Czy śpicie gdzieś po drodze do CRO

napisał(a) **weldon** » 28.06.2010 21:11

szaki17 napisał(a):A może warto poczytać statystyki wypadków spowodowanych w drodze nad Bałtyk, to jest dopiero "hardcore"

A co się może stać w ciągu tych trzech - czterech godzin wliczając przerwę na obiad?

napisał(a) **jasio** » 28.06.2010 21:12

JerzyM73 napisał(a):Dzieki jasio, możesz napisać ile Ci wyszło km.

Chyba około 1400

napisał(a) **JerzyM73** » 28.06.2010 21:50

Dzięki jasio

napisał(a) **Miśka33** » 28.06.2010 21:59

11.07.2009 (sobota ) ŁÓDZ-BRELA.
Wyjazd 7,30 z Łodzi , Cieszyn 11, Miculov 14,15, Wiedeń wjazd 15,15 wyjazd 15,50
Mureck 18,30 Ptuj 19,15 nocleg w hotelu.
Ptuj wyjazd niedziela o 7,20 Brela 12,30
Powrót 24.07.2009 ( piątek ) podobny czas przejazdu , postój w Miculovie.
Prędkości max 135 w porywach 140.

Jeśli mogę radzić to jedz z noclegiem

[/quote]

Jasio...
A czy mógłbyś podać namiary na ten hotel w Ptuju?
Bardzo proszę...

napisał(a) **AndrzejJ.** » 28.06.2010 22:10

Miśka33 napisał(a):11.07.2009 (sobota ) ŁÓDZ-BRELA.
Wyjazd 7,30 z Łodzi , Cieszyn 11, Miculov 14,15, , postój w Miculovie.

Bardzo proszę...

Mikulov Miśka Mikulov.

napisał(a) **AndrzejJ.** » 29.06.2010 06:12

Haweł napisał(a):
AndrzejJ. napisał(a):
Skrzych napisał(a):Dla mnie jazda "na raz" do Cro to niejaki hardcor,

Krzysztof

Jak wyjeżdżasz ze Ślaska to to żaden wyczyn.Naście godzin i Adriatyk wita.

KOZAK za kolkiem...uwaga...czytac kalendarz kiedy jedzie...

Żaden Kozak.Do Cieszyna 1.5 h, przez Czechy 3 h, przez Austrię 5 h z obiadem. Przez Słowenię 1 h. Przez Chorwację w okolice Splitu 3.5 h.
Suma 14 h. Wyjazd 7.00 .22.00 kąpiel w Jadranie.Postoje co 4 h.
9 letni peżocik 306 combi bez klimy. :wink:

napisał(a) **marock** » 29.06.2010 11:52

Mam pytanie na temat nocowania (chodzi o 1-2h drzemki) na parkingach/stacjach benzynowych. Będę jechał przez Niemcy, Austrię i Słowenię. Czy są jakieś miejsca/regiony szczególnie odradzane/niebezpieczne?

napisał(a) **Kasieńka** » 29.06.2010 12:39

Januszku, jak tu czyściutko, aż milo się zagląda :wink:

Dzięki za linka :papa:

napisał(a) **maniust** » 29.06.2010 14:27

W zeszłym roku wyjazd z Gdańska i kimono w Mariborze tu

Obrazek

w tym roku tak samo.

napisał(a) **jasio** » 29.06.2010 16:00

Miśka33 napisał(a):Jasio...
A czy mógłbyś podać namiary na ten hotel w Ptuju?
Bardzo proszę...

Hotel ROSKAR - dwójka 56 euro
http://www.hotelroskar.com/

napisał(a) **jasio** » 29.06.2010 16:11

AndrzejJ. napisał(a):
Miśka33 napisał(a):11.07.2009 (sobota ) ŁÓDZ-BRELA.
Wyjazd 7,30 z Łodzi , Cieszyn 11, Miculov 14,15, , postój w Miculovie.

Bardzo proszę...

Mikulov Miśka Mikulov.

To nie Miśka tylko ja ( jasio ) masz rację powinno być Mikulov :oops:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 29.06.2010 17:24

weldon napisał(a):
szaki17 napisał(a):A może warto poczytać statystyki wypadków spowodowanych w drodze nad Bałtyk, to jest dopiero "hardcore"

A co się może stać w ciągu tych trzech - czterech godzin wliczając przerwę na obiad?
A wszystko stać się może, czasem ruszając z pod domu dochodzi do dzwonu, a co dopiero po "trzech-czterech godzinach" na polskich drogach, gdy "peleton mknie" (średnia prędkość 40km/h) nad Bałtyk, wtedy się ujawniają polscy "kubice" .

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 29.06.2010 17:28

marock napisał(a):Mam pytanie na temat nocowania (chodzi o 1-2h drzemki) na parkingach/stacjach benzynowych. Będę jechał przez Niemcy, Austrię i Słowenię. Czy są jakieś miejsca/regiony szczególnie odradzane/niebezpieczne?

Miejsca szczególnie odradzane :?:

chyba nie ma, należy tylko omijać odludne parkingi typu "gdzieś w lesie". Tam gdzie stoją TIR-y i inni turyści jest bezpiecznie.

napisał(a) **magdach7** » 29.06.2010 19:05

aro_40 napisał(a):I ja się z Tobą w pełni zgadzam Kiedyś usiłowałem jechac z Wawki do CRO jednym ciurkiem, ale poległem pod Wiedniem musiałem się przespać... i zrobiłem to w aucie potem taki sam powrót... i koniec końców wróciłem z wakacji (z założenia odpoczynek i relaks) zmęczony, potwornie zmęczony...
od tamtej pory nocleg, gdzikolwiek, aby można by ło się wyciągnąć na wyrku....
Ale każdy robi co chce i co uważa za słuszne... choć z drugiej strony ciutkę mnie przeraża ta ilość kierowców jadących jednym ciurkiem po tej samej trasie co ja... a jak się któremuś przyśnie ze zmęczenia???? Brrr... mam nadzieję, że nikogo to nie spotka, czego wszystkim podróżnikom życzę

Zgadzam się w całej rozciągłości- przecież to wakacje a nie maraton. Wydając kilka tysięcy na wakacje nie ma co żałować 60euro na nocleg tranzytowy. Zresztą tak na zdrowy rozum- jedziemy całą noc i potem tracimy dzień ( za który płacimy - apartament) na odespanie. Albo jedziemy cały dzień, tylko po to żeby dojechać na noc i pójść spać.
Ja jestem zwolenniczką jazy z noclegiem- spokojnie, bez wygłupów i nic na siłę. Wiem jednak,że całe grono ludzi chwali sobie jazdę na jeden raz- każdy lubi coś innego

napisał(a) **AndrzejJ.** » 29.06.2010 19:31

magdach7 napisał(a): ciutkę mnie przeraża ta ilość kierowców jadących jednym ciurkiem po tej samej trasie co ja... a jak się któremuś przyśnie ze zmęczenia???? B

Trzeba zawsze pisać skąd się jedzie.Z Krakowa czy z Katowic można jednym ciurkiem.Z Warszawy z noclegiem w Czechach.Z Gdańska z noclegiem w Czechach.
My ze Śląska ciurkiem aż po Split. :wink: