmijcie to wreszcie.

Przy każdej budowie drogi musi stać tablica z informacją na kiedy planowane jest oddanie do użytku, lub zakończenie robót.
Tylko że najczęściej pisze tam dość ogólnie - np. "jesień 2010", zatem nie da się określić co do dnia i tygodnia.
W Niemczech i innych krajach też tak jest.

Fatamorgana napisał(a):Słuchajcie ludzie.
To się przecież nieustannie zmienia.
Budują, przebudowują i specjalnie Polaków nie informują : :Słuchajcie szanowni podróżni jadący do CRO z PL- u nas teraz i wtedy tu a tu będą korki".

Trzeba by albo słuchać tamtejszego radia, albo wchodzić na strony urzędowe i drogowe, żeby mieć pewność na kiedy zaplanowane są kolejne roboty na poszczególnych odcinkach.
Oni mają swoje plany na remonty i budowy dróg.
My tego najczęściej nie znamy.
Dzisiaj jedziesz i nie ma nic- za tydzień stoisz w korku i dostajesz kur..cy, bo byłeś przekonany, że skoro ktoś napisał, ze 3 tygodnie temu tam jechał "i było ok", to teraz też powinno być.
A nie jest.
A jak jest akurat cały cykl robót, zwłaszcza na trasie tranzytowej- jak np. długi remont mostu w Cadcy (który powodował naprawdę wku..ące korki!), to może się naprawdę przeciągać i tworzyć notoryczne zatory.
Pojmijcie to wreszcie.

Przy każdej budowie drogi musi stać tablica z informacją na kiedy planowane jest oddanie do użytku, lub zakończenie robót.
Tylko że najczęściej pisze tam dość ogólnie - np. "jesień 2010", zatem nie da się określić co do dnia i tygodnia.
W Niemczech i innych krajach też tak jest.

Fatuś jak piszesz po północy to bardziej zrozumiale niż teraz. Coś teraz taki bełkocik ci wyszedł.

Akurat ten odcinek drogi z mapki znam jak własne kieszenie, bo jeżdzę tam regularnie i często -od lat- a nie tylko raz na rok w drodze do CRO.
I wiem co piszę.
Od ok. 3-4 lat ilość robót jest duża i w zasadzie co rusz są nowe odcinki w remoncie lub w przebudowie.
Też bym chciał wiedzieć kiedy i co, ale nie chce mi się szukać, a jak już trafiam na korki, to jadę objazdem.