napisał(a) Kapitańska Baba » 29.05.2020 08:19
mchrob napisał(a):Kapitańska Baba napisał(a):Obkładam brest ze sródokręcia na okuciu na szczycie Y-bomu a jeśli takiego nie ma to na knadze dziobowej sąsiedniej łódki.
A tak z żeglarskiego na szczurzo-lądowy?
Nie będzie łatwo ale spróbuję
Brest to cuma mocowana na śródokręciu czyli w połowie długości łódki. Więc stojąc na środku jachtu okłądam swój brest czyli tę linę na czubek Y-bomu czyli w okolicy tego czerwonego na końcu czegoś takiego:
a jeśli nie ma Y bomu a stoi łódka to łapię cumą czy bosakiem knagę czyli to
zamocowaną na dziobie tej łódki.
Wtedy sternik silnikiem obraca naszą łódź która nie odpłynie tylko bardzo mocno zacieśni obrót (ponieważ jest trzymana na swoim środku)
Jej.... nie wiem czy to troche rozjaśniło
To taki manewr trochę obrót z zaciągniętym ręcznym na śliskien nawierzchni