czy 4tys zl wystarczą?

Katarinka napisał(a):Muchador - piszą, ale ja nic z tego nie rozumiem

Najprościej - chociaż nie najlepiej jest wybrać narzędzia językowe w google. Będzie trochę śmiechu ale można zrozumieć..
POZDRAWIAM!!

ooo dzieki! przydatna opcja

rufus71 napisał(a):Kaszpir kwatery 15km Split 7km Omisz.Nie spaliśmy w AUCIE.Kwatery spoko własccielka nasza rodaczka i CHORWAT .Do morza 150 metrów.Dzieciaki zadowolone.Życze Wam 100lat w małżenstwie.

a możesz podać namiary na tę kwaterę?

Dasz radę i to nie koniecznie musi być Istria i Kwarner ceny od strony Włoch też sa wysokie.Podstawa to zabrać zawakowaną wędlinę i miesiwo z kraju bo na piwie tak nie stracisz a i napoje jeszcze da sie kupić w sklepach. Ja zamiast napoi wolę zabrać ze sobą chlebek od dobrego piekarza z kraju który mi wystarczy na pobyt bo na chorwacki wydałbym majątek a i tak nie bedzie to taki chleb jak nasz.

Chleb na cały pobyt w Cro, powiedz że to żarty mam jechać na wakacje i jeść stary chleb

Chyba padnę ze śmiechu Ciekawa jestem jaki chleb można jeść 10 dni, albo 2 tygodnie? Bo na tydzień wypadu do Cro jakoś sobie nie wyobrażam z północnej Polski

Nie z oszczędności tylko dla smaku zabieram wielki bochen chleba,który wystarcza na tydzień i jest lepszy jak zwykły po 12godzinach.Wypiekany według starej receptury-koszt 22zł.ale warto

jedz we wrześniu, weź po 4 tysie na dorosłą głowę, i po dwa na dziecko i wyleżysz się przez miesiąc za wszystkie czasy. bo jechać na tydzień, to chyba jakiś żart:)

renatalato napisał(a):8O Chleb na cały pobyt w Cro, powiedz że to żarty mam jechać na wakacje i jeść stary chleb

starego nie trzeba, można chrupki, dietetyczny

Temat widzę się rozwija:)
Nie w tym kierunku

Nie jest przyjemne czytać te wypociny...
Skoro ktoś ma taki budżet i musi się w im zmieścić, to się nie nabijajcie, tylko rzeczowo odpiszcie.

FUX napisał(a):Nie jest przyjemne czytać te wypociny...
Skoro ktoś ma taki budżet i musi się w im zmieścić, to się nie nabijajcie, tylko rzeczowo odpiszcie.

Żeby nie było, że się nabijam, bo nie mam takiego zamiaru, ale jechanie z taką kasą, na tyle dni w tyle osób, to bardzo trudne zadanie. O pieczywie chrupkim napisałem tylko dlatego, że sam zawsze biorę dużo tego pieczywa i praktycznie takie jemy poprzez 3-4 tygodnie wyjazdu. Ja się cieszę, bo kasy w portfelu trochę zostaje a żona, że 4 litery od bułek nie rosną. Co do długości wczasów, to jak się jedzie dwa dni (na jazdę non stop mogą sobie pozwolić młode single) bo z dziećmi się tyle jedzie-czasem to dwa tygodnie to minimum jakie by się chciało spędzić. Trudne zadanie, tak trudne, że aż straszne. Dobra rada, to zabrać kartę kredytową, widoki i klimat na pewno zmniejszą bul-(z pozdrowieniami dla prezydenta) przyszłej spłaty.

A we wrześniu jest o 20-30% taniej, kwatery tańsze i owoce. Tylko pewnie dzieciaki już do szkoły latają.

Witam serdecznie wszystkich.
Jak w temacie, sądzę, że 4 tys. z dzieciakami i żonką to starczy na pobyt w Chorwacji, noclegi wyżywienie, jakaś wycieczka (lub wycieczki, zależy co się wybierze) na jakieś 9-11 dni, ale musisz doliczyć osobno dojazd i koszta związane z samą podróżą (choćby sprawdzanie stanu technicznego samochodu, dobrze wyposażoną nawigacje GPS- lub dobry aktualny- atlas samochodowy, koszta się robią z byle czego). Ja np. dodatkowo się ubezpieczam od np. sportów ekstremalnych, a to jest już np. nurkowanie lub sporty wodne, koszta małe bo jakoś 60 zł/os ale polecam wszystkim. Pamiętaj, że koszt wakacji to tez parkingi, zaopatrzenie na drogę, a gdzie niegdzie płatna toaleta. Zawsze lepiej ceny, kilometry zaokrąglać do góry w ogólnym rozrachunku wakacji, żeby lepiej coś zostało niż zabrakło 1400 km od domu

A ja się podczepię do tematu pieniędzy ale inaczej. Trzeb mieć sporą rezerwę np na karcie, na rózne niespodzianki te pozytywne i negatywne.
Są tacy a znam takich co wydają naprawdę sporą kasę, i są tacy którzy potrafią wakacje spędzić miło i ciekawie za małą kasę, to zależy od wymagań, orgaizacji i wielu innych elementów składowych.
A co do wyliczeń trzeba wziąć kartkę i spisać paliwo+ pobyt+ jedzenie+ atarkcje .... itd. + dodać jakieś 20% do tego powinno mieć się w rezerwie powtarzam w rezerwie ok 20-50 % tej sumy i wtedy mamy spokojne i miłe wakacje bez nerwów że braknie.

4 tys poszło nam w poprzednim roku na 2 dorosłe osoby na 12 dni z podróżą. Można było oszczędzić na kwaterze (ok. 10E/dobę). Jechaliśmy we 4 osoby 1 autem, więc tego kosztu nie da się przeskoczyć. A przy tegorocznych cenach paliwa, to niestety wakacje wyjdą nieco drożej.
Robiłam w excelu taki kalkulator kosztów i w zależności od zmian samo przeliczało. Było to bardzo pomocne.