Re: A kto już zmęczony Chorwacją???
napisał(a) pawelh » 08.09.2017 19:54
W Chorwacji po dłuższej przerwie jestem x11 plus kilka tranzytów,mieszkaliśmy w bardzo wielu miejscach poczynając od Istrii a za Dubrownikiem kończąc i w 100 % podzielam zdanie założyciela tematu.
Prawie każdy wyjazd to uśredniając dwa miejsca noclegowe więc doświadczeń zebrało się sporo i cieszę się,że ogarneliśmy całe wybrzeże gdy było jeszcze normalnie.
To co mnie dziś spotkało wprawiło mnie w osłupienie.
Mamy wrzesień nie najlepszą pogodę więc liczyłem na w miarę dobre warunki lokalowe i cenowe(Vodice a nie Brela czy Dubrownik) i się zawiodłem.
Otrzymywałem propozycje jak w Grecji -w lipcu a jeden pan zaprowadził mnie do jakiegoś gołębnika i krzyknął 60€,pierwsze myślałem,że gość sobie jaja robi,ale on był śmiertelnie poważny(gdyby chciał nawet 20€ to to coś nie było tego warte)
Krążące po osiedlu odniosłem wrażenie zmowy cenowej(małe środowisko)
Bardzo delikatnie,zresztą bez skutku próbowałem negocjować ceny i kiedy wróciłem do upatrzonego na początku mieszkania(gdzie nie było żadnych pertraktacji cenowych)z zamiarem wynajęcia osłupiałem.
Przesympatyczna(wcześniej) starsza pani oświadczyła,że nie wynajmie nam apartamentu
Byliśmy nastawieni na jej wcześniejszą propozycję,ale fama poszła,że szukamy i ośmielam jeszcze rozmawiać o cenie.
(TO DRUGA PODOBNA SYTUACJA) trzy lata temu nie pytany gość usiłował nam na siłę wcisnąć drogi apartament a gdy odmówiłem zostałem skrzyczany-znalazłem w ciągu godziny nocleg za 30% jego ceny
Dzisiejszy dzień ma też dobry finał bo wróciłem do sprawdzonego miejsca tj.Pakostane jedna próbą i pełny sukces co do ceny,jakości jak i lokalizacji.
Kolega poruszył temat opłat parkingowych i tu też 100% zgody,w Grecji byłem X10 i na parkingi wydałem 0,00€!!!!!!!!!!!!!!
Jesteśmy obok parkingu przy plaży(sam koniec miejscowości) gdzie wjazd całodzienny to 30 kun,kilka lat temu 5(teraz tyle 1h)