sito_zabrze napisał(a):Ja ( lub moja ) będę musiał chyba jechać w zimie nad Bałtyk i to mnie martwi
Dzieciak ma problemy z migdałami, nosem itp.
Zalecili mu 3 tygodnie sanatorium
Koszt :
Dzieciak ma wszystko na NFZ
Rodzic ( jeden ) płaci skromne 3500 za możliwość spania z nim w jednym pokoju i wyżywienie....
Z dojazdem i wydatkami na miejscu pewnie wyjdzie ponad 4k
No i kwestia co tam robić popołudniami po zabiegach w zimie ?
Jakieś propozycje od miłośników Bałtyku mile widziane
Zabierz dzieciaka do kopalni soli w Bochni. Są tam też turnusy sanatoryjne. Kwestia ogarnięcia noclegu i wyżywienia. Nie wiem jak jest teraz, ale kiedyś opiekun zjazdy też miał bezpłatne. 14 zjazdów oprócz niedziel po 6 godzin dziennie. Gwarantuje,że będzie lepszy efekt niż nad naszym morzem.