Czy cromaniacy to także narciarze?

a ja do tej pory nie lubiłem zimy...
ale w tym roku mam plan nauczć się jeździć na snowboardzie:)
pozdrawiam wszystkich cro maniaków i snowboarders rulezzzz:)

Lider16 napisał(a):

gospodarz napisał(a):A ja właśnie chciałem zapytać czy ktoś z szanownych zjazdowców natknął się na trasy dla biegaczy? Najbardziej odpowiadałyby mi rejony gdzie z Krakowa można zrobić 1-dniowy wypad.
Woka, pochwal się gdzie masz te trasy biegowe?

Mój brat, zanim przeprowadził się do Wrocławia, biegał na nartach dookoła Błoń

Jak śpiewa o swoim mieście krakowskich bardów dwóch "bo dla serca nie za dobre tu powietrze". I nie są to niestety stwierdzenia bezpodstawne http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,44425,3818719.html
Jezeli już w mieście to lepszy wydaje się Las Wolski.

Poza tym miałem na myśli trasy przygotowane.

gospodarz napisał(a):A ja właśnie chciałem zapytać czy ktoś z szanownych zjazdowców natknął się na trasy dla biegaczy? Najbardziej odpowiadałyby mi rejony gdzie z Krakowa można zrobić 1-dniowy wypad.
Woka, pochwal się gdzie masz te trasy biegowe?

Ojej, ... nie są to jakieś super trasy dla zawodowców. Po prostu w lesie są wyznaczone różne ścieżki, mamy latem ścieżki rowerowe, spacerowe które często pokrywają się ze ścieżkami dla narciarzy. Wszytsko jest oznaczone i wyznaczone. Piszę "często", ponieważ nie jest to reguła. Zima ma swoje prawa i ścieżki biegowe mają swoje oznakowanie. Tak czy siak, bardzo dużo osób biega a trasa jest uroizmacona. Dodatkowy walor .... las, możesz spotkać sarenkę, dzika. Jest bardzo ładnie. Gdzie to jest - okolice Głogowa Młp. (12 km od Rzeszów). Warunek - musi być zima, musi być śnieg, to nie teren górzysty i śnieg szybko topnieje.

art 7 napisał(a):polecam livigno na czas zimowego urlopu.okolo115 km tras zróznicowanch obok bormio i sankt moritz.miasteczko z klimatem,wieczorne a,press ski kolorowy zawrót głowy.ponadto prawdziwa strefa wonocłowa,szalenstwo zakupów ogarnie najwiekszych sknerusów.warto pojechac i poszlec na stokach jak i w miasteczku.


art

Też uważam Włochy za najlepsze miejsce szaleństwa narciarskiego, Livigno z uwagi na wolnocłowy rejon ma najlepsze i najtańsze Bombardinio w całym rejonie, a Bormio, kultowa góra, i radykalnie różne warunki cieplne- powyżej 3000 metrów zimno, snieg zmrożony, a jak szusujemy do 2000 to gorąco, i można tylko w samej koszuli.

Zdecydowanie najlepszym miejscem do jazdy we Włoszech są DOLOMITY i tu odsyłam do ostatniego wątku tematu Jeśli nie Chorwacja to... Bella Italia.

Pozdrawiam. Grzegorz.

owszem jezdzimy. jak na azie to okolice zakopanego oraz wisla

na zagraniczny snieg moze przyjdzie kolej jak mala podrosnie

Grzegorz Ćwik napisał(a):

art 7 napisał(a):polecam livigno na czas zimowego urlopu.okolo115 km tras zróznicowanch obok bormio i sankt moritz.miasteczko z klimatem,wieczorne a,press ski kolorowy zawrót głowy.ponadto prawdziwa strefa wonocłowa,szalenstwo zakupów ogarnie najwiekszych sknerusów.warto pojechac i poszlec na stokach jak i w miasteczku.


art

Też uważam Włochy za najlepsze miejsce szaleństwa narciarskiego, Livigno z uwagi na wolnocłowy rejon ma najlepsze i najtańsze Bombardinio w całym rejonie, a Bormio, kultowa góra, i radykalnie różne warunki cieplne- powyżej 3000 metrów zimno, snieg zmrożony, a jak szusujemy do 2000 to gorąco, i można tylko w samej koszuli.

Zdecydowanie najlepszym miejscem do jazdy we Włoszech są DOLOMITY i tu odsyłam do ostatniego wątku tematu Jeśli nie Chorwacja to... Bella Italia.

Pozdrawiam. Grzegorz.

Popieram - WŁOSKIE DOLOMITY to jest coś niezapomnianego. Ja będę tam po raz drugi już w marcu albo dopiero w marcu Ile bym dała by móc już poszusować po pięknie przygotowanych trasach. Z utęsknieniem czekam na śnieg, bo przed wyjazdem w Dolomity przydałoby się poćwiczyć i przygotować formę na polskich stokach.
Pozdraviam Wszystkich Narciarzy

rich72 napisał(a):http://www.gortani.it/ 315 E za 7 dni, 6 skipasów, śniadania i obiadokolacje, dowóz na stoki Zoncolan bardzo miły właściciel. W tym roku wybieram się po raz 3.

Witaj.
Wybieram się tam od 20-ego. Jeżeli dobrze zrozumiałem, jedziesz w to samo miejsce po raz trzeci?

FUX napisał(a):

rich72 napisał(a):http://www.gortani.it/ 315 E za 7 dni, 6 skipasów, śniadania i obiadokolacje, dowóz na stoki Zoncolan bardzo miły właściciel. W tym roku wybieram się po raz 3.

Witaj.
Wybieram się tam od 20-ego. Jeżeli dobrze zrozumiałem, jedziesz w to samo miejsce po raz trzeci?

zgadza się najprawdopodobniej 2-9 marca

rich72 napisał(a):

FUX napisał(a):

rich72 napisał(a):http://www.gortani.it/ 315 E za 7 dni, 6 skipasów, śniadania i obiadokolacje, dowóz na stoki Zoncolan bardzo miły właściciel. W tym roku wybieram się po raz 3.

Witaj.
Wybieram się tam od 20-ego. Jeżeli dobrze zrozumiałem, jedziesz w to samo miejsce po raz trzeci?

zgadza się najprawdopodobniej 2-9 marca

A już myślalem, że w jednym terminie poszusujemy.....

FUX napisał(a):

rich72 napisał(a):

FUX napisał(a):

rich72 napisał(a):http://www.gortani.it/ 315 E za 7 dni, 6 skipasów, śniadania i obiadokolacje, dowóz na stoki Zoncolan bardzo miły właściciel. W tym roku wybieram się po raz 3.

Witaj.
Wybieram się tam od 20-ego. Jeżeli dobrze zrozumiałem, jedziesz w to samo miejsce po raz trzeci?

zgadza się najprawdopodobniej 2-9 marca

A już myślalem, że w jednym terminie poszusujemy.....

dupa ekipa już zebrana na marcowy termin

Byłeś tam już czy 1 raz jedziesz

rich72 napisał(a):

FUX napisał(a):

rich72 napisał(a):

FUX napisał(a):

rich72 napisał(a):http://www.gortani.it/ 315 E za 7 dni, 6 skipasów, śniadania i obiadokolacje, dowóz na stoki Zoncolan bardzo miły właściciel. W tym roku wybieram się po raz 3.

Witaj.
Wybieram się tam od 20-ego. Jeżeli dobrze zrozumiałem, jedziesz w to samo miejsce po raz trzeci?

zgadza się najprawdopodobniej 2-9 marca

A już myślalem, że w jednym terminie poszusujemy.....

dupa ekipa już zebrana na marcowy termin

Byłeś tam już czy 1 raz jedziesz

Pierwszy raz.
Namiar wziąłem z Twojego postu i..... jade z Żoną.
Starszy syn jedzie na obóz do Białki, młodszy zostaje w domu.

rich72 napisał(a):http://www.gortani.it/ 315 E za 7 dni, 6 skipasów, śniadania i obiadokolacje, dowóz na stoki Zoncolan bardzo miły właściciel. W tym roku wybieram się po raz 3.

Dzięki za wiadomość, ale niestety pisałam już do nich. Oferują pobyt po cenach promocyjnych tylko w wybranych przez siebie terminach, które mnie nie interesują. Chcę wyjechać od 27.01 do np. połowy lutego; a w tym terminie nie mają miejsc wolnych. Livigno, owszem jednak w cenie ok. 700 euro/os. W moim przypadku x 4, to trochę duży koszt. Szukam więc dalej; może last minute?

rich72 napisał(a):http://www.gortani.it/ 315 E za 7 dni, 6 skipasów, śniadania i obiadokolacje, dowóz na stoki Zoncolan bardzo miły właściciel. W tym roku wybieram się po raz 3.

Przypuszczam, że ZONCOLAN jest gdzieś w bok od trasy Tarvisio-Udine. Jeździłem w Tarvisio, niezbyt duże wysokości, i chyba ze śniegiem na 1500 - 1700 bywa różnie. Czy to jest daleko od Tarvisio, i ile kosztuje karnet???

Grzegorz Ćwik napisał(a):

rich72 napisał(a):http://www.gortani.it/ 315 E za 7 dni, 6 skipasów, śniadania i obiadokolacje, dowóz na stoki Zoncolan bardzo miły właściciel. W tym roku wybieram się po raz 3.

Przypuszczam, że ZONCOLAN jest gdzieś w bok od trasy Tarvisio-Udine. Jeździłem w Tarvisio, niezbyt duże wysokości, i chyba ze śniegiem na 1500 - 1700 bywa różnie. Czy to jest daleko od Tarvisio, i ile kosztuje karnet???

zgadza się oprócz tego że ze śniegiem różnie. Jeżdżą już trzeci tydzień z tego co wiem i ze śniegiem nie ma problemów.



Miejscowość Arta Terme (lub Therme jak kto woli bo spotkałem się z obiema nazwami) pozwala również wybrać się do Nasfeld (wspólny ośrodek włosko - austriacki - około godziny jazdy) lub na Triglav (Słowenia) - to już niestety dalej i dłużej (około 2-3 h w zależności od warunków i ruchu na drogach)

Ps. do Tarvisio jeździliśmy po Wyborową do supermarketu bo w Arta Terme brakło 10 chłopa z Polski - miejscowi handlowcy byli bez szans

Rich. Dostałeś mojego maila?