napisał(a) victoo » 13.09.2006 09:59
Ja wracałem z Dubrovnika przez BiH. Mostar -> Sarajevo -> Zenica -> Doboj -> Slav. Brod.
Jestem rozczarowany tą trasą jak i całą BiH.
- oznakowania dróg są bardzo słabe a raczej wogóle nie istnieją!
- tunele to po prostu czarne studnie. Brak jakichkolwiek swiatel w tunelach, brak odblasków, brak linii na drogach w tunelach, do tego zdarzaja sie kręte tunele. Porażka na maxa!
- mam atlas shell'a z 2004 roku. W atlasie jest autostrada od sarajeva az za Zenice. W rzeczywistosci autostrada ma tylko lika kilometrów za Sarajevem a pozniej to juz zwykla droga z ograniczeniem do 100 km/h
- od miasta Doboj wszystko, doslownie wszystko (reklamy, oznakowania drog, nazwy miejscowosci) są jedynie w jakims ruskim jezyku! Biorac pod uwage ze w BiH nie ma numerów drog na znakach drogowych tylko nazwy miejscowosci (i to nie wiekszych miast tylko jakichs wsi - przez to minąłem zjazd na Banja Luke a pozniej juz za Dobojem nawet nie wiem kiedy zjechalem z E73 i znalazlem sie na drodze do Slovonski Brod)) to po minieciu Doboj'u zaczyna sie istna katorga dla osob nie operujacych cyrylicą.
- W Doboju stałem 1,5h w korku bo na odcinku 100m byl wymieniany asfalt....
- cieszyłem sie jak dziecko gdy już w końcu po wielu godzinach morderczej jazdy w BiH (wspomne jeszce, ze Bosniacy uwielbiaja wyprzedzac na 3-go) znowu znalzłem sie w cywilizowanym kraju jakim jest Chorwacja