Mariusz_M napisał(a):Zajrzałem tu ponownie, aby wypowiedzieć się w podobnym tonie - ale wobec tzw. "pokrzywdzonych". Jakoś setki albo tysiące (przez te wsztystkie lata działalności forum) innych fotografii wklejanych bez odpowiednich zgód w różnych wątkach Was nie oburzały? Chyba, że nie zauważyłem. Jeżeli jednak Wasze oburzenie co do codziennego łamania prawa autorskiego w innych atkach - też było - SZCZERZE PRZEPRASZAM.
Inaczej - jest to w czystej postaci obrzydliwa O-B-Ł-U-D-A.
Po treści wypowiedzi widać, że "liznąłeś" prawa.
Wskaż nam jednoznacznie zdjęcia, które zostały ukradzione, czyli opublikowane bez zgody właściciela. Piszesz, że jest ich wiele - wykaż! A jeżeli już o tym wiesz to dlaczego dotychczas nie interweniowałeś? Czyżbyś świadomie ukrywał fakt dokonania jakiegoś przestępstwa?
Odpowiedz na jedno pytanie - w jaki sposób mamy interweniować w sytuacji, co do której nie mamy żadnej świadomości czy jest, czy nie jest łamaniem prawa. Skąd mamy wiedzieć czy wykorzystany awatar czy inne zdjęcie publikowane na forum jest ukradzione czy nie? Dopóki nie będzie nasze - tego nie wiemy. Czy nie?
A w związku z tym, czy nie mamy prawa interweniować kiedy to kradzież dotyczy naszych zdjęć?
Mariusz_M napisał(a):Zajrzałem do kilku dyskusji z ostatnich (widok zbiorczy) i znalazłem kilka fotek. Jestem pewny, że wklejający zdjęcia (np. z Onetu.pl, kilka awatarów itd) nie mają na to pisemnej zgody na ich publikację. Gdzie Wasze oburzenie "wszyscy święci"?
W jaki cudowny sposób doszedłeś do takiej wiedzy i napisz od kiedy zawsze wymagana jest pisemna zgoda? Dlaczego posiadając taką wiedzę nic z tym nie robisz?
Mariusz_M napisał(a):Nie wspomnę o posiadanaych przez Was nielegalnie pobranych utworach, programach itp. lub legalnych ale nie używanych zgodnie z licencją. KAŻDY coś ma na sumieniu. Co oszywiście nie usprawiedliwia łamania ustawy o prawie autorskim.
Oficjalnie oskarżasz. Pamiętaj, że piszesz o innych nie o
sobie.
Wskazując "KAŻDY" piszesz również o sobie chcąc się usprawiedliwić. Jesteś tego świadomy panie prawniku?
Mariusz_M napisał(a):Dlatego napisałem, że to oburzenie to zwykła dziecinada (przy okazji link do słownika:
http://sjp.pwn.pl/szukaj/dziecinada) - nieadekwatna do zaistniałej sytuacji.
I tyle - nie bronię łamiących prawo, nie atakuje pokrzywdzonych, ani samozwańczych adwokatów innych pokrzywdzonych. Oceniam "z zewnątrz" wywołaną burze.
Oj uwierz - bardzo adekwatna. Niektórzy na tym forum zarabiają na niezłe życie robiąc zdjęcia dlatego mogliby na ten temat coś Ci opowiedzieć.
Mariusz_M napisał(a):Chcecie wyjść z twarzą - podajcie w przyszłym tygodniu sygnatury spraw o odszkodowanie. Pokażcie ile jest warte Wasze oburzenie.
Taka moja ocena całej urojonej afery.
Mam wrażenie, że Tobie akurat nikt się z tego nie będzie spowiadał. Ot, każdy ma do tego prawo.
Ciekawy jestem natomiast ile ty podasz sygnatur w świetle opisanych powyżej jawnych oskarżeń?
Mariusz_M napisał(a):Wyraźnie widać, że niektórym już się dłuży do sezonu wakacyjnego. Ale juz blisko. Będzie można znów czytać dyskusje o Chorwacji.
Od tego mogłeś zacząć i na tym zakończyć.
Mariusz_M napisał(a):EDIT.
Więc nie podoba mi się ten ten relatywizm moralny odnoście zapisów ustawy.
Nieźle - gdzie to przeczytałeś?
Mariusz_M napisał(a):Zgodnie z wyrokiem NSA, "Istnienia zgody uprawnionego ani jej zakresu nie domniemywa się" - więc dla własnego bezpieczeństwa dla celów dowodowych masz takie zgody pisemne. Ja na Twoim miejscu bałbym się tylko, że masz tylko ustne (w które osobiście nie daję wiary).
Nie chodziło Ci przypadkiem o ten wyrok:
Wyrok z dnia 19 kwietnia 2000 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie, I ACa 1455/99, pub. OSA 2001/5/27, Wokanda 2001/5
A jeżeli tak to po co zgoda pisemna? Możesz nam wytłumaczyć?