Czy śpicie gdzieś po drodze do CRO

cezar nie jest tak źle
placilem 40 PLN za 4 glowy
wkońcu nastepna noc w apartmanie w CRO

Witam wszystkich bardzo gorąco . Forum czytam właściwie już dwa lata , ale dopiero teraz postanowilem napisać. Pierwszy raz bylem w Chorwacji w ubiegłym roku , byly to Vodice. Jadąc do Chorwacji nocowalem z rodzinką w Samoborze, natomiast drogę powrotną pokonaliśmy bez większych problemów bez noclegu. W tym roku wybieramy się znowu ,już dzieci odliczają dni. Myslę, że będzie wspaniale. To forum jest prawdziwą kopalnią wiadomości o tym pięknym kraju. Pozdrawiam wszystkich .

Ryszard K i ja 1 ,a gdzie krowa?

Nie każe jechać Ci tam na wakacje to ma być miejsce na jedną noc w miare przystępnych cenach. A zawsze w jeziorku można się wykąpać , a jak szybko tam dojedziesz możesz też zabytki obejżeć.

Chodzi Ci o Motorest Mikulov z katalou TUI ??

http://www.vinom.cz/index_pl.php masz link

Tylko zobacz ceny w Motorest i zobacz ceny w Kampie Merkur.
Jak ma jedną noc merkur w zupełności wystarczy.

cezar000 napisał(a):Dla wszystkich co jadą z daleka z Gdańska,Suwałk,Szczecina,Poznania,Ostrowa ,Kielc,Warszawy i na jeden raz się tego nie da dojechać do Chorwacji -polecam w lecie internaty szkół w Czechach ,są internaty co maja zestawy 2+4 na zestaw łazienka ,są też inernaty pokoje z łazienkami na korytarzu zapłacimy za nie 150-100 koron bez wyżywienia osoba. Motoresty (ze śniadaniami)czy pensjonaty ( ze śniadaniami) to wydatek 400 koron wzwyż na osobę.Rożnica około 250 koron co przy wyjeżdzie rodzinnym daje sporą oszczędność .A warto zanocować.Niektóre internaty są na 200 osób .Zawsze się cos wolnego znajdzie.

To dasz adres tych internatów czy nie.

cezar000 napisał(a):Ryszard K i ja 1 ,a gdzie krowa?

Widzisz ze krów tu DOSTATEK,widocznie facet tak lubi , 2 słowa jeden post.
Moze kiedys zrozumie ze to TYLKO zaśmiecanie forum.Pozdrawiam.

PS.Nie dziwie sie starym forumowiczom ze nawet im sie juz pisac nie chce.

kkrzys napisał(a):

cezar000 napisał(a):Ryszard K i ja 1 ,a gdzie krowa?

Widzisz ze krów tu DOSTATEK,widocznie facet tak lubi , 2 słowa jeden post.
Moze kiedys zrozumie ze to TYLKO zaśmiecanie forum.Pozdrawiam.

PS.Nie dziwie sie starym forumowiczom ze nawet im sie juz pisac nie chce.

Poprostu jak coś mi do głowy przyjdzie to zawsze dopisze.
Przepraszam jak kogos to razi, lub kogoś tym obrażam.
Napewno się poprawie.Jeszcze raz przepraszam.

pozdrawiam
Karol

P.S Cezar opisz chociaż jak dojechać do tych internatów.

kewis napisał(a):Witam!
... polecam nocleg na granicy węgiersko-chorwackiej w miejscowości Letenye. Na kampingu z basenami termalnymi, Namiot duzy 4-ro osobowy, samochód przyjazd rano o 5 godz wyjazd na drugi dzień o 10 rano. Całość z dostępem do basenów za 14 zł (cena z sierpnia 2003r.)
pozdrawiam

Czy jest to ten camp widoczny z drogi/po prawej stronie/ prowadzacej na przejście graniczne ? Interesuje mnie jeszcze czy jest tam jakaś recepcja czynna całodobowo i czy wiele osób tam nocuje. Przejezdżając obok widziałem tylko domki campingowe i zero namiotów. Może myślimy o dwóch rożnych miejscach ?
Co do spania to w drodze powrotnej zatrzymuję się na campie w mjsc. Balatongyorok. Lubię rejon Balatonu. Natomiast droge do CRO jade na raz, emocje dodaja sił i nie mam potrzeby spania, tylko kilka przerw na odpoczynek. Chciałbym jednak przestrzec przed pokonywaniem zbyt długich odcinków, w ubiegłym roku na raz zrobiłem trasę Wrocław-Dubrovnik i więcej tego błędu nie powtórzę !!! Jazda w upale po nieprzespanej nocy to koszmar. W tym roku pojade tak aby raniutko być już w CRO k. Zadaru.
GAJUS

Polecam pensjonat Ilonka w Mursko Sredisce - http://www.ilonka.hr
chętnie odpowiem na pytania


pzdr

Gajus.ems napisał(a):Czy jest to ten camp widoczny z drogi/po prawej stronie/ prowadzacej na przejście graniczne ? Interesuje mnie jeszcze czy jest tam jakaś recepcja czynna całodobowo i czy wiele osób tam nocuje. Przejezdżając obok widziałem tylko domki campingowe i zero namiotów. Może myślimy o dwóch rożnych miejscach ?
Co do spania to w drodze powrotnej zatrzymuję się na campie w mjsc. Balatongyorok. Lubię rejon Balatonu. Natomiast droge do CRO jade na raz, emocje dodaja sił i nie mam potrzeby spania, tylko kilka przerw na odpoczynek. Chciałbym jednak przestrzec przed pokonywaniem zbyt długich odcinków, w ubiegłym roku na raz zrobiłem trasę Wrocław-Dubrovnik i więcej tego błędu nie powtórzę !!! Jazda w upale po nieprzespanej nocy to koszmar. W tym roku pojade tak aby raniutko być już w CRO k. Zadaru.
GAJUS

Witam!
Jadąc od strony Polski przy wjeździe do Letenye po lewej stronie jest plac targowy i sklep samoobslugowy. Pareset metrów dalej jest droga w prawo, która prowadzi do kampingu. Między kampingiem a drogą jest pas zieleni wraz z placem zabaw (pare hustawek) szerokości ok. 50m.
Charakterystyczny, po skręcie w prawo jest okrągły budynek z łuskami na dachu (po lewej stronie).
Jeśli chodzi o recepcję to jest to mały domek przy bramie. Podjechaliśmy ok 5 rano i załatwiliśmy bez problemu wjazd. Dosyć skromne zaplecze (łazienki, sklepik-bar) ale nowe i czyste. Jest pare domków. Wogóle trwały tam prace (doprowadzali prąd do domków i po kampingu).
Koniec lipca 2003 byłu trzy namioty, jedna przyczepa kampingowa i zajęte dwa domki. Typowy kemping na jedną noc.
Pozdrawiam
PS
Mogę przesłac fotki na maila

Dzięki Kewis ! Od kilku lat planuję zaglądnać na ten camp i jakoś tak omijam go, a jest to naprawdę fajne miejsce na nocleg z logistycznego punktu widzenia. Szukam miejsca na 1 nocleg w drodze powrotnej z CRO, moi przyjaciela niestety nie chcą już nocowac nad Balatonem / w przeciwieństwie do mnie-twierdzą ,że nie jest ciekawy, i tu sie mylą !!!/ i dlatego szukam alternatywy. Chyba właśnie tego szukałem, nie jestem zbyt wymagajacy i jak na 1 noc to taki camp wydaje się OK
Jeszcze raz dzięki za dokładne opisanie miejsca polożenia.
Pozdrawiam GAJUS

kewis napisał(a):Mogę przesłac fotki na maila

Bardzo proszę o fotki na adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl