czy jest bezpiecznie jechac jednym autem

Czesc !
Czy jest bezpiecznie jechac z dwojgiem dzieci 5 i 11 lat jednym autem.
Niektorzy przestrzegaja ze jest niebezpiecznie na trasie.
A nasi znajomi zawiedli.

Kto Ci takich przestróg udzielił? Gorzej niż w Nowej Hucie to już nigdzie chyba nie jest. Wal smiało do Cro i niczym się nie przejmuj, chyba że stać Cię na ochronę to możecie jechać w konwoju.

Potwierdzam, z pewnością bezpieczniej niż w PL, choć zdrowy rozsądek trzeba zachować wszędzie. W ubr. w okresie letnim , w okolicy Zagrzebia i to na autostradach, działała grupa dokonująca kradzieży i rozbojów na turystach zagranicznych.
Pzdr

Jedź i się nie obawiaj.
Oczywiście popieram rozmówcę, że zdrowy rozsądek należy "brać ze sobą" ale w przeciwieństwie do PL w HR dba sie o turystę i jego bezpieczeństwo. Zresztą sam zobaczysz.

Ela1 napisał(a):Czesc !
Czy jest bezpiecznie jechac z dwojgiem dzieci 5 i 11 lat jednym autem.
Niektorzy przestrzegaja ze jest niebezpiecznie na trasie.
A nasi znajomi zawiedli.

A o jakiego rodzaju niebezpieczeństwo chodzi ???

Chyba największe to nudzące sie dzieciaki lub możliwość zaśnięcia przy jeździe non-stop

Pzdr Maciej

Pewnie,że jedź.A poza tym to jak w życiu(jak mówią Niemcy "Vertrauen ist gut,Kontrolle besser").

Wyjeżdżaj bez obaw.
Osobiście byłem z rodzinką 5-cio krotnie, zawsze jednym samochodem. Za pierwszym razem spotkaliśmy w Zagrzebiu czołgi na platformach i poprzestrzelane znaki drogowe, zresztą do dziś można spotkać ślady działań wojennych.
Oczywiście stan techniczny samochodu nie powinien budzić zastrzerzeń.
Drogi oraz ich oznakowanie znacznie lepsze niż w kraju.
Pzdr.

bez obaw.Jak myślisz, dlaczego jest tylu cromaniaków?Jednym autem nawet wygodniej się jedzie bo nie musisz cały czas zerkać w lusterko czy twój ogon jedzie za Tobą.
Raz tylko w tamtym roku zwątpiłem gdy nocą leciałem autostradą i przez godzinę nie widziałem innych samochodów.

Dzieki . O tym ogonie swieta racja.
Pozdrowienia





[quote="dżygit"]bez obaw.Jak myślisz, dlaczego jest tylu cromaniaków?Jednym autem nawet wygodniej się jedzie bo nie musisz cały czas zerkać w lusterko czy twój ogon jedzie za Tobą.
Raz tylko w tamtym roku zwątpiłem gdy nocą leciałem autostradą i przez godzinę nie widziałem innych samochodów.[/quote]

Już kilkakrotnie zaliczyłem HR jednym autem i było wygodniej w drodze niż w dwa auta.Grecję też zaliczyłem w jeden pojazd przez Serbię i Bułagarię-było OK a tak mnie straszyli

Nie wiem dlaczego turyści są straszeni? Ja też byłem! Już kilka razy byłem solo i w tym roku też jadę. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo w Słowenii i Chorwacji jest większe niż u nas. Ale trzeba jak zwykle mieć oczy otwarte i nie prowokować. Na wszelki wypadek zawsze pod ręką mam miejscvowe telefony alarmowe. Dobrej drogi

[quote="Jacek Grocvhowalski"]Nie wiem dlaczego turyści są straszeni? Ja też byłem! Już kilka razy byłem solo i w tym roku też jadę. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo w Słowenii i Chorwacji jest większe niż u nas. Ale trzeba jak zwykle mieć oczy otwarte i nie prowokować. Na wszelki wypadek zawsze pod ręką mam miejscvowe telefony alarmowe. Dobrej drogi :!:[/quote]

Dzieki.

to jest spokojny kraj i pelna kulturka. ludzie szli sie kapac na kilka godzin a zostawiali przed namiotami kamery i aparaty. na trasie tez nie widzialem nic niepokojacego

W 2003r w sierpniu jechaliśmy na dwa auta (dwie parki). Specjalnie pojechaliśmy 1 dzień po przyjaciołach. Wybraliśmy się raz na wspólny przejazd od Dubrownika do Makarskiej. Okropność, najlepiej jechać solo.

Tydzien temu wróciłem z cro (byłem tam 8 dni) jechałem przez Słowacje, Austrie i Słowenię na Riwierę Makarską we dwoje z żoną jednym samochodem. Bez żadnych problemów. Jechałem w nocy na zmianę z żoną z przerwami na tankowanie i jedną dwugodzinną przerwą na przekimanie nad ranem. Wiadomo, że oczy i uszy trzeba mieć otwarte i najlepiej jechać zgodnie z przepisami by nie kusić policji.Tankowałem na duzych porządnie wyglądajacych stacjach (OMV) a zatrzymywałem się na pobliskich dobrze oświetlonych parkingach. Jechałem głównie autostradami by nie zabłądzić bo są najlepiej oznakowane. Radzę Ci podobnie postepowac a bez problemu dojedziesz. Szerokiej drogi.