Czy Makarska jest droższa?

Jak w temacie, czy Makarska jest droższa od innych miejscowości typu Trogir, Ciovo itp. Wydawało by się że im więcej ludzi tym niższe ceny (konkurencja). Z drugiej jednak strony....popularność może przekładać się na wyższe ceny (apartamenty, jedzenie, restauracje, życie i potrzeby codzienne).

Apartamenty są droższe, ale jest bardzo duży wybór restauracji co przekłada się na ceny.
W 2012 właśnie to podobało nam się w Makarskiej. Bardzo dużo atrakcji dla dzieci i nie tylko. Ceny chyba jak nad Bałtykiem. Tylko znaleźć tanią kwaterę jest ciężko. Za studio 3 os.(klima) 350m od plaży 55euro w środku sezonu. Lecz przez biura podróży ciężko znaleźć w tej cenie.

Bylem tam w 2011 r. i nie zauważylem żadnych róznic cenowych pomiędzy Makarską a innymi miejscowościami. Ceny apartamentów normalne (o ile nie ma się wymagań typu 100 m od brzegu), w restauracjach też. Na pewno sporo taniej niż np. w Basce na Krku. Ja jeżdżę co prawda w ciemno, ale często przeglądam w necie strony z noclegami i Makarska jest na tym samym mniej więcej poziomie co inne miejscowości.

Za to główna zaleta Makarskiej to łatwość znalezienia apartamentu - jest tego mnóstwo i w ogóle nie trzeba szukać, bo właściciele sami zaczepiają na ulicach i oferują noclegi.

W przypadku Makarskiej ceny są mocno zróżnicowane:
- apartament - cena indywidualna i uzależniona od potrzeb - moim zdaniem nie odbiega od cen w innych dalmatyńskich miastach. W sezonie na "Zelence" ceny zaczynają się od 35-40 E za studio
- sklepy - tu akurat można zrobić tańsze zakupy w dużych marketach (Kerum, Lidl)
- jedzenie w restauracjach - wybór przebogaty, najdrożej przy promenadzie, choć kilkadziesiąt metrów od niej można zjeść pyszny zestaw grilowana makrela + frytki + surówka za 40 kun. Konkurencja wymusza spadek cen w miejscach oddalonych od punktu "0"

P.S. "Za to główna zaleta Makarskiej to łatwość znalezienia apartamentu - jest tego mnóstwo i w ogóle nie trzeba szukać, bo właściciele sami zaczepiają na ulicach i oferują noclegi." - z tym akurat nie mogę się zgodzić jeśli jedziesz w szczycie sezonu. W ubiegłym roku na przełomie lipca i sierpnia musieliśmy się sporo naszukać wolnych miejsc w odpowiadającym nam przedziale czasowym i kwotowym. W agencjach robili wielkie oczy gdy usłyszeli, że przyjechaliśmy w ciemno

Wg. mnie Makarska to rozsądny wybór - argumenty są powyżej.
Ceny na pewno konkurencyjne w stosunku do innych miejscowości riviery makarskiej.
Porównując z Trogirem czy Ciovo - jest drożej - ale im bardziej na południe tym drożej

Apartamenty droższe to na pewno,ale czy im dalej na południe tym drożej to bym polemizował chyba,że Dubrownik.

Chorwacja podlega tym samym regułom kraju popularnego w sezonie letnim co inne takie kraje.
Miejsca popularne ale mające renomę i uznawane jako wyjątkowo ładne (np. ze względu na położenie) zawsze mają wzięcie i jakieś wyróżniki wpływające na ceny. Posiadają większe zaplecze i więcej oferują turystom, także ostatecznie- nawet gdy ceny samych noclegów są na zbliżonym poziomie- to reszta tego co oferuje miejscowość (wypożyczalnie szybkich łodzi motorowych, skuterów, banany, lepsze knajpy, dyskoteki itd.) wyciska z nas więcej pieniędzy.
Nie bez znaczenia jest też ilość obiektów o wyższym standardzie niż średni. Hotele i pensjonaty oferują więcej niż rodzinny apartman. I to ma przełożenie na to, co nazywamy średnimi cenami w danym miejscu.
Większość z nas interesuje się apartmanami a nie wyższym komfortem i luksusami. Jednak to one decydują o poziomie i klasie miejsca w znaczeniu miejsca dla przyjezdnych z bogatej zagranicy.

Zarezerwowałam sobie apartament w Makarskiej poprzez biuro podróży w październiku, na początku nowej oferty i otrzymałam z tego tytułu 30% rabatu. Przy rezerwacji wpłaciłam 50% ceny oraz otrzymałam gwarancję rezygnacji bez podawania przyczyny na 21 dni do wyjazdu. W lipcu zapłaciłam pozostałą kwotę i w ten sposób miałam opłatę rozłożoną na raty a za cenę 40 euro otrzymałam piękny apartament z klimatyzacją, pełnym wyposażeniem , 150 metrów od plaży.
Z zakupem obiadków nie ma problemu, gdyż idąc promenadą w stronę portu jest ogromny wybór knajpek, konob i pizzerii z pełną różnorodnością cenową oraz lokalnymi promocjami cenowymi(niedrogie prżene lignje - pychota, ogromne pizze za 30 kuna ).
Śniadanka niedrogo kupowane w pobliskim markecie Kerum.
Naprawdę ten pobyt nie kosztował mnie drożej niż poprzednie np. w Kvarnerze ( Krk).