FUX napisał(a):Porównujemy jabłka ze śliwkami i jedyny wspólny mianownik to skórka lub pestki....
Te nad Bałtykiem też powalają i to jeszcze jakjoajer napisał(a):Nie piszę, ze w HR czy GR jest źle ale nasze morze też jest ok, jest inne, zimniejsze ale wszystko jest inne.
Do HR zajedziesz niby szybciej ale jak nie stoisz z tysiącem innych w korkach, to samo jest w drodze do GR. Owszem, w HR czysta i ciepła woda, słońce ale ja w r.ubiegłym miałem cały czas temperaturę 39st C, można było zdechnąć, rozumiem 30-32 ale 39 to przesada, woda w morzu 30-32, autentycznie, może teraz po zimie wydaje się to fajne ale to nie jest fajne, to męczarnia.
Poza tym rozwala mnie na urlopie ilość hałaśliwych Niemców i Czechów i jak włażą między rodziny, ściągają majtki i paradują nagolasa między dzieciakami, takie obrzydliwe stare niemry.
Co jak co ale u nas tego na razie nie ma. Miałem okazję być parę razy w HR czy w GR przed lub po sezonie i wtedy była rewelacja, temperatury ok, ciepło/ gorąco ale bez przesady, ludzi nie za dużo, polecam. Sezon to sezon, ludzi kupa, choć w GR można znaleźć miejsca niemal puste i to w połowie np lipca, niestety temperatury powalają.
pawelh napisał(a):Wówczas to Trabant był uznawany za furęFUX napisał(a):Pytanie, kto czego szuka i oczekuje.
Dla nas ścieżki rowerowe w Świnoujściu i dalej do NRD to bajka.
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko