czy 4tys zl wystarczą?

witam wszystkich serdecznie planuje mój pierwszy wyjazd za granicę ma to być wyjazd z żoną i dwójką dzieci w wieku 11 i 15lat wybrałem Chorwację i proszę o pomoc dla mnie nie jest ważne w jakiej okolicy może to być wyspa półwysep obojętne czy 4tys zł wystarczą mi na tydzień? licząc paliwo nocleg i wyżywienie

Nie znam Twoich wymagań - jednemu starczy a drugiemu zabraknie...

Zobacz sam
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=24048
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=25513
etc. w tym dziale na kolejnych stronach...

Wystarczy ale :
- nie masz paliwożernego samochodu
- nie wybierzesz wyspy (promy) lub dalekiego południa.
- zabierzesz trochę jedzenia z domu
- auto Ci się nie zepsuje
- Euro będzie nie droższe niż 4 pln
- postawisz na raczej stacjonarny wypoczynek niż zwiedzanie.
- ominiesz Słoweńską autostradę

jeżeli ominiesz 1 max 2 pkt to będzie dobrze, jeżeli nie- to problem.

Janusz - zdążysz zamykać

stivi napisał(a):witam wszystkich serdecznie planuje mój pierwszy wyjazd za granicę ma to być wyjazd z żoną i dwójką dzieci w wieku 11 i 15lat wybrałem Chorwację i proszę o pomoc dla mnie nie jest ważne w jakiej okolicy może to być wyspa półwysep obojętne czy 4tys zł wystarczą mi na tydzień? licząc paliwo nocleg i wyżywienie

Nam w 2009 roku wystarczylo 3,5 kola pln a znajomym co byli z nami 3,0 kola pln. Kazda z rodzin po jednym dziecku odpowiednio 3 i 6 lat. Nie byl to nas pierszy wyjazd do cro, znajomych i owszem. Bylismy TD a znajomi LPG a w domu nie bylo nas chyba z 12 nocek

Tak samo jak Twoje pytanie nam niewiele mowi tak i moja odpowiedz za bardzo Ci sie nie przyda

Jeśli będziesz siedział nad wodą i zabierzesz jedzenie z domu to starczy, ale Chorwacji nie zobaczysz i nie zasmakujesz.

Powinno Ci wystarczyć na tydzień, na plażowanie i ze 2-3 wycieczki. Będziesz musiał dłużej poszukać tańszego noclegu, niekoniecznie w bezpośredniej bliskości plaży. W bagażniku żywność ze sobą w najróżniejszej postaci - co kto lubi. Wierz mi nie tylko Polacy tak jeżdżą.
Nawet dla samego plażowania nad ciepłym Adriatykiem, a nie zimnym Bałtykiem czy jakimś jeziorem warto pojechać. Jeśli masz nóż na gardle to można objechać płatne odcinki na Słowacji, Słowenii, czy Węgierskie, Austriackie i Chorwackie autostrady - można znaleźć to na forum. Oczywiście czas podróży wydłuża się, może troszkę więcej paliwa spalisz ale zaoszczędzisz więcej kasy.
Miłego wypoczynku.

Myślę, ze powinno Ci wystarczyć tyle, że:
- musisz poszukać tańszego noclegu,
- jechac przez słowację, wegry - niskie opłaty
- samochód LPG lub diesel
- no i jedzonko z Polski
- i koniecznie napoje z Polski - to jest pierońsko drogie.

Albo weź kartę kredytową

wojtap napisał(a):Jeśli będziesz siedział nad wodą i zabierzesz jedzenie z domu to starczy, ale Chorwacji nie zobaczysz i nie zasmakujesz.

Nie słuchaj! Zobaczysz i...........zasmakujesz!!!Jeżeli weźmiesz troche żarcia wystarczy z palcem w d.......... ! Oczywiście,że nie zobaczysz nawet...........10 % Chr.,ale jeszcze nie widziałem takiego kto w tydzień zobaczyłby więcej. No chyba ,że będziesz ganiał z piórkiem w dupie ,jak Uwe Ampler na Wyścigu Pokoju,ale chyba nie o to chodzi.....

Jak pojedziesz z namiotem i swoim żarełkiem to styknie na 14 dni + wycieczki

A kiedy planujesz wyjazd?
Bo lipiec i sierpień są najdroższe.
Wyspy są droższe niż ląd (zakupy).
Tnąc koszty to trzebaby jechać najbliżej czyli Istria albo Kvarner.

JacYamaha napisał(a):Tnąc koszty to trzebaby jechać najbliżej czyli Istria albo Kvarner.

Albo najlepiej "wyjechać" do ogródka obok własnego mieszkania , albo po prostu wyjść na balkon (najtaniej)

Ludzie pracy
Czy tutaj jest mowa o wakacjach, czy inwestycji finansowej i stopie zwrotu ?

Mottom - oddychaj głęboko a później poczytaj na spokojnie wpis autora.

Torac napisał(a):Janusz - zdążysz zamykać

Czasem na opornych i leniuszków nie ma rady, ponieważ dostał tu kilka odpowiedzi, to na razie nie zamykam, ale zobaczymy czy jeszcze coś autor napisze.
Dam mu szansę podziękować za porady.

JacYamaha napisał(a):.
Tnąc koszty to trzebaby jechać najbliżej czyli Istria albo Kvarner.

I dodatkowo znajdziesz tanie lokum w małej mieścinie - o to naprawdę trudno w sezonie letnim.
Przy dobrej opcji tak około 1000 - 1200, podróz przy tanim w eksploatacji samochodzie (winietki, autostrady w wersji mini, paliwo) 800-1000. Zostaje około 500 EUR. Całkiem niezle na tydzień. A warto zawalczyc - CRO jest the best.

jaceek1 napisał(a):Jak pojedziesz z namiotem i swoim żarełkiem to styknie na 14 dni + wycieczki

Wcale nie musi z własnym namiotem i całym wyposażeniem! Wczoraj znalazłem ofertę Vacansoleil na pobyt na kempingu na Istrii w namiocie za 750 zł na dwa tygodnie. Ponieważ z granicy PL na Istrię to ok. 900 km to w dwie strony za 1000 zł się zmieszczą. Pozostaje ponad dwa tys. zł na zabawę i zwiedzanie / wikt i napoje z Polski/. Chyba można?