Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czy Chorwacja się zmienia?

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Calapula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 703
Dołączył(a): 13.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Calapula » 10.01.2018 10:36

We Włoszech, w Sienie w samym jej centrum kelner przepędził od stolika Niemców bo nasza grupka chciała zjeść pizzę. Nawet wina nie dokończyli. Widać było po naczyniach na stole, że trochę czasu już tam spędzili ale skoro przestali zamawiać to paszoł won. Tak to już jest na tym całym Południu.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.01.2018 19:35

Calapula napisał(a):We Włoszech, w Sienie w samym jej centrum kelner przepędził od stolika Niemców bo nasza grupka chciała zjeść pizzę. Nawet wina nie dokończyli. Widać było po naczyniach na stole, że trochę czasu już tam spędzili ale skoro przestali zamawiać to paszoł won. Tak to już jest na tym całym Południu.


Jak ich wygonil :?: Kijem bejsbolowym, ze nawet wina nie dopili :?:

Bez zartow :lol:

Jak juz wczesniej zaplacili za jedzenie i picie, a dalej siedzieli przy stoliku, to im mogl powiedziec grzecznie, ze inni turysci tez chca tu zjesc 8)
Ale fizycznie nie mogl nikogo wygonic
I napewno zdazyliby dopic wino
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2295
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 11.01.2018 11:08

Wiele lokali wprowadza przy rezerwacji limit czasowy. W Chorwacji się z tym nie spotkałem, ale np. malutka pizzeria nieopodal mojego miejsca zamieszkania informuje przy dokonywaniu rezerwacji telefonicznej, że stolik jest bukowany na półtorej godziny i pyta, czy nam ten czas wystarczy. Przy czym oczywiście, jak to w pizzerii, konsumpcja (w sensie zamówienie jedzenia) jest logo ;)
slavko.v
Cromaniak
Posty: 789
Dołączył(a): 28.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) slavko.v » 11.01.2018 22:37

Ja po prostu przestałem jeździć na wakacje do Chorwacji i od 2015 roku jeździmy do Czarnogóry. W tym roku nawet nie zahaczę o Chorwację bo nocleg mamy w Serbii.
Leon
Cromaniak
Posty: 2350
Dołączył(a): 16.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leon » 19.01.2018 23:11

Tak. Chorwacija sie zmienia. Czy na plus czy minus? Cieszko powiedziec. Mi tubulce tez odczuwami problemy zwiazane z duza ilosca turistow latem. Ceni sa duze wszistkiego. Musial bym bic zdesperowani ze by cos wypic w knajpie w Dubrowniku latem. Jusz brak miejsc darmowich do parkingu w miasteczkach nadmorskich. Wiele jest przikladow.....Niektory z nas staraja sie ze by usluga bila zetelna a ceni umiarkowane. Niestety nie ktory nie moga sie oprzec pokusie ze by zarzinac turistow do granic razsodtku. Jak rozmawiam z Polakami niestety potwierdzaja ze jest podobno czasamy w Kolobrzegu i Ustce w sezonie. Ogulnie w Europie panuje dobrobit. Ludzie podruzuja jak nigdy w histori. Przijemnosc im sprawdza widawanie kasy w opcich miejscach. Chomikuja niepotrzebne rzeczy w domu z ruznich stron swiata. Inni z tego korzistaja ze by zarobic. To jest niestety jusz tylko jeden globalny rinek z podarza i popitem.
kars
Globtroter
Posty: 42
Dołączył(a): 12.05.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) kars » 22.01.2018 08:40

Przez większą ilość turystów nie może się zmienić na plus. Zmienia się na minus moim zdaniem. W wielu miejscach nie ma już tego lokalnego, swojskiego klimatu.
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5071
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 22.01.2018 09:22

A co byście chcieli?
"jako było na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków"?

I tak jest lepiej (np. na Pag) niż było:
Alberto Fortis w 1774 roku w swoim dziele "Viaggio in Dalmazia" tak pisał o mieszkańcach Pagu:
To tak, jakby żyli w dziczy bez kontaktu z uprzejmymi ludźmi.
Ci lepiej sytuowani, którzy uważają, że mają lepsze maniery niż pospólstwo,
są pod względem ubioru, zachowania i aroganckiej postawy, jeszcze bardziej groteskowymi postaciami.
Niewiedza duchownych jest nie do wyobrażenia.
Wszyscy byli tak zajęci produkcją soli, że nie znali innego tematu do rozmowy.
Mieszkańcy są dzicy i nieokrzesani.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 22.01.2018 11:07

Było 10 lat temu, i wbrew przewidywaniom Chorwacja ma się dobrze i co roku notuje rekordy odwiedzin :wink:

To taki kij w mrowisko z mojej strony :mrgreen: :wink:
Calapula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 703
Dołączył(a): 13.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Calapula » 22.01.2018 11:29

Eger napisał(a):
Calapula napisał(a):We Włoszech, w Sienie w samym jej centrum kelner przepędził od stolika Niemców bo nasza grupka chciała zjeść pizzę. Nawet wina nie dokończyli. Widać było po naczyniach na stole, że trochę czasu już tam spędzili ale skoro przestali zamawiać to paszoł won. Tak to już jest na tym całym Południu.


Jak ich wygonil :?: Kijem bejsbolowym, ze nawet wina nie dopili :?:

Bez zartow :lol:

Jak juz wczesniej zaplacili za jedzenie i picie, a dalej siedzieli przy stoliku, to im mogl powiedziec grzecznie, ze inni turysci tez chca tu zjesc 8)
Ale fizycznie nie mogl nikogo wygonic
I napewno zdazyliby dopic wino

Widocznie wydał im befehl, może ich mafią postraszył - ja tego nie słyszałem tylko widziałem, że poszli bez zbędnej zwłoki. Wyglądało na to że grzecznie im to zakomunikował. Pewnie że by zdążyli dopić ale nie dopili nie wiem w sumie dlaczego, może im nie podchodziło?
iwc1
Croentuzjasta
Posty: 159
Dołączył(a): 18.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) iwc1 » 22.01.2018 16:02

No cóż zmienia nam się Chorwacja ale niestety nie na plus.. byłem tam tak nieregularnie bo 1998 r. , 2002 r. potem 2004 i 2005 , 2010r i w 2016 roku w sierpniu po festiwalu trąbki w Guca ( Serbia) no i cóż ? Szok cenowy tak nie do końca bo to logiczne że wszędzie ceny rosną, ale zauważalna zmiana mentalności Chorwatów , podejście do turystów zupełnie inne niż przy poprzednich wizytach ale na minus. W Serbii czułem klimat Bałkanów a tutaj czułem się jak bym pierwszy raz przyjechał do tego kraju. Porażające tłumy turystów , pełne plaże , jedzenie taakie sobie i gdzieś zginął ten cudowny klimat ...Jeszcze w 2004 roku jechaliśmy Jadranką do Dubrownika z Opatiji i było zupełnie nieźle a teraz wszystko pełne łącznie z autostradą której przecież wtedy nie było. No i turyści jakby inni , morze alkoholu i piwa a co za tym idzie specyficzne zachowania i jakaś taka dzikość na plaży brak prawdziwego spokoju i relaksu a przecież przyjechaliśmy z szalonego festiwalu z myślą by odpocząć i się zrelaksować , ogromne ilości samochodów i jakiś inny rytm wypoczynku. Ale to może mój zaawansowany wiek daje znać o sobie , może tak musi być że wszystko się zmienia i miejsca i ludzie tylko po co....
Na szczęście południowe Włochy mają jeszcze dużo z tych starych klimatów i w tym roku tam wracam.
A wszystkim życzę udanych wakacji i by Chorwacja nie przyniosła im rozczarowania
Ostatnio edytowano 28.01.2018 09:34 przez iwc1, łącznie edytowano 2 razy
noemi_s
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 330
Dołączył(a): 19.12.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) noemi_s » 22.01.2018 18:11

Pierwszy raz w Chorwacji byłam początkiem tego wieku :D i porównując ten wyjazd z ostatnimi to przepaść. Chorwacja się zmienia, podejście gospodarzy się zmienia, ale i turyści się zmieniają - i nie jest to komplement. W ubiegłym roku byliśmy w Kukljicy na Ugljanie - tam czas się zatrzymał, było swojsko, gościnnie, rodzinnie i spokojnie. Wracając spacerkiem z zakupów w miasteczku zaglądnęliśmy do pewnego gospodarza, którego dom ozdobiony był tabliczką z informacją o "domaci" wyrobach alkoholowych :mrgreen: . Miły, starszy pan zaprosił nas na degustację - na stole pojawiły się przeróżne trunki, młodzież dostała sok. Pan zapytał skąd jesteśmy i nastąpiła lekka konsternacja. Okazało się, że jest właścicielem dwóch apartamentów, które akurat w tym czasie były wynajmowane przez grupę z Polski. Dwie rodziny zabukowały sobie na tydzień przez którąś z agencji jeden apartament, rezerwując mieli zdjęcia i informacje o wielkości i rozkładzie pomieszczeń. Po przyjeździe na miejsce wynajmujący doszli do wniosku, że apartament jest za mały na dwie rodziny, że jest im ciasno, więc uczynny gospodarz zaproponował im wynajęcie studio, które w tym czasie stało puste. Polacy, owszem, studio zajęli, ale płacić dodatkowo nie zamierzali. Zadzwonili ze skargą do agencji, że nieuczciwy gospodarz kazał im uiścić dodatkową opłatę... Pan odpuścił, stwierdził, że własne zdrowie psychiczne jest ważniejsze, a przez tydzień nie zbiednieje.
Nie muszę chyba pisać jak bardzo było nam wstyd za naszych "operatywnych" rodaków. Gospodarz był naprawdę w porządku, zresztą zdarzyło nam się być zaproszonymi przez niego na poczęstunek i pogawędkę jeszcze kilka razy, przed wyjazdem oświadczył nawet, że Polacy są bardzo w porządku :lol: , tylko jego goście byli wyjątkiem.
Nie ma się co dziwić chorwackim gospodarzom, że po kilku takich "lokatorach" zmieniają podejście do gości.
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5071
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 22.01.2018 18:16

iwc1 napisał(a):(...) Szok cenowy tak nie do końca bo to logiczne że wszędzie ceny rosną, ale zauważalna zmiana mentalności Chorwatów , podejście do turystów zupełnie inne niż przy poprzednich wizytach ale na minus. (...) Porażające tłumy turystów , pełne plaże , jedzenie taakie sobie (...) i jakaś taka dzikość na plaży brak prawdziwego spokoju i relaksu (...) ogromne ilości samochodów i jakiś inny rytm wypoczynku (...)
Czyli wszystko jest na najlepszej drodze.
Chorwaci starają się jak mogą - a to cenami, a to mentalnością i podejściem do turysty, jakością jedzenia - odstraszyć te tłumy.
Jeszcze parę sezonów i znowu będzie spokój, puste drogi...
Nie wiem dlaczego tak narzekacie na Chorwatów, skoro ich starania i wysiłki jednoznacznie wskazują na chęć powrotu do "klimatów" miłych turystom.
iwc1
Croentuzjasta
Posty: 159
Dołączył(a): 18.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) iwc1 » 22.01.2018 18:42

Możemy sobie tak żartować a oni dobrze wiedzą jakie mają atuty i dopóki mogą będą z tego korzystać..
Ale zauważyłem na forum iż wielu cromaniaków jeszcze niedawno zauroczonych Chorwacją ( złego słowa nie można było napisać bo podnosił się krzyk) powoli zmienia kierunki wakacyjne i te achy i ochy powoli cichną, no ale pojawia się nowa grupa turystów która dopiero odkrywa ten kraj i dla nich przeszłość to trochę trochę jak zrzędzenie staruszków więc rynek się uzupełnia. Na szczęście każdy ma wolny wybór , często jest to kwestia finansowa ale przecież Polska (niekoniecznie wybrzeże albo góry) i kraje ościenne maja dużo do zaoferowania i niekoniecznie za wielkie pieniądze więc czasem warto to rozważyć .
Ostatnio edytowano 22.01.2018 20:37 przez iwc1, łącznie edytowano 1 raz
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5071
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 22.01.2018 19:16

Jeszcze maleńki appendix:
iwc1 napisał(a):(...) Porażające tłumy turystów (...) ogromne ilości samochodów (...)
Oczywiście nie będziesz przeczył, że jesteś współsprawcą?
(chyba, że byłeś tam tylko myślami, nie fizycznie)
iwc1
Croentuzjasta
Posty: 159
Dołączył(a): 18.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) iwc1 » 22.01.2018 20:03

Widzę, że masz tendencję do zaczepek ale nie będą z Tobą polemizował bo i po? Czy to coś zmieni- na pewno nie, a nie będę sobie nabijał ilości postów , wyraziłem swoje zdanie i niech tak pozostanie a Ty pisz sobie a muzom....
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko

cron
Czy Chorwacja się zmienia? - strona 17
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone