Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czy Hvar nas oczaruje? Jelsa 2017

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.06.2018 22:16

09.07.2017, niedzielne popołudnie, miasto Hvar

Opuszczamy twierdzę i kamienną wygodną ścieżką między opuncjami, agawami i kaktusami schodzimy do poziomu morza. Ścieżka prowadzi do samego portu i już jesteśmy w samym centrum. Pierwsze kroki kierujemy na plac…
Obrazek

… aby wyjść schodami przy Arsenale (po prawej stronie placu) na taras przy Sali Teatralnej z XVII w. (był to jeden z pierwszy publicznych teatrów w Europie). Widok z tarasu na Targ Sv. Stjepana i bazylikę jest jednym z ładniejszych w dolnej części Hvaru….
Obrazek

Patrząc w drugą stronę widzimy Loggię, XVI-wieczną wieżę zegarową – pozostałość z rezydencji miejskiej, siedziby rektorów i możnowładców i górującą nad nimi Twierdzę Spanjola…
Obrazek

Po opuszczeniu tarasu kierujemy się najpierw na spacer deptakiem wzdłuż portu w kierunku zachodnim. Upał jest ogromy, spacer średnio przyjemy, bo cały czas idziemy w ciągu innych turystów i mijając się z innymi idącymi naprzeciwko także w rzece ludzi…. Przy promenadzie widzimy tabliczki informacyjne o zakazie chodzenia w strojach kąpielowych i karach z tego tytułu… Zdjęcia jakoś nie zrobiłam…. Tak spacerować się nie da…zawracamy i po dojściu do portu kontynuujemy spacer promenadą. Tu jest mniejszy tłok, ale za to ogromna kolejka osób oczekujących na przybijające ogromne promy pasażerskie…. Idziemy dalej niespiesznie, mijamy małą miejską (i ciasną) plażę tuż u podnóża klasztoru Franciszkanów – chciałam do środka wejść (zwłaszcza do ogrodu), ale czynne tylko do godz. 19….a już mamy 20…
Obrazek

Nieśpiesznie wracamy do portu… Tu mamy kilka kramów z pamiątkami, oczywiście z lawendą też…
Obrazek

Obrazek

…jest tu także mały spokojny skwer z palmami i kilkoma ławkami, z których z przyjemnością korzystamy….
Obrazek

Obrazek

Po krótkim odpoczynku idziemy ku bazylice, ale trwa msza, więc nie pozostało nam nic innego, aby popatrzeć na kościół tylko z frontu…
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na placu zaczyna tętnić życie, restauracje zapełniają się turystami, słońce się chowa, ale upał nie ustaje, dodatkowo robi się jeszcze bardziej duszno… Nocny spacer odpuszczamy i kierujemy się tu Twierdzy… Spacer pod górkę jest już zdecydowanie mniej przyjemny niż ten w dół… Sporo osób idzie do góry, ale i sporo dopiero w dół się kieruje… Na ławeczce na szczycie na szczęście pusto i można na chwilę przysiąść i popatrzeć na nocne miasto…
Obrazek

Obrazek

Pora wracać do Jelsy….


Czy Hvar mnie zachwycił?
Raczej nie. Widok spod twierdzy jest zachwycający - morze, statki, jachty i wysepki tworzą wspaniałą ruchomą kombinację… Ale niestety tłumy na dole (a wśród i my) oraz upał odebrał chęć odkrywania miasta… I już od pierwszego kroku nie poczułam nic specjalnego w tym miejscu, tego czegoś co czuję za każdym razem jak jestem w Sibeniku…. Więcej razy nie odwiedziliśmy stolicy wyspy…
wiolek_lp
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1785
Dołączył(a): 20.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolek_lp » 24.06.2018 00:19

Dla mnie i dzieciów chyba też, lochy pod twierdzą były najciekawszym jej punktem poza widokami :D
Szkoda, że nie zagłębiliście się w boczne uliczki Hvaru ja tam znalazłam zachwyt i klimat tego miejsca, tym bardziej, że wszyscy ludzie skupili się wokół riwy, a w uliczkach były pustki :lol:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 24.06.2018 10:02

Wracając spod klasztoru szliśmy uliczkami, ale tam trzeba się było przeciskać (i nie było czym oddychać), więc wróciliśmy na Rivę - statki odpłynęły i zrobiło się trochę luźniej...

Już na Korculi jesteście?
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 24.06.2018 10:11

A ja tam dam miastu Hvar szansę na bliższe poznanie :D 8) :hut: .
corrina
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 09.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) corrina » 24.06.2018 10:53

piekara114 napisał(a):09.07.2017, niedzielne popołudnie, miasto Hvar

…ale tu nie ma wejścia, ale kwitnie za to agawa :mrgreen:
Obrazek


To ujęcie przypomina mi jeden z moich ulubionych widoczków na Rodos, nad plażą Tsambika :) Tylko agawa trochę u mnie już ususzona, bo to był wrzesień ;)
Obrazek
corrina
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 09.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) corrina » 24.06.2018 10:56

piekara, gdzie dokładnie jest ta miejscówka obok twierdzy, skąd jest ten widoczek ? Wrzuciłabyś jakiegoś screena mapy albo opisała ? Jak rozumiem, stamtąd schodziliście potem na dół? Ile czasu zajął powrót ? Zastanawiam się, czy zostawić auto tam, czy na dole, moja 4-latka nie jest jakimś wybitnym piechurem...
corrina
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 09.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) corrina » 24.06.2018 11:00

piekara114 napisał(a):
corrina napisał(a):Przy okazji mam pytanie , ale przy dzieciach niezbędne - czy w Jelsie jest jakiś szpital lub centrum medyczne ? Nie będzie problemu ze znalezieniem lekarza (oby nie było to potrzebne oczywiście) ?
Cieszę się, że z moich wskazówek więcej osób skorzystało :D Belić braliśmy też pod uwagę (ta sama ulica Burkovo), ale ostatecznie trafiliśmy kilka domów dalej... Będziesz miał szybkie dojście do piekary :D
Nie stresuj się, też jeździłam z synem jak był mały i szczerze to nigdy nie sprawdzałam czy w okolicy jest lekarz... ale na uspokojenie był gdzieś punkt medyczny, chyba w okolicy poczty, ale szczerze nie powiem Ci w 100%...


Właściciel apartamentów mówił, że zejście do centrum to ok 7 minut, mam nadzieję, że faktycznie tyle... ;)
Co do lekarza, to od ostatnich ferii już wiem, że po prostu muszę to wiedzieć. Będąc w Szklarskiej Porębie, młodsza nabawiła się rotawirusa (początkowo lekarka z Karpacza, bo w Szklarskiej nie było komu jej przyjąć..., zdiagnozowała w ogóle wyrostek!). Ostatecznie spędziłam 3 upojne dni z córką w szpitalu w Jeleniej Górze pod kroplówkami, także tego.... Musze po prostu wiedzieć, gdzie jest coś blisko ;)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18944
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 24.06.2018 11:10

Nauczony doświadczeniami lat poprzednich , też lubię wiedzieć gdzie znajduje się najbliższa pomoc medyczna :wink:

marze_na napisał(a):A ja tam dam miastu Hvar szansę na bliższe poznanie :D 8) :hut: .


To dokładnie tak jak ja , tylko jeszcze nie wiem kiedy :oczko_usmiech:
Swoją drogą czy to nie jest dobrze , że w Chorwacji jest tyle ciekawych miejsc , że do końca życia starczy :idea: :?: :mrgreen:


Pozdrawiam
Piotr
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 24.06.2018 12:11

marze_na napisał(a):A ja tam dam miastu Hvar szansę na bliższe poznanie :D 8) :hut: .
Jesienią planujesz Chorwację?

corrina napisał(a):piekara, gdzie dokładnie jest ta miejscówka obok twierdzy, skąd jest ten widoczek ? Wrzuciłabyś jakiegoś screena mapy albo opisała ? Jak rozumiem, stamtąd schodziliście potem na dół? Ile czasu zajął powrót ? Zastanawiam się, czy zostawić auto tam, czy na dole, moja 4-latka nie jest jakimś wybitnym piechurem...

Widok jest spod samej twierdzy, na prawo od parkingu, który widać na zdjęciu z postu dojazdowego Będąc pod Twierdzą na pewno na ten widok trafisz... Co do zejścia - czasu nie mierzyłam, ale myślę, że ok. 10 min., powrót pod górkę... Na dole w samym centrum też nie zaparkujesz, będziesz musiał i tak przejść do centrum min. 500 m jak na ostatnim parkingu będzie miejsce. Ceny parkowania nie znam...

piotrf napisał(a):Swoją drogą czy to nie jest dobrze , że w Chorwacji jest tyle ciekawych miejsc , że do końca życia starczy :idea: :?: :mrgreen:
Ja bym napisała, że dobrze, a może i szkoda, że na świecie jest tyle ciekawych miejsc, że życia nie starczy...
Ostatnio edytowano 02.07.2018 07:41 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
wiolek_lp
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1785
Dołączył(a): 20.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolek_lp » 24.06.2018 17:54

piekara114 napisał(a):Już na Korculi jesteście?


Tak dojechaliśmy o 10 dość zmęczeni, po 25 godzinach.
Z planów w Budapeszcie nic nie wyszło, szkoda nawet gadać, był tylko mega wk... rw, ale czasem tak bywa 8)
W nocy chwilę przed tunelem Sv. Rok termometr w aucie wskazywał 3 stopnie :!: Szok po prostu, ale teraz jest fajnie, co prawda dla mnie zimno było na kąpiel bo w południe woda miała temperaturę powietrza- 24, więc nie do końca dla mnie przyjemnie.
Korcula mnie już zachwyciła, nie ma to jak wyspiarskie klimaty :mrgreen:
Peljesac też piękny, i rozległy i spodobał mi się Orebic, zwłaszcza pusty o 8 rano, taki spokojny :lol:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 24.06.2018 19:35

wiolek_lp napisał(a):Peljesac też piękny, i rozległy i spodobał mi się Orebic, zwłaszcza pusty o 8 rano, taki spokojny :lol:
Pozdrów ode mnie Orebić :D Pogoda rzeczywiscie nieciekawa i to wszędzie... Szkoda, że Budapeszt Wam nie wyszedł u rekiny... Mam nadzieję, że w swojej relacji temat rozwiniesz... Bawcie się dobrze :papa:
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 24.06.2018 19:43

piekara114 napisał(a):
marze_na napisał(a):A ja tam dam miastu Hvar szansę na bliższe poznanie :D 8) :hut: .
Jesienią planujesz Chorwację

Nie. Chorwacja dostała od nas dwie szanse we wrześniu i kolejnych nie będzie. Są pewniejsze pogodowo kierunki. Myślę o przyszlym roku, o drugiej połowie czerwca. Wiadomo, lawenda :hearts: .
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 24.06.2018 20:30

Ja też po dwóch wrześniach, ale ten drugi to bye, bye.... myślę, że tak jak dla Was to II p.czerwca to świetny termin...
wiolek_lp
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1785
Dołączył(a): 20.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolek_lp » 25.06.2018 06:51

piekara114 napisał(a):Pozdrów ode mnie Orebić :D Pogoda rzeczywiscie nieciekawa i to wszędzie... Szkoda, że Budapeszt Wam nie wyszedł u rekiny... Mam nadzieję, że w swojej relacji temat rozwiniesz... Bawcie się dobrze :papa:

Akurat w oceanarium byliśmy :D Całe 40 minut :!:
Moje dzieci jak wpadły to biegiem biegiem do rękinów mając po drodze wszystko w nosie. Także 1 przejście zeszło nam 15 minut :!: Potem stwierdzili, że jeszcze raz idziemy trasą więc całe zwiedzanie zeszło nam 40 minut :lool: :lool:
Teraz kawka i jedziemy zwiedzać wyspę, bo znowu ma być jakieś załamanie pogody na dniach :|
Pozdrowienia :papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 26.06.2018 19:06

10.07.2017, poniedziałek

Kolejny dzień i kolejna plaża. Tym razem decydujemy się na Uvalę Prapatną. Daleko nie mamy, bo zaledwie 10 km. Najpierw jedziemy główną droga przez wyspę, a potem odbić w wąską drogę początkowo szyfrówka, ale potem asfalt. Ale widoczki za oknem całkiem, całkiem….
Obrazek

Obrazek

Zjeżdżamy do samego końca, ale jest tu za ciasno, aby zaparkować, więc Pan M. cofa pod górkę i zostawia samochód na zakręcie, a my w tym czasie docieramy już do plaży. Plaża szeroka nie jest, ale ciągnie się przez całą zatokę. Nad plażą jest coś w rodzaju deptaku/chodnika – nówka sztuka… Plażowanie spokojne w ciszy, przyjezdne 2 auta, reszta z okolicznych kilku domków…
Obrazek

Woda w morzu ma bardzo przyzwoitą temperaturę, bo aż 26,9 stopni, przy temperaturze powietrza 36 stopni i sporej duchocie… Temperatura aż zachęca do snurkowania, szkoda tylko, że pod wodą jest wręcz nudo…nawet przy skałkach nie ma ciekawych glonów….Po prostu nuda… Idę przejść się zrobić kilka zdjęć…
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po niecałych 4 godzinach plażowania zbieramy się z plaży…. Teraz czeka na spacer pod górę… Dobrze, że choć widok z trasy wynagradza trud wędrówki…
Obrazek

I tak idąc do samochodu pogryzły mnie jakieś owady jakiegoś podejrzanego typu, co spowodowało, że popołudnie spędziłam na robieniu okładów chłodzących (duuuuży odczyn alergiczny z opuchlizną się pojawił) i piciu wapna na naszym balkonie z widokiem na Pitve
Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Czy Hvar nas oczaruje? Jelsa 2017 - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone