napisał(a) kaszpir » 26.07.2009 19:16
Kris@# napisał(a):
Powyżej napisano scenariusz prawdziwego horroru turysty w Chorwacji.
Ja pamiętam kilka lat temu. Kupiłem pierwsze moje audo (Fiat Seicento 1.1) i pojechaliśmy sobie na wakacje and PL morze. Tego wyjazdu nie zapomniałem
Jechałem cały spocony , okna pootwierane , przeciąg i hałas na maxa , komfort jazdy słaby.
Podczas postoju (korek) tragedia. Upał nie do zniesienia , a samochód (blaszana konserwa) potęgowała jeszcze cierpienie ...
Po prawie 4 godzinach jazdy śmierdzący i spocony i niesamowicie zmęczony dojechaliśmy.
Po tej "wyprawie" stwierdziłem że następny samochód MUSI mieć klimę ...
I wymieniliśmy samochód na taki z klimą i jechaliśmy w nastepne wakacje w góry (około 10godzin jazdy). Klima od samego ranka działała. Cichutko , milutko. Bez spocenia , smrodu , potu , bez zmęczenia , przewiania ...
W tym roku wymienialiśmy samochód na inny i też ma klimę ale tym razem automatyczną
Co do stwierdzenia bez klimy da się przeżyć.
Da.
Pamiętam jak wiele lat temu jechałem autobusem "ogórkiem" do Bułgarii. Smród w autobusie nie do wytrzymania , temperatura jak w piekarniku , hałas jak w bombowcu (silnik obok kierowcy) ale dojechaliśmy ...
pamiętam jedynie jak niemcy którzy jechali w garniturkach klimatyzowanym autobusem się na nas patrzyli ...
W autobusie wszyscy w podkoszulkach (lub bez) w samym stanikach , wszystkie okna pootwierane i itd ...
Klima to coś co niesamowicie poprawia komfort podróżowania ...