piekara114 napisał(a):Do wody skakali dokładnie w tym miejscu -i jak dla mnie było tam bezpiecznie, nic podejrzanego pod wodą nie sterczało... Tu też był cień, więc sporo ludzi i ręczników... Ale tu to chyba będziesz mieć spory kawałek pieszo....
My plażowaliśmy trochę dalej, gdzie byliśmy prawie sami... W ogrodzeniu jest przerw i ze 2 schodki, koło jakiejś rzeźby drewnianej (takiego słupa, na zdj. nie widać). Wygląda ta spory uskok, ale w kilku miejscach jest obniżenie do poziomu morza i można spokojnie wejść do wody
Tak właśnie myślałam ,że może z tego pomościku
Nie koniecznie będę chciała w Jelsie plażować, ale jeśli jednak to dzięki za wskazówki
I z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy