Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostrad?

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
joajer
Cromaniak
Posty: 638
Dołączył(a): 15.09.2007
Re: Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostr

Nieprzeczytany postnapisał(a) joajer » 17.04.2013 18:31

Baza noclegow nad naszym morzem ulega niewątpliwemu polepszeniu, nie ma problemu znaleźć coś jak w HR i w podobnej cenie, a może i niższej.
Wada to brak miejsc gdzie można podjechać autem, je zostawić i pójść na plażę. Do Krynicy jedzie się 20 km i nie ma ani jednego miejsca gdzie można by podjechać autkiem i poplażować.
Zalety dla tych co autami nie jeżdżą, rowerkiem można podjechać wszędzie, tłumy przy głównych wejściach w kurortach, ale trochę dalej to już pustki.
A reklamy biur podróży?: najdłuzsza plaża w ..... 3.5km ŚMIECHU WARTE w Polsce to jak wejdziesz na plażę na granicy z Niemcami to plażą dojdziesz do granicy z Rosją!!! TO JEST PLAŻA!!
A jak chcę wymoczyć tyłek w ciepłej wodzie to mam w okolicy dużo basenów termalnych! Ale oczywiście HR też mi się podoba, 15 lat temu jak zawitałem drugi raz do HR (pierwszy raz to z rodzicami, to była jeszcze Yugoslavia) byłem w szoku- super, extra, potem Bałtyk - tandeta, syf!
Ale to się zmienia, dostrzegam uroki naszego morza i nicość innych mórz, może poza pogodą/ temperaturą, ale to nie wszystko! Poza tym jak przyjemnie być u siebie a nie w gościach.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009
Re: Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostr

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 17.04.2013 18:52

joajer napisał(a):Baza noclegow nad naszym morzem ulega niewątpliwemu polepszeniu, nie ma problemu znaleźć coś jak w HR i w podobnej cenie, a może i niższej.

Jeżeli jeszcze polepszeniu ulegnie buractwo naszych rodaków wynajmujący te kwatery i totalna ściema jaką stosują w rozmowie trelefonicznej podczas rozmowy o ofercie, to może się skuszę.
W Cro - ZAWSZE, ale to powtarzam ZAWSZE muszę łazić za Chorwatem i prosić go żeby wreszcie wziął to ojro ode mnie...
I cały czas słyszę ...sutra.....sutra.... :D

Natomiast nad Bałtykiem ,musiałem tę kase niejednokrotnie podawać przez płot, bo inaczej by mnie baba za ogrodzenie nie wpuściła. :evil:

Oczywiście oferta w necie nijak się ma do rzeczywistości...........
Przykład?
Proszę bardzo..
Pewni w pani w Mrzeżynie zapewniała, żena miejsci jest duży plac zabaw dla dzieci oraz grill.
W rzeczywistości dzieci miały do zabawy jakieś 2 metry kwadratowe, zaś rzeczony grill był wykonany z druta, tzw.dziesiątki, prze które nie wpadały do ognia jedynie ....nogi z kurczaka. :evil:
I to te większe. :evil:
Kasa oczywiście zaraz po przyjeździe przez płot, bo ni uja by mnie nie wpuściła.
W sumie kobita logoczna, bo gdybym zobaczył jakie ma warunki do bym " odmieszkał" zaliczkę i tyle by mnie widziała... :evil:

To tylko oczywiście tylko przykład.
Rzecz się działa w 2007 r.
Zmieniło się coś w tej kwestii?

Oczywiście można powiedzieć, że Chorwaci tez oszukują.
Pewnie i tak, ale ja tego nie doświadczyłem nigdy!
Całą resztę ( temp., dojazd, ect...ect...pomijam).
Ostatnio edytowano 17.04.2013 20:09 przez anakin, łącznie edytowano 2 razy
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012
Re: Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostr

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 17.04.2013 19:20

anakin napisał(a):Kasa oczywiście zaraz po przyjeździe przez płot, bo ni uja by mnie nie wpuściła.
W sumie kobita logoczna, bo gdybym zobaczył jakie ma warunki do bym " odmieszkał" zaliczkę i tyle by mnie widziała...

....no jestem trochę szokowany ,aż wierzyć mi się nie chce ,
....nie raz byliśmy ,to zawsze najpierw oprowadzali i pytali czy nam odpowiada ,
a kasę płaciłem zawsze w dniu wyjazdu :wink:
byliśmy w paru miejscach od Rewala w stronę Świnoujścia :wink:
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008
Re: Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostr

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 17.04.2013 19:23

anakin napisał(a):
joajer napisał(a):Baza noclegow nad naszym morzem ulega niewątpliwemu polepszeniu, nie ma problemu znaleźć coś jak w HR i w podobnej cenie, a może i niższej.

Jeżeli jeszcze polepszeniu ulegnie buractwo naszych rodaków wynajmujący te kwatery i totalna ściema jaką stosują w rozmowie trelefonicznej podczas rozmowy o ofercie, to może się skuszę.

Oczywiście oferta w necie nijak się ma do rzeczywistości...........
Przykład?
Proszę bardzo..
Pewni w pani w Mżeżynie zapewniała, żena miejsci jest duży plac zabaw dla dzieci oraz grill.
W rzeczywistości dzieci miały do zabawy jakieś 2 metry kwadratowe, zaś rzeczony grill był wykonany z druta, tzw.dziesiątki, prze które nie wpadały do ognia jedynie ....nogi z kurczaka. :evil:
I to te większe. :evil:

Ani, moim zdaniem nie jest tak tragicznie. Tzn. jest ogólnie drogo, bardzo drogo. Zbyt drogo w porównaniu do proponowanych warunków, atrakcji itp. Proszę zobaczyć sobie cennik pewnego ośrodka w Chłopach. Ceny dla Niemców. 8O
W ubiegłym roku, Pani prowadząca kwatery w Darłówku, kiedy usłyszała ile płacę za pobyt w Chorwacji, nie mogła uwierzyć, że "w tropikach jest tak tanio". :)
Natomiast opisany przez Ciebie przypadek nie zaliczałbym do reguły. Od 2001 roku regularnie spędzamy po kilka dni w roku nad Bałtykiem, w różnych miejscach od Świnoujścia do Piasków i z takim przypadkiem się nie zetknąłem. :wink:
Ostatnio edytowano 19.04.2013 15:28 przez walp, łącznie edytowano 1 raz
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009
Re: Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostr

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 17.04.2013 19:30

walp napisał(a):Natomiast opisany przez Ciebie przypadek nie zaliczałbym do reguły. Od 2001 roku regularnie spędzamy po kilka dni w roku nad Bałtykiem, w różnych miejscach od Świnoujścia do Piasków i z takim przypadkiem się nie zetknąłem. :wink:


Sorry walp, ale nie wydaje mnie się.
Podobne praktyki obserwowałem podczas mojego każdego pobytu.
Nie licząc lat szkolnych- byłem tam jakieś 4-5 razy.
Więc albo ja mam tak wybitnego pecha (tylko dlaczego nie mam go w Cro?!?), albo...
Gwoli informacji to jeździłem do wspomnianego już Mrzeżyna, Pobierowa, Jarosławca czy Chłopów.
I za każdym razem "pan da- pan wejdzie"! :evil:
I cała reszta o której już wspomniałem.

Żeby była jasność.
Ja nie jestem jakiś anty-bałtycki.
To morze ma swój niezaprzeczalny urok i nie wolno mu tego odbierać.....
Ale ja niestety mam możliwość tylko raz w roku wyjechać na urlop, więc.............nie może być inego wyboru. :mrgreen:
Ostatnio edytowano 17.04.2013 19:36 przez anakin, łącznie edytowano 1 raz
Niedzwiad
zbanowany
Posty: 1419
Dołączył(a): 07.04.2013
Re: Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostr

Nieprzeczytany postnapisał(a) Niedzwiad » 17.04.2013 19:35

anakin napisał(a):
joajer napisał(a):Baza noclegow nad naszym morzem ulega niewątpliwemu polepszeniu, nie ma problemu znaleźć coś jak w HR i w podobnej cenie, a może i niższej.

Jeżeli jeszcze polepszeniu ulegnie buractwo naszych rodaków wynajmujący te kwatery i totalna ściema jaką stosują w rozmowie trelefonicznej podczas rozmowy o ofercie, to może się skuszę.
W Cro - ZAWSZE, ale to powtarzam ZAWSZE muszę łazić za Chorwatem i prosić go żeby wreszcie wziął to ojro ode mnie...
I cały czas słyszę ...sutra i sutra.... :D

Natomiast nad Bałtykiem ,musiałem tę kase niejednokrotnie podawać przez płot, bo inaczej by mnie baba za ogrodzenie nie wpuściła. :evil:

Oczywiście oferta w necie nijak się ma do rzeczywistości...........
Przykład?
Proszę bardzo..
Pewni w pani w Mżeżynie zapewniała, żena miejsci jest duży plac zabaw dla dzieci oraz grill.
W rzeczywistości dzieci miały do zabawy jakieś 2 metry kwadratowe, zaś rzeczony grill był wykonany z druta, tzw.dziesiątki, prze które nie wpadały do ognia jedynie ....nogi z kurczaka. :evil:
I to te większe. :evil:
Kasa oczywiście zaraz po przyjeździe przez płot, bo ni uja by mnie nie wpuściła.
W sumie kobita logoczna, bo gdybym zobaczył jakie ma warunki do bym " odmieszkał" zaliczkę i tyle by mnie widziała... :evil:

To tylko oczywiście tylko przykład.
Rzecz się działa w 2007 r.
Zmieniło się coś w tej kwestii?

Oczywiście można powiedzieć, że Chorwaci tez oszukują.
Pewnie i tak, ale ja tego nie doświadczyłem nigdy!
Całą resztę ( temp., dojazd, ect...ect...pomijam).



hehhehe...aż się usmarkałem ze śmiechu:) no ale taka jest prawda:) apartamenty z zimną wodą w prysznicu lub w ogóle bez wody bo ciśnienie za małe a każdy z rana chce się wyplumpać. I ciągły odgłos tych piłkarzyków czy innych gierek w tle. pimp , pimp , pimp... o młodzieży która przechodzi pod oknem wydzierając się k... ja pierd... ch...jeb...itd nie wspomnę. A jak się pytasz właścicieli kiedy będzie słońce to zawsze odpowiadają Ci że jutro. Zawsze!!!!! hehhehe...nie wspomne też o straży miejskiej która stoi za śmietnikiem i na radar Cię lapie albo jak postawisz auto na parkingu w krynicy idziesz bo bilet parkingowy a wracasz i za szybą masz już mandat:) aaaaa...no i ryba z smażona na tym samym tłuszczu od miesiąca:) pamietacie?? Afera jaka była rok temu??
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012
Re: Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostr

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 17.04.2013 19:38

anakin napisał(a):I za każdym razem "pan da- pan wejdzie"! :evil:
hahaha[1].gif

anakin może boją się ciebie ,następnym razem może niech żona załatwia sprawy zakwaterowania :wink:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009
Re: Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostr

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 17.04.2013 19:50

Może i to deczko śmieszne dzisiaj, natomiast takim nie jest w momencie kiedy czekasz cały rok na urlop. :evil:
W końcu...........jedziemy.
Jedziesz jak beduin 12 godzin po pięknych polskich "drogach", aż w końcu docierasz na miejsce wydoopiony jak koń po westernie.
A na miejscu zastajemy Cerbera, który tylko patrzy, żebyś się wydoopił z oboli na wstępie, bo w przeciwnym razie pyska nawet nie ochalpiesz w jego/jej przybytku piękna i doborci.
Chcąc nie chcąc płacisz i zalegasz w tej gawrze, którą w mailu i telefonicznie przedstawił jako, nie mniej ni więcej, jeno sam Asgard... :roll:
Jak się już troche ograniesz walisz w końcu nad to morze... :roll: .
Przepychając się przez tłumy rodaków , lądujesz w końcu w wodzie.
Jaja czujesz na wysokości podniebienia i przez chwilę zaczynasz się zastanawiać - urlop to to czy krioterapia? :evil:

Pisać dalej?
Ostatnio edytowano 17.04.2013 20:10 przez anakin, łącznie edytowano 1 raz
rafgrzeg
Croentuzjasta
Posty: 282
Dołączył(a): 20.06.2012
Re: Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostr

Nieprzeczytany postnapisał(a) rafgrzeg » 17.04.2013 19:58

Niestety coś w tym jest, że rodacy, którzy wynajmują w kurortach typowo wakacyjnych to buraki i chamy do tego pazerni na kasę...nie wiem z czego to wynika, do 2004 roku jeździłem zawsze nad Bałtyk (Mielno, Ustka, Łeba, itd), jak również do Zakoanego i zawsze takie samo odczucie...oczywiście najpierw zaliczka a później jakiekolwiek rozmowy.... dziwne że wszędzie indziej w "europie" z czymś takim się nie spotkałem...
O pokojach w piwnicy z grzybem, chwalonych na stronach nawet nie wspominam bo to norma...o braku ogrzewania w ziemie w zakopanym również...
ale cóż to...widać że mogę sobie na to pozwolić bo i tak znajdą jeleniów :D :papa:
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012
Re: Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostr

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 17.04.2013 20:16

anakin napisał(a):Może i to deczko śmieszne dzisiaj, natomiast takim nie jest w momencie kiedy czekasz cały rok na urlop. :evil:
W końcu...........jedziemy.
Jedziesz jak beduin 12 godzin po pięknych polskich "drogach", aż w końcu docierasz na miejsce wodoopiony jak koń po westernie.
A na miejscu zastajemy Cerbera, który tylko patrzy, żebyś się wydoopił z oboli na wstępie, bo w przeciwnym razie pyska nawet nie ochalpiesz w jego/jej przybytku piękna i doborci.
Chcąc nie chcąc płacisz i zalegasz w tej gawrze, którą w mailu i telefonicznie przedstawił jako, nie mniej ni więcej, jeno sam Asgard... :roll:
Jak się już troche ograniesz walisz w końcu nad to morze... :roll: .
Przepychając się przez tłumy rodaków , lądujesz w końcu w wodzie.
Jaja czujesz na wysokości podniebienia i przez chwilę zaczynasz się zastanawiać - urlop to to czy krioterapia? :evil:

Pisać dalej?

.....co ja mam ci powiedzieć , najpierw monitor wytrę, specjalną ściereczką nawilżonym płynem :lol:
.....mamy coraz lepsze drogi lub będziemy mieli ,bo te nowe już remontu potrzebują :oczko_usmiech:
Gospodarz nigdy prawdy ci nie powie ,chyba że skłamie :wink:
.. tłumy ludzi ,a gdzie ich nie ma :roll:
......wiesz, z tą krioterapią można by sobie poradzić , dobrze się nasmarować przed wejściem do wody :D
No i będziesz miał co wnukom opowiadać :D
Widzę że wybierasz kwatery prywatne ,a próbowałeś na kampingach wynająć domek :roll:
Oczywiście że pisać :wink:
joajer
Cromaniak
Posty: 638
Dołączył(a): 15.09.2007
Re: Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostr

Nieprzeczytany postnapisał(a) joajer » 17.04.2013 20:25

Miałem te same odczucia, w 2004 w zakichanym Ustroniu ale tym morskim to upchneli nas w pokoiku na parterze, wychodziliśmy wprost na zderzaki zaparkowanych aut, nie było miejsca nawet na grilla a jak dzieciaka 1-rocznego kąpaliśmy to nam przy płaceniu gospodyni nie wydała reszty(kilka dych) bo w czajniku wodę na kąpiel grzaliśmy! Myślę sobie ale hała, po 6 dniach uciekliśmy w góry, tam było ok i mówię, nad Bałtyk nie pojadę, ale parę latek temu nie chciało mi się jeździć za granicę, mówię a co tam, znalazłem w necie, domek, 4 os/150zł, przy lesie a za lasem plaża-dzika.
I powiem było super, nawet morze było ciepłe, niemal HR, kilometry plaży dla nas, od tego roku nie byłem u nas ale bardzo mi się podobało, Fakt, jest dużo minusów ale można też dobrze trafić. A walory geograficzne też można docenić.
sandomingo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 519
Dołączył(a): 25.06.2012
Re: Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostr

Nieprzeczytany postnapisał(a) sandomingo » 17.04.2013 21:06

Bałtyk ma z pewnością swój klimat i to nie podlega dyskusji. Tylko inaczej się to ocenia jak się kiedyś jeździło we dwójkę a inaczej jak się jedzie z rozbieganymi dzieciakami.
We dwójkę wiadomo, spacerki, kolacyjki, a pogoda do plażowania to przeważnie tak pół na pół ale przy tym układzie to wystarczało.
Ale po raz ostatni byliśmy nad Bałtykiem mając wtedy jednego, rocznego synusia. Wynajęliśmy razem ze znajomymi domek, całkiem fajny choć dla dwóch rodzin nieco za mały.Cena w sezonie coś około 250 zł za noc.
Pogoda była pół na pół i pojawił się problem szukania dodatkowych atrakcji dla dzieci, a to pociąga za sobą dość spore dodatkowe koszty.
Teraz z dwójką już troszkę większych dzieci to musielibyśmy mieć taki domek dla siebie, przy ich ruchliwości pokoje nie wchodzą w grę - także w CRO czy we Włoszech zawsze szukam czegoś na parterze z wyjściem na ogród. Ceny na pewno nie zmalały, więc te 60 euro trzeba liczyć za nocleg. Ceny w knajpach jeżeli to nad Bałtykiem niewiele niższe. A z perspektywy Krakowa to dojazd też nie robi aż tak dużej różnicy.
Nie wspominając o tym, że przynajmniej dla mnie to dwa tygodnie bez polskich mediów wszelkiego rodzaju, gazet, radia, internetu itd jest bezcenny i pozwala naprawdę odpocząć.
Ale na koniec żeby nie było, to na weekend majowy jedziemy z dzieciakami na zielone przedszkole nad Bałtyk:)
Przy czym nie traktuję tego jako typowego urlopu:)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008
Re: Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostr

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 18.04.2013 07:19

Rysio napisał(a):Tylko w te określone pory kiedy przejrzystość jest porównywalna to trzeba mieć ubrane 2 suche pianki po 12 mm, kalesony i majty barchanowe pod tym :wink:


Nie da się temu zaprzeczyć. Temperatura wody w tych okresach to ok 3 stopnie :lol:

Rysio napisał(a):Jak się policzy 5 dni urlopu zimą + minimum 15 latem (3 tygodnie) to już wychodzi co najmniej 20 dni a wiadomo że jakieś "alkoholowe" trzeba sobie zostawić :wink:


Alkoholowe ważna rzecz :)
Odwieczny problem z urlopami, co odpuścić, jak zaplanować i żeby jeszcze w kadrach podpisali ;)
Właśnie z racji urlopowych w tym roku chyba będę zmuszona zrezygnować z majówki w Cro... jeszcze do przyszłego tygodnia żyję nadzieją, że się uda :roll:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11424
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostr

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 18.04.2013 18:42

rafgrzeg napisał(a):Niestety coś w tym jest, że rodacy, którzy wynajmują w kurortach typowo wakacyjnych to buraki i chamy do tego pazerni na kasę...nie wiem z czego to wynika, do 2004 roku jeździłem zawsze nad Bałtyk (Mielno, Ustka, Łeba, itd), jak również do Zakoanego i zawsze takie samo odczucie...


kasa z wynajmu za dwa miechy wakacji, ma wystarczyć na co najmniej pół roku życia, jak takie podejście to nie ma się co dziwić cenom, piszę o kwaterach prywatnych;

stricte tematu wątku:
z Katowic do Międzyzdrojów ok. 8,5h w większości autostradami, przez D
z Katowic do Senj ok. 12h w większości autostradami, oprócz SLO
tylko 3,5h różnicy, ale wrażenia nieporównywalne,
choć Bałtyk ma to coś :wink:
joajer
Cromaniak
Posty: 638
Dołączył(a): 15.09.2007
Re: Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostr

Nieprzeczytany postnapisał(a) joajer » 18.04.2013 19:29

Myślę, że internet ma tu swoje plusy. Można poczytać, pooglądać coś na temat danej kwatery, jak jest tandeta to pewnie znajdziemy jakieś opisy tego i owego.
Na pewno jest nad Naszym Morzem fajnie, a ,że infrastruktura, parkingi itd nie są przygotowane to trudno, a może to lepiej?
Może dzięki temu zniechęceni do jechania autem na plażę gdzie jest tysiąc luda, tysiąc aut i opłaty zostawimy auto i pójdziemy pieszo bądź rowerkiem pojedziemy tam gdzie nikogo nie ma?
Tak czasem się zastanawiam, czy Tatrzański PN ma rację starając się ograniczać ilość turystów? Te nasze Tatry są już teraz zadeptane i to dosłownie, wyjazd do Zakopanego a wyjazd w Tatry to różnica. Niedawno odkryłem uroki Orlej Perci, i to jest coś fantastycznego, jedyna wada to tłumy naroda i to dosłownie. A w HR tłumów nie ma??
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Czy Bałtyk to konkurencja dla Adriatyku w dobie autostrad? - strona 1...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone