maslinka napisał(a):Promenadą Splitskich Olimpijczyków przejdziemy się dopiero w sylwestrowe popołudnie. Piękne są stamtąd widoki na Rivę
A gumowe kaczki za 10 euro to okazja W "oryginalnym" sklepie z kaczkami (też w Splicie) ceny zaczynają się od 20...
megidh napisał(a):Trg Republike jak zwykle zachwyca.
Z przyjemnością popatrzę, jak wygląda ta promenada zimową porą.maslinka napisał(a):Promenadą Splitskich Olimpijczyków przejdziemy się dopiero w sylwestrowe popołudnie. Piękne są stamtąd widoki na Rivę
Kaczuszki znam tylko z Twoich relacji i na żywo zobaczyłam je po raz pierwszy. A nad ceną się nie zastanawiałam, bo nie miałam zamiaru ich kupować.maslinka napisał(a):A gumowe kaczki za 10 euro to okazja W "oryginalnym" sklepie z kaczkami (też w Splicie) ceny zaczynają się od 20...
Agnieszko, czy jest jakiś sposób na rozróżnienie oryginałów od podróbek ?piotrf napisał(a):W Suboticy były po 5 - 7 euro , to chyba był bardzo "nieoryginalny" sklep
Też byłam zaskoczona takimi pustkami w tym miejscu. Ale faktycznie pusty Trg Republike jest bardzo urzekający.piotrf napisał(a):megidh napisał(a):Trg Republike jak zwykle zachwyca.
Gosiu , tak bezludziowego Trgu Republike nie widziałem , za każdym razem gdy tam byliśmy ( byliśmy dwa razy ) były jakieś straszne tłumy , okupacja wręcz . W takiej odsłonie bardziej mi się podoba
megidh napisał(a):Kaczuszki znam tylko z Twoich relacji i na żywo zobaczyłam je po raz pierwszy. A nad ceną się nie zastanawiałam, bo nie miałam zamiaru ich kupować.maslinka napisał(a):A gumowe kaczki za 10 euro to okazja W "oryginalnym" sklepie z kaczkami (też w Splicie) ceny zaczynają się od 20...
Agnieszko, czy jest jakiś sposób na rozróżnienie oryginałów od podróbek ?
maslinka napisał(a):megidh napisał(a):Agnieszko, czy jest jakiś sposób na rozróżnienie oryginałów od podróbek ?
Okazuje się, że ja tego nie wiem
maslinka napisał(a):Trogir, nawet pochmurny, jest piękny. Czekam więc na spacer po tym mieście
Powrót do Nasze relacje z podróży