Czy nasze fotografie są bezpieczne??

PiotrLis napisał(a):Zasługi na szalę z przewinieniami ?

To była dygresja dotycząca zupełnie innej sprawy (zresztą jak widac na załączonym obrazku wilk z lasu został skutecznie wywołany )

PiotrLis napisał(a):Natomiast nie mogę zgodzić się z tym stwierdzeniem

admin1 napisał(a):Z drugiej strony patrząc, zakres użytku dozwolonego nie jest precyzyjnie zdefiniowany i nikt tak na prawdę nie wie jak by
sąd potraktował dzielenie się opublikowanym materiałem w ramach forum dostępnego wyłącznie dla zalogowanych.

Dostęp do wielu tematów (w tym również do działu "Jak nie Chorwacja to ... ???" oraz "FotoCroClub - dyskusja"
jest możliwy bez zalogowania.

To też był z mojej strony skrót myślowy, którego nie rozwinąłem z powodu późnej pory. Sprawa Adama jest dla mnie oczywista, a pisząc o mało precyzyjnej definicji użytku dozwolonego miałem na myśli wklejanie przez różne osoby zdjęć pobranych z internetu zwłaszcza w wątkach barowo-rozrywkowych.

Pytań jest wiele, choćby takie, czy jest różnica pomiędzy tzw. głębokim linkowaniem, a pobraniem zdjęcia na fotosika, czy inny serwer hostujący grafiki? Czy fakt dostępności forum tylko dla zalogowanych wyczerpuje kwalifikację czytelników do kręgu znajomych?

Napisałem to pod Twoim postem demaskującym działalność Adama, bo tam też są cudze zdjęcia, co prawda opatrzone informacjami o autorach, ale jednak w dziale dostępnym dla wszystkich. Dylemat trochę podobny do popularnego paradoksu fryzjera, czy zgłoszenie przestępstwa może samo w sobie być przestępstwem? Moim zdaniem nie i ja zastosowałbym tu prawo cytatu, ale nie jestem pewien, czy wszyscy prawnicy podzielą moje zdanie.

Poziom wiedzy na temat prawa autorskiego jest w społeczeństwie skandalicznie niski, ale nawet ci którzy chcą zgłębić temat napotykają na więcej pytań niż odpowiedzi.

pozdrav K

admin1 napisał(a):

AndrzejJ. napisał(a):

Fatamorgana napisał(a):...:

pierwszy sprawiedliwy wsród narodów
Fata.

Chcesz się znowu bić z Fatą, to idź sobie do innego wątku. Tu używamy poważnych argumentów, a nie wywlekamy co się da do trzeciego pokolenia włącznie.

Nie wiem dlaczego Fata występuje w tym wątku jako śledczy, prokurator,oskarżyciel i sędzia ( przy czym bluzga na Adama aż mu piana leci z....).
Dziwi mnie to jego niezdrowe podniecenie,bo też robił dziwne rzeczy.
Myślę,że AdamB potrzebuje trochę czasu na przemyślenie tego co zrobił i coś sensownego napisze.( miłość do Chorwacji jest częściowym wytłumaczeniem jego występku, bo jak wiadomo miłość zaślepia i robi się różne dziwne rzeczy ).

Nie odzywałam się w tym wątku, ponieważ nie chciałam, żeby było to odebrane jako "odbicie piłeczki"
w ubiegłym roku AdamB przesadził zdecydowanie z zachowaniem i tekstami w stosunku do mnie, pisałam do jednego z modów z prośbą o zwrócenie mu uwagi - nie poskutkowało, dowiedziałam się, że nie można nikomu zabronić pisania ... trudno - olałam ....
Teraz ta akcja - jedna - robienie z forumowiczów głupków - mimo, że na pierwsz rzut oka było widać, że nie są to jego "dzieła".
Dla kogos kto zajmuje się fotografią, to jest widoczne jak literki dla grafologa.
Druga akcja - Turcja .... nie komentuję, ręce mi opadły
Nie były to wątki datowane na 1 kwietnia.

Teraz natomiast mam wrażenie, po przeczytaniu tego wszystkiego, że wystarczy, ze AdamB przeprosi i znowu będzie pięknie, znowu konto czyste, znowu będzie "skakał" do innych na zasadzie - młody to mu wolno????

Miłość do Chorwacji odebrała mu rozum i zdolność myślenia????
AndrzejJ ..... nie przesadzaj :):) Chyba, że nie zauważyłam sarkazmu
to ... przepraszam... przepraszam

PiotrLis napisał(a):Proszę moderatora lub administratora o "posprzątanie" w tym temacie.
Pozdrawiam

Prosisz o <<"posprzątanie" w tym temacie>>?

Jest problem - jest temat, więc ... z tym wszystkim pod dywan???
(albo może lepiej po "Wiktora czyściciela" ???)



P.s. Wzajemne (prywatne) animozje przesłaniają co poniektórym sedno sprawy. I tracą oni obiektywizm.

Na razie stoję z boku.
Stamtąd też je widać.
I widzi je jeszcze kilka osób. Niektóre o nim przecież już napisały.

Nie jest nim bynajmniej próba odpowiedzi na pytanie zawarte w temacie wątku pod tytułem "Czy nasze fotografie są bezpieczne".
Bo nawet małe dzieci już wiedzą, że w internecie ... to wiadomo ...

Wchodzimy TU na własną odpowiedzialność.
Z wszelkimi tego wejścia konsekwencjami ...
(cokolwiek i dla kogokolwiek to mogłoby coś innego znaczyć, dlatego proszę o nie komentowanie mojej wypowiedzi, bo od ostatniego zdania przed nawiasem nasze/wasze drogi mogą rozejść się ... przynajmniej w dwie strony ... )



Wnoszę o pozostawienie tego wątku na forum.

Największym problemem dla AdamaB jest............AdamB.

Narcyzm widoczny na każdym kroku doprowadził go do miejsca w którym się znalazł.
Zachowanie (tolerowane przez "wujków"),polegające na całkowitym braku szacunku dla kogokolwiek i czegokolwiek tylko go utwierdzało w swojej świetności.
Chcecie go wychowywać?
Obawiam się,że niestety jest już troszkę późno.
Pewne rzeczy wynosi się po prostu z domu.
Albo się ich nie wynosi.

Myślę,że forumowo został już osądzony.
Co z tym dalej zrobi- jego sprawa.

Mam nadzieję,że to co się tu dzieje czegoś go nauczy.
Życie to nie Matrix.
W realnym świecie będzie bardziej boleć.

Święte słowa.

Kilka dni nie było mnie na forum. I całe szczęście

Ale głos zabiorę.
AdamaB zachował się jak drobny cwaniaczek. Zamiast natychmiast po przyłapaniu przeprosić zachował się do tego agresywnie i brutalnie.

Moderatorzy, być może bez złych zamiarów, zachowali się też nieszczególnie.

I mimo, że w "4 oczy"

admin1 napisał(a):Nad Adamem najpierw "pracował" Janusz, a potem ja

sprawa dotyczy zbyt wielu osób aby załatwiać ją w taki kuluarowy sposób.

Uważam, że zachowanie Adama, powinno być publicznie ocenione w sposób ogólnie dostępny dla zarejestrowanych członków forum.
A fakt, że jego nick jest uzupełniony takim logo
ocenę ową powinni wyrazić ci, którzy pozwolili mu takie uzupełnienie nicku używać.

Wielu udanych, własnych, zdjęć wszystkim życzę.

anakin napisał(a):Największym problemem dla AdamaB jest............AdamB.

Zachowanie (tolerowane przez "wujków"),polegające na całkowitym braku szacunku dla kogokolwiek i czegokolwiek tylko go utwierdzało w swojej świetności.

Wujek taki sam jak siostrzeniec.
Adam jest młody i popełnia błędy młodości, po zdemaskowaniu jego wklejek tureckich, też stwierdziłem, że bierze sobie cudze rzeczy i traktuje jak swoje.
Nie mniej jednak drogi Anakinie, będzie mu to wybaczone - zapewniam Cię - za parę kartek dalej będziesz mógł mnie zacytować.

a to ja napisał(a):Prosisz o <<"posprzątanie" w tym temacie>>?

Tak, proszę o "posprzątanie" w temacie.
Czy nie praktykuje się takiego postępowania w poważnym wątku?
Proszę aby usunąć jedynie posty zupełnie nie na temat.

PiotrLis napisał(a):Proszę o zajmowanie stanowiska w sprawie, a nie urządzanie tu prywatnych porachunków.
Przygląda się temu kilka osób z zewnątrz (w tym również pokrzywdzeni) i to o nas dobrze nie świadczy.

Mam nadzieję, że moja argumentacja jest zrozumiała.
Kieruję się tu wyłącznie dobrem nas wszystkich.

Nie jestem osobą bez duszy.
Chcę jedynie uzmysłowić, że naruszanie praw autorskich jest karalne.
Nie mam zamiaru skłócać kogokolwiek (da się wyczuć pewne sympatie wśród użytkowników i ja to szanuję).

W jaki sposób mamy uczyć prawidłowych zachowań "naszą" młodzież ?
Jeżeli już tak muszę wprost - to zrobię to
Wróćmy do tego miejsca i słów - Minęło już wystarczająco dużo czasu!
Jestem w stanie wiele zrozumieć. Styl wypowiedzi, chęć błyśnięcia, miłość do jakiegoś kraju, ale nie to, że przez cały dzień ta sama osoba,
na której przykładzie tu bazujemy, mimo rozmów (jak zapewniał administrator) nie zrozumiała jednak w czym rzecz i nie edytowała swojego kolejnego "wybryku".
Poczułem się (jako użytkownik tego forum) zlekceważony. Dlatego na forum nastąpił ciąg dalszy.

Pozdrawiam

Mam nadzieję, że obrońcy praw autorskich, również w swoim "ogródku" ich tak zacielkle bronią i nie korzystają z pirackiego oprogramowania, pirackich płyt z muzyką ,gier, nielgalnych plików mp3, itp.......

PS Dodam, że ja również jestem za ochroną praw autorskich

Piterek75 napisał(a):Mam nadzieję, że obrońcy praw autorskich, również w swoim "ogródku" ich tak zacielkle bronią i nie korzystają z pirackiego oprogramowania, pirackich płyt z muzyką ,gier, nielgalnych plików mp3, itp.......

PS Dodam, że ja również jestem za ochroną praw autorskich

ja mam brudne windowsy.... te normalne.... - to też się liczy????
ale poprawi się pogoda - to umyję .....


było parę postów wyżej, żeby trzymac się tematu wątku ....

Normalnie (tj. na szanującym sie forum) ten temat powinien mieć dwa posty.

Pierwszy autora.

Drugi admina, który w głębokim skłonie przeprasza użytkowników za niedopatrzenie (wynikłe wiadomo z przepracowania itd,) i informujące o tym, ze :
a. temat poleciał w kosmos,
b. autor poleciał w kosmos.

Następnie temat się zawiesza niczym skazańca w średniowieczu celem odstraszenia ewentualnych następców.


Istnieje bowiem coś co nazywa się społeczną szkodliwościa czynu. Inna gdy ktoś na imprezce u znajomych pokazuje zdjęcia z obcej galerii inna gdy takie zdjęcia sa zamieszczane na forum turystycznym jako własne.
Gdy ktoś tutaj walnie aluzją polityczną czy nazwie kogoś małpą to jest to przykre, ale nie szkodliwe (dla forum). Tutaj jest jednak precedens grożny dla funkcjonalności forum. Bo dziś ktoś zamieści zdjecia z obcej galerii, bo ma skłonności do chwalipięctwa, a jutro ktoś ze skłonnościami do konfabulacji zamieści opis fantastycznej nowej drogi przez BiH, która w rzeczywistości jest szutrówką albo jej nie ma. Albo zamieści opis wirtualnych kwater, kempingów etc. No bo przecież na końcu ktoś go zresocjalizuje. I tyle.
A ktoś inny mniej obeznany przeczyta, uwierzy i będzie błądził w nieskończoność.

Aspekt prawny pomijam, dość już było głosów na ten temat.
Zwracam tylko uwagę na to co dla forum tego typu jest istotne.

PiotrLis napisał(a):Czy możemy ukraść sąsiadowi samochód, a gdy zostaniemy złapani za rękę powiedzieć :
- Ale ja chciałem jedynie przewieźć kolegę. Ja takiego dobrego samochodu nie mam.

Wg polskiego prawa możemy.

Bocian napisał(a):

PiotrLis napisał(a):Czy możemy ukraść sąsiadowi samochód, a gdy zostaniemy złapani za rękę powiedzieć :
- Ale ja chciałem jedynie przewieźć kolegę. Ja takiego dobrego samochodu nie mam.

Wg polskiego prawa możemy.

289 par.1 kk

anakin napisał(a):
Wg polskiego p 289 par.1 kk [/url]

Zastosowano paragraf 148 .Wyrok wykonano.Głowa potoczyła się w kierunku paragrafu 22.