napisał(a) Joker_28 » 30.01.2006 09:14
a to ja napisał(a):"Powiedz DRAŠNICE - a antek się odezwie"
Witaj Dorotko! Strasznie się ucieszyłem widząc w Kalendarzu Wyjazdowym Twoją gromadkę w czerwcu w Drasnicach. Drasnice są także "moim" miejscem. W 2004 opisywałem co nieco na forum tę przeuroczą wioskę. Niestety część postów prawdopodobnie została już skasowana. Parę zdjęć z Drasnic możesz zobaczyć w mojej galerii. Więcej mogę Ci podesłać mailem. Ja osobiście każdemu polecam Drasnice.
Co jest w nich fajnego:
- cisza, spokój - bardzo w dole, nie słychać Jadranki,
- wszędzie blisko,
- taki swojski, sielankowy klimat,
Szukając lokum najpierw w Tucepi, jeden z gospodarzy mówi: Panie, Drasnice to II liga. Uwielbiam tę drugą ligę, nawet okręgówkę ...
Co polecam:
W Drasnicach sporo domów jest usytuowana tuż przy linii brzegu, ja w takim byłem - super, z tarasu morze, wieczorem słyszysz szum fal. Może Wam też się uda wynająć apartament przy plaży.
Fishpicnic na Hvar organizowany z Drasnic i Igrane - rewelacja !!!
Rakija "Drasnicka" - nie brakuje jej mocy.
Czego w Drasnicach nie ma:
- wszystkiego co w Makarskiej czyli kombinatu, dyskotek, gwaru, tłoku ...
- nie polecam ludziom szukających intensywnego życia nocnego,
- odradzam mieszkanko tuż przy porcie - stojąca woda ...
Jeszcze jedna uwaga. We wrześniu 2004 w Drasnicach nie bylo prawie żadnych Polaków. Wioska zdominowana przez Czechów - ok. 70% wczasowiczów.