Nas też ciągnęło do Trogiru i właśnie dlatego wybraliśmy pobyt w jego pobliżu.piotrf napisał(a):marze_na napisał(a):Trogir mam zdecydowanie do odświeżenia.
Po kilkunastu latach trochę znowu ciągnie .
Mam podobnie
Czyżbyś już miał jakieś plany ?.piotrf napisał(a):Ćiovo też chętnie odwiedzimy i to wcale nie "przy okazji"
piotrf napisał(a):Gosiu , piękne , intrygujące zdjęcia
Choć przez okno muzeum wyglądało intrygująco, to niestety nie zajrzeliśmy tam i nawet nie wiem dlaczego. Może dlatego że bardziej zależało nam na nieśpiesznym poszwendaniu się uliczkami tego pięknego miasta.piotrf napisał(a):Byliście w muzeum
majkik75 napisał(a):Tak sobie oglądam Twoje zdjęcia i myślę, że do tej pory nie udało się nigdy zajrzeć do Trogiru. A widzę po zdjęciach, że ma potencjał
Pewno kiedyś jeszcze będzie trzeba przy jakiejś okazji nadrobić ten brak
pozdrawiam, Michał
Było trzeba sie samemu całowaćmegidh napisał(a):W niedalekim sąsiedztwie Glorietty rośnie Drzewo Miłości, którego pnie i konary leżą na ziemi splecione w miłosnym uścisku.
Według starej legendy, kto się całuje pod tym drzewem, to jego miłość będzie trwać wiecznie. Niestety chyba pogoda przegoniła te całujące się pary, bo nie widzieliśmy ani jednej. A ponoć często można je pod drzewem miłości zobaczyć.
Myślę, że raczej siadają na tych splątanych pniach. Ale może są śmiałkowie, którzy się pod nimi kładą .piotrf napisał(a):Gosiu , całowanie pod tym drzewem to wyłącznie dla młodzieży i to wysportowanej , w pozycji horyzontalnej , ale jeżeli to działa , to niech im igliwie miękkim będzie . . .
Chciałam, ale Waldek mi uciekł .piekara114 napisał(a):Było trzeba sie samemu całowaćmegidh napisał(a):W niedalekim sąsiedztwie Glorietty rośnie Drzewo Miłości, którego pnie i konary leżą na ziemi splecione w miłosnym uścisku.
Według starej legendy, kto się całuje pod tym drzewem, to jego miłość będzie trwać wiecznie. Niestety chyba pogoda przegoniła te całujące się pary, bo nie widzieliśmy ani jednej. A ponoć często można je pod drzewem miłości zobaczyć.
Powrót do Nasze relacje z podróży