Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czy potwierdzacie praktyki słoweńskiej policji?

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1962
Dołączył(a): 21.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 29.05.2012 20:16

aro_40 napisał(a):
Bocian napisał(a):Cywilizuje? Czyli tam było gorzej? Skąd te dane? Mógłbym żyć w takim buszu z takim dochodem brutto na mieszkańca...


Nie wiem jaki jest tam dochód brutto na mieszkańca, ale nigdy nie widziałem tam zaniedbanych, zrujnowanych czy zaśmieconych gospodarstw. Wszędzie zadbane, kolorowe domy tonące w kwiatach...


średnie zarobki są ok. 2x wyższe niż w Polsce...
kraj bardziej "podobny" do Austrii niż byłej Jugosławii...
Dziekan
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 139
Dołączył(a): 20.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziekan » 29.05.2012 22:06

Byłem raptem 3 razy, ale nigdy nie miałem do czynienia z policją na Słowacji, w Czechach, w Austrii ani na Słowenii. Owszem widziałem ich w akcji ale mnie nigdy nie kontrolowali... w Chorwacji za to, już dwukrotnie :lol: Raz się udało dogadać, a raz nie :oops:
bdab
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 28
Dołączył(a): 11.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) bdab » 30.05.2012 15:13

Witam,

Czytam tak i czytam i nic się nie dowiedziałem. To może opiszę moje doświadczenie z policją w Słowenii.

Jadę sobie spokojnie autostradą zaprzęgiem (auto+przyczepa camp.) z przepisową prędkością, przede mną toczy się kopcąca ciężarówka z prędkością o ok 10km/h mniejszą od mojej. Ruch na drodze średni, za mną w oddali auta osobowe, zabieram się do wyprzedania nie zwiększając prędkości (jechałem z włączonym tempomatem), będąc już na lewym pasie ale jeszcze za ciężarówką, patrzę a po prawej w krzakach policja. Wyprzedzam dalej. Jako, że zestaw mam długi, spoglądam w lustro czy nie tamuje i widzę że coś szybko się zbliża. Moje auto już wyprzedziło ciężarówkę, została przyczepa, noga na gaz coby szybciej zakończyć manewr i puścić tego co mu się tam za mną śpieszy. Manewr zakończyłem, "szybki" przeleciał, tempomat wrócił do zadanej prędkości. Patrzę w lustro leci lewym policja, myślę sobie zaraz "szybki" będzie lżejszy o parę euro, mijają mnie, spoglądam w szybkę z miłym uśmiechem, policjant odwzajemnia, mija mnie i wjeżdża na prawy włączając napis "folow me". Zjeżdżam za nim grzecznie na najbliższą stację, pokazuje mi pomiar z radaru - o 18km/h za dużo. Języka poza ojczystym nie zna. Na nic tłumaczenia, że tempomat i że "szybki" może tyle osiągnął a nie ja. 300euro dostałem - bez żadnych zniżek.

Ot cała historia :-(
Dziekan
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 139
Dołączył(a): 20.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziekan » 30.05.2012 15:49

bdab napisał(a):Witam,

Czytam tak i czytam i nic się nie dowiedziałem. To może opiszę moje doświadczenie z policją w Słowenii.

Jadę sobie spokojnie autostradą zaprzęgiem (auto+przyczepa camp.) z przepisową prędkością, przede mną toczy się kopcąca ciężarówka z prędkością o ok 10km/h mniejszą od mojej. Ruch na drodze średni, za mną w oddali auta osobowe, zabieram się do wyprzedania nie zwiększając prędkości (jechałem z włączonym tempomatem), będąc już na lewym pasie ale jeszcze za ciężarówką, patrzę a po prawej w krzakach policja. Wyprzedzam dalej. Jako, że zestaw mam długi, spoglądam w lustro czy nie tamuje i widzę że coś szybko się zbliża. Moje auto już wyprzedziło ciężarówkę, została przyczepa, noga na gaz coby szybciej zakończyć manewr i puścić tego co mu się tam za mną śpieszy. Manewr zakończyłem, "szybki" przeleciał, tempomat wrócił do zadanej prędkości. Patrzę w lustro leci lewym policja, myślę sobie zaraz "szybki" będzie lżejszy o parę euro, mijają mnie, spoglądam w szybkę z miłym uśmiechem, policjant odwzajemnia, mija mnie i wjeżdża na prawy włączając napis "folow me". Zjeżdżam za nim grzecznie na najbliższą stację, pokazuje mi pomiar z radaru - o 18km/h za dużo. Języka poza ojczystym nie zna. Na nic tłumaczenia, że tempomat i że "szybki" może tyle osiągnął a nie ja. 300euro dostałem - bez żadnych zniżek.

Ot cała historia :-(


No jednym słowem PECH... znaleźć się o jednym czasie i miejscu z policją, tą ciężarówką i tym szybki samochodem i to jeszcze na Słowenii to nie był zwykły zbieg okoliczności :twisted:
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 30.05.2012 17:21

bdab napisał(a):
Czytam tak i czytam i nic się nie dowiedziałem. To może opiszę moje doświadczenie z policją w Słowenii.

Ot cała historia :-(


Jednak z lektury postów dotyczących tego wątku można wywnioskować, że nie są to zdarzenia częste. Po Twoim opisie widzę, że nie tylko ja miałem taki przypadek, chociaż było to dawno i na drogach krajowych. Ale ten mandat :o !!! Takiej sumki to nie nabiłem w roku.
Pozdrawiam. Życzę bezproblemowej i przede wszystkim bezpiecznej jazdy.
:D
monkahead
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 17
Dołączył(a): 01.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) monkahead » 17.08.2019 08:28

Odgrzewam kotleta ale w sprawie mandatów. Dostałem mandat w Triglawskim Parku Narodowym, parkowanie na poboczu, nie było żadnych zakazów parkowania ani innych oznaczeń, np. tablic informacyjnych, stało tam kilka samochodów, wszystkie dostały mandaty. Jeżeli zapłacę do 8 dni to niby tylko 1/2 kary ale zastanawiam się czy mandat wystawiony nie przez policję może być w ogóle ściągnięty z zagranicy.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.08.2019 10:37

Podobnie jak w Polsce, nie tylko Policja to funkcjonariusze. Jakiś czas temu weszła nowa ustawa unijna dzięki której egzekwowanie mandatów przez organy zagraniczne jest proste i to tylko kwestia dni kiedy dostaniesz nakaz zapłaty z Sądu. Zapłać ten mandat dla własnego spokoju bo oszczędzisz sobie stresu. To już nie te czasy kiedy ściągalność mandatów była utrudniona, mój mało świadomy kolega, chojrak narobił sobie przez nie zapłacony mandat syfu w Austrii o czym już pisałem. A Słoweńcy, podobnie jak Austriacy to służbiści nie do końca zadowoleni, że turyści rozjeżdżają ich kraj :wink:

Być może nie było zakazów ale jeżeli zaparkowałeś na poboczu np. w lasku to podobnie jak w Polsce nawet Straż Lesna może wystawić Ci mandat. Jak wiadomo, Europa trawiona jest przez pożary w czasie suszy więc parkowane w tego typu miejscach poza wyznaczonym parkingiem jest prawdopodobnie zabronione.
monkahead
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 17
Dołączył(a): 01.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) monkahead » 19.08.2019 07:51

alechandro napisał(a): Zapłać ten mandat dla własnego spokoju bo oszczędzisz sobie stresu.

Tak właśnie zrobię, konsultowałem się jeszcze z jedną osobą, również zaproponowała takie rozwiązanie.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.08.2019 07:52

Jedyne słuszne podejście, zrobiłbym tak samo.
Poprzednia strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
Czy potwierdzacie praktyki słoweńskiej policji? - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone