Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czy klimatyzacja w samochodzie jest niezbędna?

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
marcin35
Odkrywca
Posty: 104
Dołączył(a): 01.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) marcin35 » 26.07.2009 17:02

-Yaro- napisał(a):Patrząc z drugiej strony z klimy trzeba umieć korzystać, bo może zaszkodzić bardziej niż jej brak.
Mniej więcej tak może zaszkodzić jak jedzenie lodów w temperaturze powyżej 20st , a propos!!!!
slawek_116
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawek_116 » 26.07.2009 18:00

Mozna bez niej wytrzymac ale zmeczenie bedzie sie dawalo we znaki z kazdym przejechanym kilometrem. Im kolor auta blizszy bedzie bialemu tym mniej bedzie doskwierac pasazerom.
Najgorzej jest w korkach. Dlatego polecam kazdemu wyjazd tak aby w Chorwacji pojawic sie w rannych godzinach.
rafiKRK
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 99
Dołączył(a): 25.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) rafiKRK » 26.07.2009 18:48

Jak nie masz klimy to pomyśl że wielu innych tez jej niema. Albo o kierowcach np. na rajdzie Dakar. Nie dość że nie maja klimy to jeszcze są solidnie ubrani kask balaklawa, kombinezon i ze szyby muszą mieć zamknięte bo taki wymóg. Byłem w Cro 2 razy bez klimy i tez dałem rade i żyje jak wielu innych Cro-maniaków. Z doświadczenia polecam kupić dużą lodówkę jak da się wcisnąć jeszcze i napakować do niej wody. Ja używałem też wody w spraju. Fajnie ozwiezwienie daje przy otwartych szybach jak spryskasz twarz . Ale polecam jazdę na noc, ja tez tym razem tak pojadę !

Pozdrawiam :lol:
Kris@#
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 28.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kris@# » 26.07.2009 18:55

who napisał(a):Zwykle pada odpowiedź: "przez xx lat jeździłem bez klimy i żyję". Warto więc uzupełnić tę "wiedzę" o drobne szczegóły, które czekają delikwenta nie posiadającego AC. Musisz liczyć się z tym, że w niesprzyjających okolicznościach wszyscy pasażerowie będą się pocić jak cholera, wszystkim będzie nieznośnie za gorąco, za duszno. Ratunkiem jest rozwalenie okien na przestrzał, a i to nie zawsze pomaga/jest możliwe (osoby wrażliwe na przeciągi, dzieci, etc), stosowanie przesłon z ciemnej tkaniny, mocowanych na przyssawki do szyb (dostępne w marketach za kilka pln). Włączenie nadmuchu na max niewiele daje - z otworów zasuwa gorące powietrze, rzędu 35-45stC, a najgorzej jest podczas stania i wleczenia się w korkach, na czerwonym świetle, postoju. Zdarzyć się może, że sól pozostająca w okolicy powiek po odparowaniu potu, najnormalniej w świecie będzie Ci drażniła niemiłosiernie spojówki. Koszulka będzie mokra, plecy będą Ci się kleić do oparcia, pas bezpieczeństwa będzie drażnił skórę w miejscu przylegania. Po kilku godzinach takiej jazdy będziesz - niewspółmiernie do upływającego czasu - bardzo zmęczony. Rodzina też, nie mniej. Znużenie i towarzysząca mu senność=zwiększone ryzyko wypadku. Szczególnie źle takie warunki jazdy znoszą dzieci i osoby starsze. Należy sporo pić, najlepiej wodę mineralną niegazowaną. Więcej picia=większa diureza (mimo pocenia się i wydychania pary wodnej)= częstsza potrzeba zatrzymywania się za potrzebą.


Powyżej napisano scenariusz prawdziwego horroru turysty w Chorwacji.
My właśnie wróciliśmy z Baska Voda. Podczas powrotu odwiedziliśmy Wenecję. Wszystko to bez klimy. Co więcej? Mieszkaliśmy w hotelu Slavija również bez klimatyzacji. Da się bez problemu wytrzymać.
Żadnych opisanych niedogodności nie stwierdziliśmy poza mokrymi plecami. Ale to też występuje (nawet w wiekszym nasileniu) podczas spacerów i zwiedzania oraz pobytu na plaży. Pozdrowienia dla wyruszających w trasę.
kaszpir
Croentuzjasta
Posty: 166
Dołączył(a): 22.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszpir » 26.07.2009 19:16

Kris@# napisał(a):
Powyżej napisano scenariusz prawdziwego horroru turysty w Chorwacji.


Ja pamiętam kilka lat temu. Kupiłem pierwsze moje audo (Fiat Seicento 1.1) i pojechaliśmy sobie na wakacje and PL morze. Tego wyjazdu nie zapomniałem ;) Jechałem cały spocony , okna pootwierane , przeciąg i hałas na maxa , komfort jazdy słaby.
Podczas postoju (korek) tragedia. Upał nie do zniesienia , a samochód (blaszana konserwa) potęgowała jeszcze cierpienie ...
Po prawie 4 godzinach jazdy śmierdzący i spocony i niesamowicie zmęczony dojechaliśmy.
Po tej "wyprawie" stwierdziłem że następny samochód MUSI mieć klimę ...

I wymieniliśmy samochód na taki z klimą i jechaliśmy w nastepne wakacje w góry (około 10godzin jazdy). Klima od samego ranka działała. Cichutko , milutko. Bez spocenia , smrodu , potu , bez zmęczenia , przewiania ...
W tym roku wymienialiśmy samochód na inny i też ma klimę ale tym razem automatyczną :)

Co do stwierdzenia bez klimy da się przeżyć.

Da.

Pamiętam jak wiele lat temu jechałem autobusem "ogórkiem" do Bułgarii. Smród w autobusie nie do wytrzymania , temperatura jak w piekarniku , hałas jak w bombowcu (silnik obok kierowcy) ale dojechaliśmy ...

pamiętam jedynie jak niemcy którzy jechali w garniturkach klimatyzowanym autobusem się na nas patrzyli ...
W autobusie wszyscy w podkoszulkach (lub bez) w samym stanikach , wszystkie okna pootwierane i itd ...

Klima to coś co niesamowicie poprawia komfort podróżowania ...
slawek_116
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawek_116 » 26.07.2009 19:32

Kazdy ma takie auto na jakie go stac. Ja kilka ich mialem bez klimy ale od kilku nie cofne sie juz w rozwoju. A co rajdu Paryz - Dakar to moze warto podkreslic ze tacy kierowcy i ich piloci sa do tego wytrenowani, na specjalnych odzywkach i wielu cwiczeniach. Dla przecietnego zjadacza chleba taka trasa skonczylaby sie pewnie zejsciem z tego swiata, wiec nie ma co porownywac.
W sezonie na poludniu Chorwacji takie temperatury jak sa w nocy to u nas sa przez dzien w upalny dzien. Pamietam jak dwa lata temu w dniu wyjazdu o 4 nad ranem na hotelowym termometrze bylo 28 stopni.
becia25
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 121
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) becia25 » 26.07.2009 19:56

Ja też jadę bez klimy ale myślę że nie będzie tak źle...wszystko jest do przeżycia :)
Adam,K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1890
Dołączył(a): 25.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam,K » 26.07.2009 20:33

Co to za pytanie w ogóle? Koniem z furą też da się zajechać. Jak czytam wypowiedzi co niektórych, to nie chce się odpowiadać.
Klima twój wróg, na pewno się rozchorujesz. :lol:
slawek_116
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawek_116 » 26.07.2009 20:45

Adam,K napisał(a):Klima twój wróg, na pewno się rozchorujesz. :lol:


Dobre.Od kilku lat jezdze z klima automatyczna a do lekarza chodze tylko dla badan okresowych. Wszystko z chlebkiem. Jazda z otwarta szyba tez do zdrowych nie nalezy.
Ktos juz kiedys napisal w jakims poscie ze bez klimy w samochodzie w CHorwacji panuje temperatura czesto ponad 50 stopni, wiec kazdy jak sie czuje na silach wiec jedzie. Na pewno taka temperature strasze osoby i dzieci nielatwo beda znosic. Wiec pozostaje wyjazd w takich godzinach aby droge w chorwacji pokanac w miare w godzinach nocnych.
Rafal_X
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 205
Dołączył(a): 28.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafal_X » 26.07.2009 21:25

kaszpir napisał(a):Ja pamiętam kilka lat temu. Kupiłem pierwsze moje auto (Fiat Seicento 1.1) i pojechaliśmy sobie na wakacje and PL morze. Tego wyjazdu nie zapomniałem ;) Jechałem cały spocony , okna pootwierane , przeciąg i hałas na maxa , komfort jazdy słaby.


Miałem takie toczydło, w jakiejś bogatszej wersji, z szybami atermicznymi. Pamiętam, że najtańsze wersje nawet z tego były "ogolone". Wnętrze, w porównaniu do innych aut, wyjątkowo bardzo mało się nagrzewało. I pod tym względem bardzo miło wspominam Seicento. Dodam, że miałem dość jasny lakier nadwozia, oraz odchylane tylne szybki.

Teraz też mam jasny kolor nadwozia, ale już minivana z bardzo dużą powierzchnią szyb i klimatyzacją. Nagrzewa się dużo bardziej, nawet w czasie jazdy. I już nie wyobrażam sobie braku AC, chociaż staram się ograniczać jej używanie.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.07.2009 05:06

Po pierwszym wyjeździe w 2007, który ledwo przeżyliśmy zmieniłem autko na takie z AC :)

Oczywiście temp. w środku jak najbardziej ok 45-50 stopni 8O

Już nigdy nie kupię takiego bez AC 8)
bogas
Globtroter
Posty: 39
Dołączył(a): 18.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) bogas » 27.07.2009 06:58

Witam.
Oczywiście, że dojedziecie. Warto jechać na noc, by rankiem dojechać do celu.
Przez 10 lat jeżdżenia z klimą powiem, że jej zasługą nie jest po pierwsze komfort, a podniesienie bezpieczeństwa.
Kierowca jest po prostu mniej zmęczony trasą.
Warto pamiętać by dużo pić i robić postoje, by odpocząć.
Szerokiej drogi!
krynio72
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 16
Dołączył(a): 27.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) krynio72 » 28.07.2009 00:52

Byłem 3 razy bez klimy i raz z klimą. na długich przelotach mniej się męczysz... a na krotkich jak przegniesz z chlodzeniem skończy się anginą.
Ale jesli masz tam nie jechac bo nie masz klimy to znajdz lerpszy powod.

PS. W 2000 bylem poldkiem tym z 4-ma okrąłymi reflektorami z przodu. Co chwila zatrzymywali się Włosi i głosno myśleli jaka to super Alfa Romeo / bez klimy/ :D
vazyl
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 153
Dołączył(a): 15.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) vazyl » 28.07.2009 06:14

Adam,K napisał(a):Co to za pytanie w ogóle? Koniem z furą też da się zajechać. .... :lol:

Ba ale nie dość że bez klimy to jeszcze wylot rury wydechowej prosto w twarz :lol:
Medley
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 8
Dołączył(a): 05.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Medley » 28.07.2009 21:23

Przydatna, ale nie jest niezbędna. W ubiegłym roku przed wyjazdem padła mi Klima, :evil: nie zdążyłem jej naprawić :/ Utknąłem w korku w Budapeszcie około 12stej w południe. Staliśmy jakieś 1,5h na termometrze 31,5 st/C, czarny samochód, czarna skóra :/ jedyny plus że wentylowana ;) jak wysiadłem trochę miałem mokre plecy ale dało się wytrzymać. Na autostradzie przy jakiś 180km/h przyjemniejsza Klima bo nic nie szumi. Na pewno też przy klimatyzacji mniej się czuje zmęczenie, no i jak masz dzieci to ponoć są spokojniejsze przy klimie niż bez. Da się wytrzymać bez. :] Powodzenia 8)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Chorwackie ABC



cron
Czy klimatyzacja w samochodzie jest niezbędna? - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone