napisał(a) Dracro » 27.03.2010 01:10
mottom napisał(a):Johnas napisał(a):Podróż powinna być przyjemnością
Niestety - jakby na to nie patrzeć (z klimą czy bez) - podróż do CRO jest chyba jedną z najmniej przyjemnych rzeczy podczas takich wakacji (pobyt - super, ale podróż..... - trzeba wybrać "mniejsze zło")
Pozwolę sobie niezgodzić się z tym twierdzeniem. Dla mnie podróż też jest przyjemnością. Lubię jeździć samochodem szczególnie jak cel podróży jest upragniony.
Do takiej drogi przygotowuję się dużo wcześńiej starannie planując trasę, postoje, przygotowuje odpowiednie jedzenie, picie, atrakcje dla dzieci w samochodzie, i urozmaicenia dla siebie, żeby się nie nudzić i nie być sennym (muzyka, nagrane radio, audiobooki).
Wracając do tematu...
Pierwsza samochodowa podróż do chorwacji to ciemno zielona skoda bez klimy. Jechaliśmy w nocy żeby upał nie doskwierał a dzieci spały. W zasadzie do godziny 7 rano nie było żadnego problemu. Ale ostatnie 3 godziny już dawały się trochę we znaki.
Za to o planowanych wycieczkach na miejscu nie było mowy. Ta ciemna puszka zaparkowana na słońcu rozgrzewała się do takich temperatur, że nie dąło się wejść do środka nawet na moment. Do tego jadąc z małymi dziećmi otworzenie okien odpada. (Z powodu gorąca się pocą, więc nie można otworzyć okna, a przy zamkniętych oknach jeszcze bardziej się pocą)
Obiecałem sobie wtedy, że wrócę do chorwacji tylko samochodem z klimą. W tym roku kupiłem nowy i30 i jadę go ochrzcić