napisał(a) Muliness » 02.02.2010 11:09
Ja płaciłam przelew w czwartek Wszystko poszło gładko:) Właściciel napisał kod , nr rachunku jak krówce na granicy;) Przelewik wystartował ... i zrobił sie radykalny problem. ..
Nie było przelewu w zakładce wysłane w zakładce oczekujące , nie ubyło kasy i Apatia
Targnełam za słuchawke dzwonie .... Pan aksamitnym głosem mówi, że powinien być .. Wiec ja mniej aksamitnym mówię
Gdyby był to bym nie dzwoniła ... Kazali czekać więc czekałam . Jakimś cudem anielskim się odnalazł. Jedni mówią , że ma być w oczekujących jedni mówią , że nie;) Płaciłam 40 %sumy więc paniki narobiłam;)